 |
Gdyby tak można było otworzyć głowę i zobaczyć myśli w postaci filmu. Nie chciałbyś zobaczyć tego co dzieje się w mojej. Dowiedziałbyś się, że wszystko w moim życiu wiąże się z Tobą. Wiedziałbyś także, że zadałeś mi największy cios mowiąć, że nigdy mnie kochałes i nie pokochasz. Zabiłeś we mnie wszystko od nadziei po wiarę, że kiedyś coś sie ułoży. Poznałbyś fakt, ze tylko Ty jesteś powodem dla którego się uśmiechałam, i dlaczego przestałam. Dowiedziałbyś sie wielu wielu rzeczy których wiedzieć byś nie chciał.
|
|
 |
Było cicho ciemno i zimno. W tym małym czarnym kąciku było tylko jedno miejsce, dla jednej osoby. Jest on ciasny, nikt więcej nie może się tam schować. Wchodząc do środka, zmieniało się cały światopogląd. Nie było już tak cicho, tak ciemno i tak zimno jak poprzednio. Ciszę przerwały głosy które powodowały szybszy bieg. Ciemno rozświetlało uczucie, które nigdy nie miała prawo przestać istnieć. Zimno nie pozostawiło po sobie żadnego śladu, wrażenie jakby nigdy go nie było. Zastąpiło go uczucie, które pozwalała zapomnieć o wszystkim złym. Tak widzę, moment w którym Cie pokochałam.
|
|
 |
Zaczęła tonąć. krzyczała, płakała, wołała o pomoc, jak zawsze była ze wszystkim sama. Nie byłych fałszywych przyjaciół, pseudo znajomych, liczyła, że chociaż staną się aluzją w jej głowie, że ktoś jej pomoże. Było za późno, nie mogła się uratować, popadła w zbyt duży i głęboki wir. Zbyt wiele myśli ją przytłaczało, za długo zastanawiała się co zrobić i czego nie robić. W końcu utonęła w złudzeniach. Zdała sobie z tego sprawę po czasie i doszła do wniosku, że nawet nie próbowała.
|
|
 |
Nie spodziewałam się, że można być aż tak słabym
|
|
 |
Dobra dobra nie chce to nie odpisuj ale nie licz, że przyjmę Cie z otwartymi rękami jak zatęsknisz. Skończyło sie ;)
|
|
 |
Wymagasz tyle, chcesz żeby było dobrze, a nawet nie potrafisz się zachować
|
|
 |
Wszystko tylko chciałabym, i co z tego? Nie ważne co bym chciała. Niby dlaczego miałabym dostać to czego chce?
|
|
 |
Chciałabym Ci powiedzieć, kiedyś jak będziesz stał obok, że jesteś dla mnie definicją miłośći
|
|
 |
No sory sama sobie to ogarnij, bo to jest za trudne.
|
|
 |
A teraz tak po prostu masz mnie w dupie. Bo masz taki kaprys. Krzywdzisz..
|
|
 |
Z pozoru udajesz normalną, w głębi jesteś szmatą która potrafi wszystko zniszczyć. Nienawidzę Cie to za mało powiedziane, weź sie pierdol!
|
|
 |
Chciałabym powiedzieć 'mam wyjebane' i się tego trzymać, choć raz
|
|
|
|