 |
nie przejmuj się porażkami, przejmuj się szansami które tracisz, jeśli nie próbujesz.
|
|
 |
i nawet nie wiesz co odczuwam , gdy spoglądasz mi w oczy .
|
|
 |
Nawet mi się bluźnić odechciało. Ogarniasz?
|
|
 |
Jeszcze czasami pytają mnie o Ciebie.
|
|
 |
i sama nie wiem dlaczego tak bardzo chcę, żeby napisał.
|
|
 |
Wyobrażałam sobie ciebie z różnymi dziewczynami, i wiesz co? Ze mną było ci najlepiej.
|
|
 |
A teraz, mężczyzna, który miał być zawsze przy mnie, mówi to samo innej.
|
|
 |
bo pewnie teraz umawiasz się gdzieś z kumplami, nie mam pojęcia co robisz. znów nie piszesz co planujesz i nie liczysz się z moim zdaniem. dopiero po czasie powiesz mi co się działo i jak się najebałeś. powiesz mi co odwalałeś . zapewne wiesz to tylko z opowiadań ziomków, przecież w tym stanie, w którym się znajdowałeś nie możesz pamiętać co się z Tobą działo. znów się na Ciebie złoszczę i po pewnym czasie muszę udawać , że mnie to nie rusza. boli jedno, że po tak długim czasie bycia razem wciąż nie liczysz się z moim zdaniem. / samowystarczalna
|
|
 |
pamiętam czas, kiedy po Jego odejściu tęskniłam każdą częścią swojego ciała. kiedy byłam w Jego mieście miałam nadzieję , że Go spotkam, byłam naiwna wierząc w to, że w końcu się odezwie. nie dałam rady spać, ponieważ ciągle miałam Go w głowie, a kiedy już wszystko było dobrze, nagle mi się śnił. kiedy już o Nim zapominałam dodał na jakiś portal zdjęcie ze swoją nową dziewczyną o moim imieniu. po kilku miesiącach, kiedy przez wspólnych kumpli przypadkowo się spotkaliśmy, nie czułam nic, a On? dopiero wtedy zrozumiał co stracił. / samowystarczalna
|
|
 |
ten ból po stracie Ciebie stał się moją częścią. / samowystarczalna
|
|
 |
Nie wiem za dużo o broni, ale... zostałam postrzelona przez ciebie
I nie wiem, kiedy umrę, ale mam nadzieję że umrę za Ciebie.
I nie wiem za dużo o walce, ale ja, ja wiem, że będę walczyć dla Ciebie.
|
|
 |
Gdy mam gorsze dni, przyciągnij mnie blisko i nie pozwól mi odejść.
|
|
|
|