 |
jeśli tylko zechcesz, to z przyjemnością nadam Ci tytuł debila roku.
|
|
 |
Tęsknię za tymi wieczorami z kawą i ciastkiem w towarzystwie cudownego chłopaka. Niestety pewnego dnia miłość zwolniła tempo. Wtedy wyprzedziła ją nienawiść, wygrywając konkurs na najbardziej bolesne uczucie.
|
|
 |
[cz.2] -Kto to? -Matka. -Coo? -Taa. - Co napisała? Chłopak przeczytał wiadomość. 'Przepraszam Marika. Ja na prawdę nie chciałam. Wybacz mi, przesadził.' Pospiesznie wybrała numer swojej matki. - Mamo o co chodzi?! Co się stało?! Nikt nic nie odpowiadał. - Mamo! -Przysięgnij, że nic między nami się nie zmieni. - No okey tylko powiedz, co się stało? -Ojciec nie żyje. -Jak to?! Co Ty mu zrobiłaś?! -Wybacz mi! Nie mogłam słuchać jak Cię wyzywa... Jesteś moją najukochańszą córką. Nie pozwolę na to żeby ktoś Cię krzywdził. Nie zabiłam go celowo. -Jak można zabić człowieka 'nie celowo'?! Dziewczyna rozłączyła się. Zaczeła się wydzierać. Kumpel cały czas trzymał ją w objęciach. Mimo, że nienawidziła swojego ojca i niewiarygodnie przez niego cierpiała, jego strata była gorsza. Nigdy nie wybaczyła matce jej czynu. Przez wiele lat opiekował się nią przyjaciel. Niestety dziewczyna po tej tragedi zaczęła brać narkotyki. Do tego stopnia się uzależniła, że trafiła no odwyk. Po paru latach zmarła.
|
|
 |
[cz.1] Siedziała w swoim pokoju słuchając "Knives and Pens". Nagle ktoś zapukał do jej okna. Wystraszyła się bardzo. Było już ciemno i nic nie widziała. -Mała to ja nic się nie bój. -debil. Otworzyła okno, a do jej pokoju wskoczył kumpel. -No siema siema, co tam? - Tylko po to tu przyszedłeś? No to nara. - E e e co jest? Znowu rodzice? Dziewczyna zaczęła płakać. -Wiedziałem. Co tym razem ci powiedzieli? - Ojciec znowu się ostro najebał. Mówił, że jestem... dziwką, pierdoloną szmatą. Mam tego dosyć! -Chodź tutaj. Chłopak przytulił ją do siebie i pocałował w policzek. -Przecież wiesz, że to co mówi Twój ojciec to nie jest prawdą. Nie zamartwiaj się tym. Piosenka się skończyła, a w pokoju zapadła cisza. Słychać było tylko jej cichutkie łkanie. -Kochasz mnie? -No pewnie, że Cię kocham! W końcu jesteś dla mnie jak siostra. Po chwili włączyła się ich ulubiona piosenka Black Veil Brides. Oboje się do siebie uśmiechnęli. Dziewczyna dostała smsa. Gapiła się w wyświetlacz dobre pare sekund.
|
|
 |
trzymając Cię za rękę powiedziałam, że to nie ma sensu. Pierwszy raz zobaczyłam płacz chłopaka.
|
|
 |
mi już nie są potrzebne chusteczki. teraz to mi kurwa daj foxi mega.
|
|
 |
Tamta miłość już nie wróci, więc nie rozumiem na co jeszcze czekasz?
|
|
 |
Siedzieć w parku i ukradkiem patrzeć na jego niebiańskie oczy.
|
|
|
|