głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sylwia1514

Im wiecej czasu spędzonego razem  tym trudniej się pożegnać.

jaknajdalejstad dodano: 7 kwietnia 2011

Im wiecej czasu spędzonego razem, tym trudniej się pożegnać.
Autor cytatu: theblackpearl

Pomimo wszystkich wspanialych wspolnie spedzonych chwil  nienawidze Cię.!

jaknajdalejstad dodano: 7 kwietnia 2011

Pomimo wszystkich wspanialych wspolnie spedzonych chwil- nienawidze Cię.!

http:  www.youtube.com watch?v=7wJ VPqFzy0

legalnabrunetka16 dodano: 7 kwietnia 2011

Każda łza spływająca po policzku posiada swoja historie.

jaknajdalejstad dodano: 7 kwietnia 2011

Każda łza spływająca po policzku posiada swoja historie.

Milion powodó żeby uciec. Tysiąć żeby nie wróćić. Jeden żeby zostać..

jaknajdalejstad dodano: 7 kwietnia 2011

Milion powodó,żeby uciec. Tysiąć,żeby nie wróćić. Jeden,żeby zostać..

Z prawda pogodzisz sie dopiero wtedy kiedy nie bedzie już innych możliwości na wytłumaczenie sprawy.

jaknajdalejstad dodano: 7 kwietnia 2011

Z prawda pogodzisz sie dopiero wtedy,kiedy nie bedzie już innych możliwości na wytłumaczenie sprawy.

Nie zmienisz całego świata  ale możesz zmienić mój.

jaknajdalejstad dodano: 7 kwietnia 2011

Nie zmienisz całego świata, ale możesz zmienić mój.

Usunę twój numer. Ale co to da  skoro znam go na pamięć..

jaknajdalejstad dodano: 7 kwietnia 2011

Usunę twój numer. Ale co to da, skoro znam go na pamięć..

Ciekawe jak Ty byś się zachowywał gdybys miał takiego bzika na moim punkcie jak ja na Twoim..

jaknajdalejstad dodano: 7 kwietnia 2011

Ciekawe,jak Ty byś się zachowywał,gdybys miał takiego bzika na moim punkcie jak ja na Twoim..

i co z tego że powiem mu iż go nadal kocham  no co kurwaa?!

jaknajdalejstad dodano: 7 kwietnia 2011

i co z tego,że powiem mu iż go nadal kocham, no co kurwaa?!

Cz.3      Kiedy na drugi dzie byłam w szpitalu nie dostałąm zadnej informacji o stanie Grzeska. Nie mogłam go zobaczyć. Czekałam do nastepnego dania.Jeszcze za nim trzeciego dnia przyszłam do szpitala dostałam telefon.. Grzesiek nie przeżył.. Moję życie obrociło sieo 180 stopni. Nie było już nic..

jaknajdalejstad dodano: 6 kwietnia 2011

Cz.3 Kiedy na drugi dzie byłam w szpitalu nie dostałąm zadnej informacji o stanie Grzeska. Nie mogłam go zobaczyć. Czekałam do nastepnego dania.Jeszcze za nim trzeciego dnia przyszłam do szpitala dostałam telefon.. Grzesiek nie przeżył.. Moję życie obrociło sieo 180 stopni. Nie było już nic..

Cz.2         Obok pelno rurek  kabli i nie tylko. Straszny widok. Drzwi byly uchylone. Weszłam zbliżyłam się do łóżka i chwyciłam jego ręke. Wgl się  nie ruszał. Nie wiedzialam co jest grane. Łzy leciały po policzku. Wszedł lekarz  zapytalam co z nim jest. Odpowiedzial ze nie moze udzielic mi tej informacji. Jednak wyprosiłam go  chociaz po tym co usłyszałam wolałabym nie wiedziec. Grzesiek czeka na przeszczep nerki. Niestety szanse na przezycie sa marne. Jezeli nie znajdzie sie nerka do konca tygodnia bedzie ciężko. Minęło jakies pół godziny. Poszłam do gabinetu lekarza. Oznajmiłam mu ze mam nerke  że to ja chcę być dawcą. Lekarz powiedział że jest to niemożliwe.. Jeszcze troche a to ja potrzebowałabym nowego serca.. Wybiegłam ze szpitala. Wiedzialam ze to raczej nie bedzie możliwe. Nie wiedzialam co robić.!  Życie toczylo sie dalej. Błąkałam sie po pustych ulicach  w przemoczonych ubraniach. Nic się już nie liczyło..

jaknajdalejstad dodano: 6 kwietnia 2011

Cz.2 Obok pelno rurek, kabli i nie tylko. Straszny widok. Drzwi byly uchylone. Weszłam,zbliżyłam się do łóżka i chwyciłam jego ręke. Wgl się nie ruszał. Nie wiedzialam co jest grane. Łzy leciały po policzku. Wszedł lekarz, zapytalam co z nim jest. Odpowiedzial ze nie moze udzielic mi tej informacji. Jednak wyprosiłam go, chociaz po tym co usłyszałam wolałabym nie wiedziec. Grzesiek czeka na przeszczep nerki. Niestety szanse na przezycie sa marne. Jezeli nie znajdzie sie nerka do konca tygodnia bedzie ciężko. Minęło jakies pół godziny. Poszłam do gabinetu lekarza. Oznajmiłam mu ze mam nerke, że to ja chcę być dawcą. Lekarz powiedział,że jest to niemożliwe.. Jeszcze troche a to ja potrzebowałabym nowego serca.. Wybiegłam ze szpitala. Wiedzialam ze to raczej nie bedzie możliwe. Nie wiedzialam co robić.! Życie toczylo sie dalej. Błąkałam sie po pustych ulicach, w przemoczonych ubraniach. Nic się już nie liczyło..

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć