 |
Noc którą spędziłam na podłodze, samotnie układając moje życie kawałek po kawałku, nauczyła mnie że nie warto się przejmować. Nie warto się nad sobą rozczulać. Trzeba zacisnąć zęby i iść z głową w górze przed siebie. Nie po trupach, ale do celu zawsze i wszędzie. Próbować być szczęśliwą, jeśli nie dla siebie to dla innych, żeby na ich pięknych mordkach pojawiał się jeszcze piękniejszy uśmiech. Tak, trzeba żyć dla innych. / strawberry_lady
|
|
 |
ludzie komentują wszystko : że buty zbyt jaskrawe , że dziwny styl ubierania , że fryzura nie taka jak by oni woleli , że charakter chamski . czemu to kogokolwiek obchodzi ? nikt mi nie daje kasy na takie buty i ciuchy jakie by mu pasowały , nikt nie płaci za mojego fryzjera , nikt nie musi wielbić mojego charakteru . wiec dlaczego do jasnej cholery ludzie nie zajmują się swoją dupą ?! / niekompatybilna_
|
|
 |
|
Ty - dwie litery, a taka masa nieporozumień, kłótni, łez i nieprzespanych nocy.
|
|
 |
Nie lubisz mnie? Ustaw się w kolejkę./ heroooine
|
|
 |
wakacje się kończą, a ja jeszcze nie zrobiłam nic szalonego.
|
|
 |
- ogrodnik jesteś.
- dlaczego?
- bo przesadzasz! / kolega < 3
|
|
 |
|
mama? najważniejsza kobieta w moim życiu. to Ona nosiła mnie osiem miesięcy pod piersią. to Ona zawsze opowiadała mi bajki. nie było chwili, bym poczuła , że Jej nie ma - trwała obok mnie, zawsze twardo po mojej stronie. to Ona gotowała, i gotuje mi najlepsze obiady. to Ona jest najlepszą przyjaciółką. to Ją tak często ranię. ale mimo,pomimo i wbrew - kocham Ją najbardziej na świecie. tato ? jedyny facet na świecie, któremu ufam stuprocentowo i którego jestem pewna, zawsze. to On do przedszkola czesał mi dwa, krzywe kucyki. tylko z Nim mogę udawać , że kuchnia jest ringiem, i boksować się na żarty. to On za mnie by zabił. to On , gdy jest na wyjeździe służbowym dzwoni codziennie by zapytać jak u mnie. i choć rzadko mi to mówi - wiem , że kocha mnie tak samo mocno jak ja kocham Go. / veriolla
|
|
 |
Dziś nie jest tym kiedyś był. /?
|
|
 |
Rodzimy się , dzieciństwo , dojrzewamy , starzejemy się .. przemijamy . Świecimy pełnią blasku , ale na pewnym etapie gaśniemy , znikamy .Pamięć tych , którzy odchodzą , z czasem znika. Przecież nie tak powinno być ?! Iskierka życia tych , którzy odeszli powinna tlić się w sercach nas żywych dopóki i my nie zgaśniemy .
|
|
 |
Chciałabym opowiedzieć Wam pewną historię... Nie bedzie sie zaczynała jak baśń, Dawno, dawno temu... Bo to nie wydarzyło sie tak dawno. Nie bedzie sie zaczynała jak bajka... Za siedmioma lasami, za siedmioma górami... Bo pomina,ze to było daleko wszystko działo się we mnie,bardzo blisko serca... Wiec zaczynam... W świecie,który rzadko rozumiem wieją wiatry przeznaczenia... Zrywają sie wtedy,gdy najmniej sie tego spodziewamy. Czasem szarpią nas z wsciekloscią huraganu, czasem tylko owiewaja nasze policzki...Ale nie mozna lekcewazyć ich istnienia... ON był wiatrem, którego sie niespodziewałam. Wiatrem, który zerwał się nagle i wiał silniej niz myslałam, że to jest mozliwe... Wywrócił moje życie do góry nogami i zostawił z oczami pełnymi łez/ ?
|
|
|
|