 |
Daj mi ze swoich ust chociaż wdech.
Daj możliwość oddychania tym samym powietrzem
|
|
 |
Podałabym Ci brzytwę, żebyś sam sobie wyciął serce tak charytatywnie.
|
|
 |
Harmonogram dnia zaburzony, przez Ciebie przecież.
Wszyscy pytają mnie jak mi się z Tobą układa.
Weź. To nie jest śmieszne już nawet.
Choć całą tą znajomość można by spokojnie nazwać żartem.
To za każdym razem "Nie zostawiaj mnie" krzyczałam w snach,
by potem obudzić się i poczuć strach.
Teraz Ciebie nie ma obok mnie. To smutne.
|
|
 |
Bo wole żebyś nie istniał niż żył obok mnie. I kiedyś to zrobię, więc przygotuj się na dłonie we krwi. I próbując złapać oddech powiem kocham cię ostatni raz już Tobie, lecz i tak Ci powiem przepraszam,bo nie chciałam mówić tego głosno. I spróbuję się ogarnąć. To rozwiąże problem, sie o jutro już nie boję. Nazajutrz znowu mi się przyśni taki moment jak ten. Wiem to jest nietaktem tak mówić, i uśmiercać to co kochałeś najbardziej. Ale ja wciąż żyję Twoją miłością, tak udowodnij jeszcze raz swoją wyższość . Jakbym kurwa nie wiedziała w co grasz. Gdyby nie to, że nasze plany utonęły to myślałam, że moglismy dać sobie radę, być przykładem dla innych. A ty co ?! Inne ? Kolejna i jeszcze jedna? I chciałam żebyś żył szczęsliwy, ale ze mną. Żebys dzielił tą codzienność. Najgorsze jest to , że ta historia jest prawdziwa. A ta sytuacja może mnie zabije kiedyś. A może nie ?! Muszę wytrwać, więc znikaj proszę.
|
|
 |
Twoje oczy to już nie moje okno na świat
|
|
 |
Czułam efekty ciśnienia krwi,
które podwyższyłeś mi.
Dzisiaj Cię nie ma wtedy byłeś i teraz znaczenia nie ma
kurwa, nie ma dziś.
Musimy iść, musimy umrzeć,
nie możemy żyć i nie ma nic
i nie ma uciec dokąd.
Gdyby nie ten ból, o którym nie mówiłam Ci tu nigdy.
Wzięłabym nóż i sprawdziła jak szybko się goją blizny
na Twojej skórze, u mnie pod skórą już dość długo.
|
|
 |
|
ciekawe czy on też myśli o mnie, gdy jest mu źle. ciekawe czy kąciki jego ust, też mimowolnie unoszą się wtedy ku górze. / tonatyle
|
|
 |
nie chce już Cie znać bo nie chce mi sie chcieć.. ;)
|
|
 |
patrząc na nią, z każdym kolejnym krokiem wpatrujesz sie w niją z coraz większą irytacja. widzisz jak opuszkami palców z twarzy odgarnia grzywkę, uśmiechając się przy tym tak idealnie, lecz zawsze tylko po to byś nie odkrył ze ona pamięta, kocha i ze jej zależy., wpatrujesz swe zielone galki w każdy ruch jej ciała i warg.powoli zaczynasz uświadamiać sobie, że to właśnie ta dziewczyna była przy Tobie za każdym razem, to ją uwodziłeś każdej nocy swoimi obietnicami., kończąc w namietnych pocałunkach, to jej wmawiałeś swą miłość, za każdym razem przysięgając, że jest jedyną i najważniejszą. Udajac obojetnego każdego dnia to tej dziewczynie łamałeś serce, kawałek po kawałku z coraz większą siłą, to Ty byłeś powodem każdej łzy i tuszu na jej nadgarstku, zawsze Ty..
|
|
 |
nie rządzi show biznesem, ale rządzi osiedlem. : )
|
|
 |
Przez całe życie obrywamy przez emocje wywoływane uczuciem .
|
|
 |
I nie mam ochoty na nic, a wszystko inne traci sens
|
|
|
|