głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika swetmilowylas

Wstrzymaj oddech  zamknij oczy. Wyobraź sobie to  o czym marzysz od dawna. Co widzisz? Jeżeli masz przed oczami jego   zapomnij. Otwórz oczy i ponownie je zamknij. Pomyśl o kolejnym swoim pragnieniu. Nie potrafisz? No właśnie. Tak trudno zapomnieć.

zakochana888 dodano: 25 marca 2016

Wstrzymaj oddech, zamknij oczy. Wyobraź sobie to, o czym marzysz od dawna. Co widzisz? Jeżeli masz przed oczami jego - zapomnij. Otwórz oczy i ponownie je zamknij. Pomyśl o kolejnym swoim pragnieniu. Nie potrafisz? No właśnie. Tak trudno zapomnieć.

  Tęsknisz za nim  prawda?   zapytała łagodnie.     Potrzebujesz go i dlatego tęsknisz.    Jest częścią mnie  jak moje ramię  jak moje serce. Wprost nie potrafię sobie wyobrazić życia bez niego. Nie wiem  co ze sobą zrobić  dokąd pójść  jaki zrobić następny krok.

zakochana888 dodano: 25 marca 2016

- Tęsknisz za nim, prawda? - zapytała łagodnie. - Potrzebujesz go i dlatego tęsknisz. - Jest częścią mnie, jak moje ramię, jak moje serce. Wprost nie potrafię sobie wyobrazić życia bez niego. Nie wiem, co ze sobą zrobić, dokąd pójść, jaki zrobić następny krok.

Kiedy widzę w Twoich oczach blask to kwitnę.

ewenemet dodano: 9 marca 2016

Kiedy widzę w Twoich oczach blask to kwitnę.

Rok i cztery miesiące od kiedy umarłem  od kiedy przestałem oddychać  od kiedy odbierając mi siebie  odebrała przyszłość i poszła w swoją stronę. Dziś odebrała mi resztę i nieważne  że resztą były same zgliszcza. Odebrała resztę i pokazała  że jej życie zaczęło się z końcem mojego.   A.J G.

ewenemet dodano: 4 marca 2016

Rok i cztery miesiące od kiedy umarłem, od kiedy przestałem oddychać, od kiedy odbierając mi siebie, odebrała przyszłość i poszła w swoją stronę. Dziś odebrała mi resztę i nieważne, że resztą były same zgliszcza. Odebrała resztę i pokazała, że jej życie zaczęło się z końcem mojego. - A.J G.

...A kiedy tęsknota napływa robi się naprawdę deszczowo.

ewenemet dodano: 22 luty 2016

...A kiedy tęsknota napływa robi się naprawdę deszczowo.

Nie wiem do jakiej kategorii mam Cię zaliczać. Jako życiowy  błąd czy porażkę?

ewenemet dodano: 22 luty 2016

Nie wiem do jakiej kategorii mam Cię zaliczać. Jako życiowy błąd czy porażkę?

'ludzie mowia ze pachne grzechem   a ja czuje tylko twoje perfumy '

nicorobin dodano: 19 luty 2016

'ludzie mowia ze pachne grzechem , a ja czuje tylko twoje perfumy '

Miłość zaczyna się wtedy  kiedy oprócz tych wszystkich cudownych  przepięknych rzeczy nagle patrzymy na kogoś i widzimy: tutaj nędza  tam nędza  tam jakaś słabość  tutaj jakiś egoizm  tu coś totalnie nie gra  tam w ogóle jest coś  z czym nie wiem jak żyć. I w momencie kiedy w nas powstaje taka decyzja  że kocham tę osobę z tymi słabościami i będę z tymi jej słabościami szedł przez życie  i będę jej próbował w tych słabościach pomóc  dopiero tutaj zaczyna się miłość.    Adam Szustak

need_you_now dodano: 21 grudnia 2015

Miłość zaczyna się wtedy, kiedy oprócz tych wszystkich cudownych, przepięknych rzeczy nagle patrzymy na kogoś i widzimy: tutaj nędza, tam nędza, tam jakaś słabość, tutaj jakiś egoizm, tu coś totalnie nie gra, tam w ogóle jest coś, z czym nie wiem jak żyć. I w momencie kiedy w nas powstaje taka decyzja, że kocham tę osobę z tymi słabościami i będę z tymi jej słabościami szedł przez życie, i będę jej próbował w tych słabościach pomóc, dopiero tutaj zaczyna się miłość. - Adam Szustak

kiedyś.. to było przecież nie tak dawno  wspomnienia nie zdążyły jeszcze zajść mgłą. kiedyś... miałam osiemnaście lat.. to było przecież nie tak dawno  zdjęcia nie zdążyły jeszcze wyblaknąć. kiedyś... było inaczej  moje życie wyglądało inaczej  chociaż nie  to nie życie. to osoby w moim życiu  miałam  przyjaciół   którzy dzisiaj są tylko ludźmi. co się stało z naszą przyjaźnią? co się stało? może kiedyś...   m.

need_you_now dodano: 21 grudnia 2015

kiedyś.. to było przecież nie tak dawno, wspomnienia nie zdążyły jeszcze zajść mgłą. kiedyś... miałam osiemnaście lat.. to było przecież nie tak dawno, zdjęcia nie zdążyły jeszcze wyblaknąć. kiedyś... było inaczej, moje życie wyglądało inaczej, chociaż nie, to nie życie. to osoby w moim życiu, miałam "przyjaciół", którzy dzisiaj są tylko ludźmi. co się stało z naszą przyjaźnią? co się stało? może kiedyś... / m.

Jasne  że go kocham. Jak mogłabym przestać? Jasne  że go kocham  ale to niczego nie zmienia. Już dawno upadliśmy od siebie za daleko i ilekroć chcielibyśmy się odnaleźć  ranimy się nawzajem. To nie wyjdzie  po prostu. W pewnym momencie staliśmy się magnesami zwróconymi do siebie tymi samymi biegunami. Wystarczyłoby aby jedno się odwróciło  a my? My już nie mamy siły walczyć  więc poddajemy się sile odpychania.  esperer

esperer dodano: 13 grudnia 2015

Jasne, że go kocham. Jak mogłabym przestać? Jasne, że go kocham, ale to niczego nie zmienia. Już dawno upadliśmy od siebie za daleko i ilekroć chcielibyśmy się odnaleźć, ranimy się nawzajem. To nie wyjdzie, po prostu. W pewnym momencie staliśmy się magnesami zwróconymi do siebie tymi samymi biegunami. Wystarczyłoby aby jedno się odwróciło, a my? My już nie mamy siły walczyć, więc poddajemy się sile odpychania. /esperer

Siadając dziś przy porannej kawie  a później paląc papierosa  zastanawiałam się  czy nie popadłam w rutynę życia codziennego. Ale czy nie wiedząc praktycznie nic o życiu jest to w ogóle możliwe? Rozumiem wszystkie obowiązki. które muszę wykonać w najbliższym czasie  goniące terminy  tym samym przysłowiowy  brak czasu . Rozumiem też zmęczenie psychiczne wywołane przez takie funkcjonowanie. Ale czy jeżeli  ktoś jest ważny dla kogoś  to nie można nawet w tym pędzie życia znaleźć 4 minut na sms  już nie chodzi o telefony czy godzinne rozmowy  nigdy tego nie oczekiwałam codziennie  jednak dziwnie się czuję  czekając cały dzień  a w zamian otrzymuję wyłącznie ciszę. W takich momentach czuję się jak hmm właśnie jak  kto. Ale być może w całym tym pędzie życia  pamiętanie o ważnych osobach i poświęcanie im 5 minut z życiorysu staje się bardzo skomplikowane....

granatoweoko_ dodano: 13 grudnia 2015

Siadając dziś przy porannej kawie, a później paląc papierosa, zastanawiałam się, czy nie popadłam w rutynę życia codziennego. Ale czy nie wiedząc praktycznie nic o życiu jest to w ogóle możliwe? Rozumiem wszystkie obowiązki. które muszę wykonać w najbliższym czasie, goniące terminy, tym samym przysłowiowy "brak czasu". Rozumiem też zmęczenie psychiczne wywołane przez takie funkcjonowanie. Ale czy jeżeli, ktoś jest ważny dla kogoś, to nie można nawet w tym pędzie życia znaleźć 4 minut na sms, już nie chodzi o telefony czy godzinne rozmowy, nigdy tego nie oczekiwałam codziennie, jednak dziwnie się czuję, czekając cały dzień, a w zamian otrzymuję wyłącznie ciszę. W takich momentach czuję się jak hmm właśnie jak, kto. Ale być może w całym tym pędzie życia, pamiętanie o ważnych osobach i poświęcanie im 5 minut z życiorysu staje się bardzo skomplikowane....

Nie złoszczę się na ludzi  których interesuje moje życie prywatne  ja im współczuje  że nie mają własnego.

jasminum157 dodano: 13 grudnia 2015

Nie złoszczę się na ludzi, których interesuje moje życie prywatne, ja im współczuje, że nie mają własnego.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć