Nie wiem już co mam myśleć , nie wiem już co robić mam , nie wiem już nic naprawdę . Pogubiłam się w tym wszystkim , cholernie się pogubiłam , a najgorsze jest to , że nikt mnie nie rozumie , albo po prostu nie chce zrozumieć .
kiedy siedziałam wieczorem przytulona do niego spostrzegłam spadającą gwiazdę, zapytałam go jakie ma życzenie, odparł: 'nie mam żadnego, moje największe życzenie spełniło się i siedzi obok mnie'
kiedyś pragnęłam księcia z bajki. dziś chcę zwykłego faceta. który mimo moich wad, min, humorków jest ze mną i nie zamierza zmieniać mnie na lepszy model .