 |
|
nasze pierwsze pocałunki przed przystankiem, kiedy żal nam było nawet paru minut bez dotyku naszych rąk, pierwszą noc przegadaną do rana i pierwszą noc, kiedy nie chcieliśmy mówić nic....pamiętasz pierwszy poranek, który wstawał tylko dla nas jakby tylko jedna para mogła widzieć wtedy świt?
|
|
 |
|
pamiętasz naszą pierwszą randkę?
|
|
 |
|
poświęcałeś czas mi, Jej pisząc, że masz dziś dużo zajęć. pisałeś do mnie długie smsy na dobranoc, Jej pisząc tylko 'śpij dobrze'. martwiłeś się by u mnie na twarzy codziennie gościł uśmiech, pozbawiając Jej z dnia na dzień powodów do niego. pachniałeś zawsze mną - nigdy Jej perfumami. trzymając moją dłoń pisałeś Jej 'jestem u kumpla'. byłeś skurwysynem, a ja to w Tobie kochałam.
|
|
 |
|
Nie jesteś mi obojętny na bank.
|
|
 |
|
Najczęściej próbujemy zapomnieć kogoś ,kogo tak naprawdę chcemy pamiętać
|
|
 |
|
KOCHAM CIĘ MÓJ SKARBIE. DOBRZE, ŻE CIĘ MAM. NICZEGO WIĘCEJ NIE POTRZEBUJĘ! ♥
|
|
 |
|
sie porobiło, już nie dzielimy razem ławki, choć kiedyś byliśmy jak szlugi z jednej paczki
|
|
 |
|
a Ty weź tak nie pierdol, bo powiększysz rodzine
|
|
 |
|
Być jak Robin dla Barneya, jak Blair dla Chucka, jak Bonnie dla Clydea, być dla kogoś najlepszą przyjaciółką i kochanką, tą jedną, wybraną, tą, która zawsze będzie najlepsza, tą, o którą walczy się do końca i która rzuca cień na wszystkie inne, być pierwsza opcją i jednocześnie być ostatnią, ostatnią dziewczyną, ostatnim podrywem, ostatecznym wyznaniem miłości.
|
|
 |
|
Nie zmieniaj się dla kogoś. Pracuj nad sobą tylko i wyłącznie dla siebie. To Ty masz popatrzeć w lustro i widzieć tego kim jesteś, a nie marionetkę uszytą z ludzkich upodobań.
|
|
 |
|
śmierć jest spokojna, łatwa....życie jest trudniejsze
|
|
 |
|
Nie przejmuj się zbytnio tym, co ludzie powiedzą.
Rób, co Ci się w życiu podoba, jeśli tylko będziesz
mogła potem w lustrze spojrzeć sobie w twarz. |
L.M Montgomery
|
|
|
|