 |
'coś pękło, kiedy przyszła codzienność.'
|
|
 |
'nas nie ma już dawno, nie będzie już nigdy.'
|
|
 |
'pytasz gdzie jest wiara? pomińmy to pytanie.'
|
|
 |
Oj Dominik.. Już 11.00 a Ty nie piszesz, nie dzwonisz...
|
|
 |
budzisz się rano,
a w źrenicach jeszcze resztki wczorajszego słońca.
wiesz co to? tęsknota.
|
|
 |
kiedyś, dawno, były takie chwile... kiedy myślałam, że potrafisz zatrzymywać czas. uwielbiałam to.
|
|
 |
dobrze jest mieć kogoś, kto zrozumie mnie, gdy nienawidze całego świata
|
|
 |
i słyszę zza drzwi
jak rozmawiasz z kumplem:
- dobrze, że już jest,
stęskniłem się za nią...
|
|
 |
mówi się, że wolność, to po prostu inne spojrzenie na śmierć
|
|
 |
uczucia, ktorych nie mam gdzie pomieścić.
|
|
 |
open your heart, I'm coming home.
|
|
 |
Może próbowała. Nie wiemy, co zaszło między nimi.
Może słowa ją zawiodły. Czasami... słowa po prostu zawodzą.
|
|
|
|