 |
|
Palący ból w klatce piersiowej przez kumulujące się rozczarowania.
|
|
 |
|
Może dlatego, że znalazłam go pośród setek innych, a on w podobny sposób natknął się na mnie. Może przez wspólną miłość do jagodzianek. Może przez to pierwsze spotkanie, kiedy po miesiącu ciągłych rozmów, jedyne co potrafiliśmy przez początkowe kilkanaście minut to tulić się w samym sercu stolicy. Może przez późniejsze wspólne weekendy i te noce, które przegadaliśmy odgrzebując największe tajemnice przeszłości. Może przez dzieloną pasję lub eksperymenty wykonywane razem w kuchni. Może przez to, co działo się w sypialni i na czego wspomnienie w dalszym ciągu czuję mrowienie na skórze. Może właśnie przez któryś z tych powodów tęsknię, a duma nie pozwala mi wydusić choćby krótkiego "wróć".
|
|
 |
|
Jeśli zdecydujesz się kiedykolwiek odejść od kogoś nie zapomnij o tym aby się z nim pożegnać. I bez względu na to co łączyło Cię z tym człowiekiem, nie uciekaj bez słowa. Nikt z nas nie zasługuje na takie zakończenie. Gdy emocje już opadną, miej odwagę spojrzeć prawdzie w oczy nim odejdziesz na zawsze.
|
|
 |
|
Po tym wszystkim nadal lubię jak nasze spojrzenia się spotykają. Mimo tłumów przedzierających się przez korytarze i tak nasze oczy znajdą siebie. Szkoda tylko, że już nie z taką radością, jak kiedyś.
|
|
 |
|
Żyje nadzieją, że znów się spotkamy, a wtedy światu wybaczę...
|
|
 |
|
Są pożegnania, na które nigdy nie będziemy gotowi. Są słowa, które zawsze wywoływać będą morza łez. I są takie osoby na myśl, o których zawsze zasypie nas lawina wspomnień.
|
|
 |
|
Ktoś tutaj był i był, a potem nagle zniknął i uporczywie go nie ma...
|
|
 |
|
Mój związek z żoną pokazuje, że miłość nie zna granic. Nie trzeba być doskonałą osobą, żeby znaleźć doskonałą miłość. Przeszkodą w miłości są tylko defekty serca, nie defekty ciała.
|
|
 |
|
Tatuaż nie zrobi z Ciebie kryminalisty, marynarka czy krawat nie sprawi że będziesz Gentlemanem.
|
|
 |
|
''Zdarzyłem się Tobie. Ludzie czasem zdarzają się sobie. Oszukujemy się, że mamy nad tym władzę. To nie prawda. Zdarzamy się sobie. Tak. Zdarzyłaś się mi. I boję się, że możesz zdarzyć się komuś innemu.''
|
|
 |
|
Po pierwsze serce... Możesz teraz tego nie zrozumieć, możesz również mi nie wierzyć, ale jest w
życiu tak, że możesz kierować się wyrzutami sumienia, strachem albo zdrowym rozsądkiem,
możesz podążać za gniewem czy dumą. Ale pewnego dnia, prędzej czy później, nie wiem czy za
10 - 20 lat, pożałujesz tego. Jedyny sposób by nie żałować, to iść za głosem serca. To prawda,
może Ci kazać zrobić szalone rzeczy (...) jak związać się z osobą, od której zdrowy rozsądek każe trzymać się z daleka. Ale wierz mi, jeśli jeden dotyk, jedno słowo, jedna pieszczota tej osoby
budzą w Tobie takie emocje, że czujesz jakbyś miał zaraz umrzeć - to ja wybieram właśnie to.
Wybieram to życie, życie w tej pieszczocie, w tym spojrzeniu, w tym uczuciu. Po pierwsze,
serce...
|
|
 |
|
Chciałabym, żebyś zadzwonił kiedyś do mnie w nocy i rzucił krótkie: 'Czekam w samochodzie.' Nikt nie wiedziałby, że wyszłam, że byłeś ze mną, że spędziliśmy tę noc poza obowiązującą, realną rzeczywistością. Pojechalibyśmy w te miejsca, które stały się kiedyś nasze, przesłuchalibyśmy wszystkie te piosenki, które nadal coś znaczą, a Ty przypomniałbyś mi, dlaczego to właśnie Ciebie wtedy wybrałam.
|
|
|
|