głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sweetangelikaa

oo kurcze.. święta prawda..    i bardzo dziękuje za te słowa :  teksty pozorna dodał komentarz: oo kurcze.. święta prawda.. // i bardzo dziękuje za te słowa :* do wpisu 26 czerwca 2011
 a dzisiaj   gdy już prawie wymiękam ? gdy tęsknota jest większa niż ból   który ukochana osoba mi wyrządziła ? gdy chęć porozmawiania z nią i opowiedzenia o wszystkim co się działo w moim życiu jest niedoopanowania ? przyjaciółka patrząc na mnie swoimi dużymi   brązowymi oczyma się wkurza . wie   że mogę pęknąć . była przy mnie i wie jak było mi trudno . wali mnie w ramie i przytula  mówiąc : ani mi się waż .

tuskavkowa dodano: 25 czerwca 2011

"a dzisiaj , gdy już prawie wymiękam ? gdy tęsknota jest większa niż ból , który ukochana osoba mi wyrządziła ? gdy chęć porozmawiania z nią i opowiedzenia o wszystkim co się działo w moim życiu jest niedoopanowania ? przyjaciółka patrząc na mnie swoimi dużymi , brązowymi oczyma się wkurza . wie , że mogę pęknąć . była przy mnie i wie jak było mi trudno . wali mnie w ramie i przytula mówiąc : ani mi się waż . "

 Ludzi traci się czasem z rozsądku  który celowo mija się z naszą wolą. Jak ktoś rozrywa serce  to się odchodzi nie dlatego  ze się chce  ale po to by zatamować krwawienie. Bo krew na odległość krzepnie znacznie szybciej. Złych słów zapomnieć się nie da  ale da się zapomnieć o tym kto je wypowiedział. Ciekawe ile razy pomyślałeś o tym  ze jednak źle się stało ? Ja wiele  ale zawsze wtedy przypominałam sobie i uświadamiałam  że tęsknie  nie za tą osobą  którą teraz jesteś  ale za tą którą kiedyś byłeś. Patrząc na zdjęcia  tez tęsknie  za tym dobrym 'dawniej'. Ale nie chce wracać do przeszłości  zbyt częste wycieczki w miejsca w których byliśmy razem  mogą uszkodzić mój długo wypracowywany spokój wewnętrzny. Nigdy nawet nie będę miała okazji  powiedzieć Ci   jak strasznie Cię nienawidziłam  wtedy  z każdą łzą  coraz mocniej. Ale myślę  że wiesz. Obyś wiedział.

tuskavkowa dodano: 25 czerwca 2011

"Ludzi traci się czasem z rozsądku, który celowo mija się z naszą wolą. Jak ktoś rozrywa serce, to się odchodzi nie dlatego, ze się chce, ale po to by zatamować krwawienie. Bo krew na odległość krzepnie znacznie szybciej. Złych słów zapomnieć się nie da, ale da się zapomnieć o tym kto je wypowiedział. Ciekawe ile razy pomyślałeś o tym, ze jednak źle się stało ? Ja wiele, ale zawsze wtedy przypominałam sobie i uświadamiałam, że tęsknie, nie za tą osobą, którą teraz jesteś, ale za tą którą kiedyś byłeś. Patrząc na zdjęcia, tez tęsknie, za tym dobrym 'dawniej'. Ale nie chce wracać do przeszłości, zbyt częste wycieczki w miejsca w których byliśmy razem, mogą uszkodzić mój długo wypracowywany spokój wewnętrzny. Nigdy nawet nie będę miała okazji, powiedzieć Ci , jak strasznie Cię nienawidziłam, wtedy, z każdą łzą, coraz mocniej. Ale myślę, że wiesz. Obyś wiedział. "

Cholerna cisza. Powoli zaczynałam przez nią wariować. Dławiłam się nią. Byłam bezbronna  a ona owijała się wokół mojej szyi i po cichutku dusiła  współpracując z miłością.

tuskavkowa dodano: 23 czerwca 2011

Cholerna cisza. Powoli zaczynałam przez nią wariować. Dławiłam się nią. Byłam bezbronna, a ona owijała się wokół mojej szyi i po cichutku dusiła, współpracując z miłością.

 Muszę zacząć od nowa  na nowo ułożyć sobie życie. Nie można wiecznie żyć tym co było i walczyć o coś czego nigdy nie będzie. To najwyższy czas oddzielić przeszłość grubą krechą. Trzeba przestać żyć złudzeniami i iść dalej. Zapomnieć o tych ludziach  dla których byliśmy gotowi skoczyć w ogień  a oni mieli na nas wyjebane po całości. O tych którzy zranili nas najmocniej odchodząc kiedy byli nam najbardziej potrzebni. Wiem. To trudne. Ale dam rade  zawsze daje.

tuskavkowa dodano: 22 czerwca 2011

"Muszę zacząć od nowa, na nowo ułożyć sobie życie. Nie można wiecznie żyć tym co było i walczyć o coś czego nigdy nie będzie. To najwyższy czas oddzielić przeszłość grubą krechą. Trzeba przestać żyć złudzeniami i iść dalej. Zapomnieć o tych ludziach, dla których byliśmy gotowi skoczyć w ogień, a oni mieli na nas wyjebane po całości. O tych którzy zranili nas najmocniej odchodząc kiedy byli nam najbardziej potrzebni. Wiem. To trudne. Ale dam rade, zawsze daje. "

 Nie ma takich słów  którymi dałabym rade opisać to  co w danym momencie się we mnie dzieje. Żadne określenia nie są wystarczające do wyrażenia całej artylerii zagmatwanych odczuć  które w tym momencie przechowuje moje serce. Ono pęka. Ciągle  codziennie od nowa. Rozrywa się na pół  a ja gołymi rękami nieudolnie zszywam je  przeciągając przez nie igłę z nitką. Robię wszystko  zeby jakoś się trzymało  ale każdego dnia puchnie  a nić wżyna się w nie i tworzy nowe rany  które krawią następnie ropiejąc. Świeże strupy ciągle rozdrapywane są przez wściekłą tęsknotę  która pazurami zadaje mi wielkie cierpienie. A ja znów mozolnie próbuję pozbierać pokruszone odłamki w całość  by jakoś to przetrwać.

tuskavkowa dodano: 22 czerwca 2011

"Nie ma takich słów, którymi dałabym rade opisać to, co w danym momencie się we mnie dzieje. Żadne określenia nie są wystarczające do wyrażenia całej artylerii zagmatwanych odczuć, które w tym momencie przechowuje moje serce. Ono pęka. Ciągle, codziennie od nowa. Rozrywa się na pół, a ja gołymi rękami nieudolnie zszywam je, przeciągając przez nie igłę z nitką. Robię wszystko, zeby jakoś się trzymało, ale każdego dnia puchnie, a nić wżyna się w nie i tworzy nowe rany, które krawią następnie ropiejąc. Świeże strupy ciągle rozdrapywane są przez wściekłą tęsknotę, która pazurami zadaje mi wielkie cierpienie. A ja znów mozolnie próbuję pozbierać pokruszone odłamki w całość, by jakoś to przetrwać. "

Stanęła na tarasie z kubkiem gorącego kakao w dłoniach. Spojrzała na księżyc. 'Wiesz  Olbrzymie...' Uśmiechnęła się do siebie. 'Dłonie ogrzewa mi kubek gorącego picia  a tak bardzo chciałabym  żeby na jego miejscu były dłonie mężczyzny  który odszedł. Wiatr oplata moją szyję powodując dreszcze  które nijak mają się do momentu  w którym jego usta wpijały się w moją skórę  tym samym powodując paraliż ciała. Przytulam głowę do poduszki i nie czuję nic. Brakuje mi uderzeń jego serca pod uchem.' Spuściła wolno głowę. 'A mnie brakuje Ciebie.' Usłyszała.

tuskavkowa dodano: 22 czerwca 2011

Stanęła na tarasie z kubkiem gorącego kakao w dłoniach. Spojrzała na księżyc. 'Wiesz, Olbrzymie...' Uśmiechnęła się do siebie. 'Dłonie ogrzewa mi kubek gorącego picia, a tak bardzo chciałabym, żeby na jego miejscu były dłonie mężczyzny, który odszedł. Wiatr oplata moją szyję powodując dreszcze, które nijak mają się do momentu, w którym jego usta wpijały się w moją skórę, tym samym powodując paraliż ciała. Przytulam głowę do poduszki i nie czuję nic. Brakuje mi uderzeń jego serca pod uchem.' Spuściła wolno głowę. 'A mnie brakuje Ciebie.' Usłyszała.

moje wpisy ! jest ich tu chyba aż ze 3 strony ! proszę o podpisy lub je usuń!    teksty pozorna dodał komentarz: moje wpisy ! jest ich tu chyba aż ze 3 strony ! proszę o podpisy lub je usuń! ;] do wpisu 22 czerwca 2011
mój wpis  proszę o podpis lub o usuniecie go..   teksty pozorna dodał komentarz: mój wpis, proszę o podpis lub o usuniecie go..;] do wpisu 22 czerwca 2011
Okryłam się kocem.Mimo 20 stopniowej tempertaury cała drżałam  a po policzku delikatnie spływaly mi łzy. Byłam zamknięta pomiędzy przeszłością  a teraźniejszością.Sięgnęłam po lusterko leżące na nocnej szafce.To co w nim zobaczyłam było kompletnym przeciwieństwem tej którą byłam pół roku temu:włosy niesfornie związane w koński ogon oczy zeszkolne i podpuchnięte wokół których rozmazany był tusz nos i usta całe czerwone.Z oczu popłynęła mi kolejna łza która i tak niczego mnie nie nauczy.Będą kolejne..Odłozyłam lusterko na miejsce słysząc dźwięk dzwoniącej komórki.Nie zerwałam się jak kiedyś tylko spokojnie bez życia podreptałam do biurka. Piwo! trzeba oblać wakacje! usłyszałam głos przyjaciółki. Nie nie dziś.. szepnęłam i zsunęłam się z powrotem na łóżko tracąc kolejne łzy..Wakacje..Tak właśnie rozpoczęłam cudowne 2 miesiące szaleństw i wolności. Oczywiście bez niego..   pozorna

pozorna dodano: 22 czerwca 2011

Okryłam się kocem.Mimo 20 stopniowej tempertaury cała drżałam, a po policzku delikatnie spływaly mi łzy. Byłam zamknięta pomiędzy przeszłością, a teraźniejszością.Sięgnęłam po lusterko leżące na nocnej szafce.To co w nim zobaczyłam było kompletnym przeciwieństwem tej,którą byłam pół roku temu:włosy niesfornie związane w koński ogon,oczy zeszkolne i podpuchnięte,wokół których rozmazany był tusz,nos i usta całe czerwone.Z oczu popłynęła mi kolejna łza,która i tak niczego mnie nie nauczy.Będą kolejne..Odłozyłam lusterko na miejsce słysząc dźwięk dzwoniącej komórki.Nie zerwałam się jak kiedyś tylko spokojnie,bez życia podreptałam do biurka.-Piwo! trzeba oblać wakacje!-usłyszałam głos przyjaciółki.-Nie,nie dziś..-szepnęłam i zsunęłam się z powrotem na łóżko tracąc kolejne łzy..Wakacje..Tak właśnie rozpoczęłam cudowne 2 miesiące szaleństw i wolności. Oczywiście bez niego..|| pozorna

     :  teksty pozorna dodał komentarz: ;*** :) do wpisu 20 czerwca 2011
mój wpis.. proszę o podpis lub o usunięcie go..   teksty pozorna dodał komentarz: mój wpis.. proszę o podpis lub o usunięcie go..;] do wpisu 19 czerwca 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć