 |
Przyjaciel to niekoniecznie osoba, z którą widzisz się codziennie, ale taka która może mieszkać od Ciebie dziesiątki kilometrów, a zawsze Cię wysłucha, przyjedzie gdy trzeba pomóc i cieszy się każdym spotkaniem.
|
|
 |
Nie zapomniałam do dziś. Początkowo nie chciałam tej pamięci, nienawidziłam jej, chciałam ją zniszczyć, zabić, pogrzebać, z czasem jednak przyzwyczaiłam się do niej, a ostatecznie chyba nawet pokochałam. Ale to wcale nie znaczy, że przestała boleć. Najbardziej boli przed drobiazgi: gdy dobiegają mnie dźwięki piosenki, którą razem słuchaliśmy, gdy ktoś wymieni tytuł filmu, o którym rozmawialiśmy, gdy poczuję zapach perfum, których używał, gdy gdzieś usłyszę jego imię, wciąż tak bliskie i ukochane.
|
|
 |
wiesz bo Ona lubiła jak mówiłeś jej "siema", pisałeś komplementy,nazywałeś myszką czy kotkiem ,wpatrywałeś się na nią cały czas na szkolnym korytarzu, a nawet uwielbiała te wasze głupie opisy na Gadu-Gadu, które tyczyły waszej rozmowy. a teraz? a teraz, to płacze po nocach, a kiedy widzi cię na korytarzu nie może uwierzyć jak bardzo się zmieniłeś.
|
|
 |
życie jest jak kaloryfer... tylko jeszcze nie wiem dlaczego . XD || dobre poldek.
|
|
 |
nic dzisiaj nie robiłam, dlatego jutro się sprężę i zrobię trzy razy tyle!
|
|
 |
|
"Cycki nie pokazywane maleją" - Paulo Coelho.
|
|
 |
|
Gdyby Twoje usta miały przycisk "Lubię to" klikałabym dzień w dzień. ♥
|
|
 |
a kiedy zostałam " wyrwana " wręcz do odpowiedzi - stanęłam obok biurka. Padło pytanie : " może przypomnisz klasie czego to ja Cię nauczyłam " . Po chwili odpowiedziałam : " nauczyła mnie pani wszystkiego, zaczynając od pisania i czytania a kończąc na rozwiązywaniu trudnych równań z fizyki, chemii czy matematyki. Jedno mnie tylko boli, nie nauczyła mnie Pani jak żyć, bo nauczyciele są po to aby uczyli, prawda ? Czemu nikt nie nauczył nas, żeby do nikogo się nie przywiązywać, czemu nie nauczyliście nas jak radzić sobie z bólem po stracie kogoś, czemu nie nauczyliście nas tego, że ludzie czasami odchodzą, z powodem lub bez, nie nauczyliście nas też tego jak ich zatrzymywać. To jest prawdziwe ŻYCIE, nie jakieś ułamki, zdania podrzędne czy dynamiki Newtona. Tego powinni uczyć w szkołach, uczyć jak radzić z sobie jednym, jedynym i największym wyzwaniem zwanym " życiem " ... " nauczycielka była tak wzruszona tą przemową iż bez głębszych pytań wystawiła mi ocenę " 6 " .
|
|
 |
|
nie wiem co Ty kurwa do mnie mówisz, ale jesteś przystojny, więc mów dalej .
|
|
 |
''jestem samolubna, niecierpliwa i trochę niepewna siebie. popełniam błędy, tracę kontrolę i jestem czasami ciężka do zniesienia. ale jeśli nie potrafisz znieść mnie kiedy jestem najgorsza, to cholernie pewne, ze nie zasługujesz na mnie, kiedy jestem najlepsza.'' !!!!!:)
|
|
|
|