głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sure

Zawiał wiatr  potargał powietrze    zostawił na twarzy tylko oczy niebieskie.

sure dodano: 15 sierpnia 2013

Zawiał wiatr, potargał powietrze - zostawił na twarzy tylko oczy niebieskie.

Jesteś furtką   wiodącą do szczęścia.

sure dodano: 15 sierpnia 2013

Jesteś furtką wiodącą do szczęścia.

To nie są dobre dni  na tak nieznośne gry.

sure dodano: 15 sierpnia 2013

To nie są dobre dni na tak nieznośne gry.

Złapię Cię  w gęstą sieć moich słów.

sure dodano: 15 sierpnia 2013

Złapię Cię w gęstą sieć moich słów.

'Śmierć przychodziła powoli  pachniała winem i głaskała ją po włosach.'

sure dodano: 15 sierpnia 2013

'Śmierć przychodziła powoli, pachniała winem i głaskała ją po włosach.'

Nie umiem już mówić  nie mam siły do tego.

sure dodano: 15 sierpnia 2013

Nie umiem już mówić, nie mam siły do tego.

Kim jestem  nie wiem. Granica rzeczywistości zaciera się. Ja to nie ja.  Nie wiem kim jestem.

sure dodano: 15 sierpnia 2013

Kim jestem, nie wiem. Granica rzeczywistości zaciera się. Ja to nie ja. Nie wiem kim jestem.

Nie płacz dziecko  takie życie.

sure dodano: 15 sierpnia 2013

Nie płacz dziecko, takie życie.

O pewnych rzeczach rozmawiać jest najciężej. Nawet z tymi najbliższymi  dosłownie i w przenośniach.  Zostaliśmy zaprojektowani w taki sposób  by móc sączyć jad. By go udostępniać  lub samodzielnie się zatruwać. Zostaliśmy obrarci z ubrań i skór  pozostawieni samym sobie  bez niczego. Najprostrze  najzwyklejsze słowa najciężej przechodzą przez nasze gardła.  Śmierć to zawsze śmierć. Bez względu na jej powody  okoliczności  chęci  bez względu na wszystko co jest z nią powiązane. Śmierć na zawsze pozostanie tylko i aż smiercią. Będzie nas osieracać  przyduszać  pozwabiać tchu  radości. Będzie wywoływać łzy  łamać serca  opustoszać umysły. Będzie rzeczą  nieodwracalnie związaną z naszą egzystencją  epicentrum naszych lęków i zmartwień.

sure dodano: 15 sierpnia 2013

O pewnych rzeczach rozmawiać jest najciężej. Nawet z tymi najbliższymi, dosłownie i w przenośniach. Zostaliśmy zaprojektowani w taki sposób, by móc sączyć jad. By go udostępniać, lub samodzielnie się zatruwać. Zostaliśmy obrarci z ubrań i skór, pozostawieni samym sobie, bez niczego. Najprostrze, najzwyklejsze słowa najciężej przechodzą przez nasze gardła. Śmierć to zawsze śmierć. Bez względu na jej powody, okoliczności, chęci, bez względu na wszystko co jest z nią powiązane. Śmierć na zawsze pozostanie tylko i aż smiercią. Będzie nas osieracać, przyduszać, pozwabiać tchu, radości. Będzie wywoływać łzy, łamać serca, opustoszać umysły. Będzie rzeczą, nieodwracalnie związaną z naszą egzystencją, epicentrum naszych lęków i zmartwień.

Rozpadam się  w pretensjonalny sposób gubiąc wszystko co posiadam.  To co pozostało złamane zostaje takim na zawsze.

sure dodano: 15 sierpnia 2013

Rozpadam się, w pretensjonalny sposób gubiąc wszystko co posiadam. To co pozostało złamane zostaje takim na zawsze.

Boże  czemu się nie odzywasz  dlaczego przemilczasz? Boże  powiedz  czemu tak się dzieje  skąd bierze się ten szum w głowie i gdzie pochowały się wszystkie moje dawne intencje? Boże  przepraszam  bo wiem  że kiedyś będziesz się za mnie wstydzić. Przykro mi  czuję się coraz bardziej bezsilna  zmęczenie ogarnia wszystkie moje kończyny. Wstyd wpełza do moich ust  wstyd dusi krtań  doprowadzając do łez i piekących powiek.  Boże  spraw  po raz ostatni  żeby coś się zmieniło. Chociaż wszyscy wiemy  że życie to tylko iluzja  i że nic nie trwa wiecznie  Boże  zrób to dla Niego. Boże  niech wytrwam  obojętnie jak długo  dzień  tydzień  miesiąc  pozwól mi zostać.  Lewa strona nigdy się nie budzi  prawa strona nigdy nie zasypia  lewa strona nigdy się nie budzi  prawa nigdy nie zasypia.  Boże  widzisz a nie grzmisz  Boże  zrób coś.

sure dodano: 15 sierpnia 2013

Boże, czemu się nie odzywasz, dlaczego przemilczasz? Boże, powiedz, czemu tak się dzieje, skąd bierze się ten szum w głowie i gdzie pochowały się wszystkie moje dawne intencje? Boże, przepraszam, bo wiem, że kiedyś będziesz się za mnie wstydzić. Przykro mi, czuję się coraz bardziej bezsilna, zmęczenie ogarnia wszystkie moje kończyny. Wstyd wpełza do moich ust, wstyd dusi krtań, doprowadzając do łez i piekących powiek. Boże, spraw, po raz ostatni, żeby coś się zmieniło. Chociaż wszyscy wiemy, że życie to tylko iluzja, i że nic nie trwa wiecznie, Boże, zrób to dla Niego. Boże, niech wytrwam, obojętnie jak długo, dzień, tydzień, miesiąc, pozwól mi zostać. Lewa strona nigdy się nie budzi, prawa strona nigdy nie zasypia, lewa strona nigdy się nie budzi, prawa nigdy nie zasypia. Boże, widzisz a nie grzmisz, Boże, zrób coś.

Boję się codziennie  z całych sił. Boję się wszystkiego. Drżę w zakamarkach swojego umysłu  chowam się za wszystkimi napotkanymi myślami. Nie potrafię otwierać ust  nie potrafię oddychać  nie słyszę bicia własnego serca.  Boję się. Boję się  że kiedyś będziesz źle o mnie myślał  że każde z naszych uczuć przerodzi się w coś negatywnego. Boję się każdego ze swoich czynów  ponieważ nie jestem ich pewna. Jesteś najlepszym co mnie spotkało  jednocześnie będąc wszystkim co dziś przytłacza. Przez wzgląd na ciebie jestem bardziej bezbronna niż codziennie  bardziej pogubiona  bardziej bezsilna. Przez wzgląd na ciebie nie potrafię sie zachować.  Język plecie trzy po trzy  słowa to tylko wystukane literki. We wnętrzu  na tablicach znajdziesz wszystko  czego nie potrafię wymówić. Znajdziesz rzeczy  jakich nie jestem w stanie się wyprzeć.  Ja wiem czego chce i wiem też  że nie chcę zostawiać cię samego. To trudne.

sure dodano: 15 sierpnia 2013

Boję się codziennie, z całych sił. Boję się wszystkiego. Drżę w zakamarkach swojego umysłu, chowam się za wszystkimi napotkanymi myślami. Nie potrafię otwierać ust, nie potrafię oddychać, nie słyszę bicia własnego serca. Boję się. Boję się, że kiedyś będziesz źle o mnie myślał, że każde z naszych uczuć przerodzi się w coś negatywnego. Boję się każdego ze swoich czynów, ponieważ nie jestem ich pewna. Jesteś najlepszym co mnie spotkało, jednocześnie będąc wszystkim co dziś przytłacza. Przez wzgląd na ciebie jestem bardziej bezbronna niż codziennie, bardziej pogubiona, bardziej bezsilna. Przez wzgląd na ciebie nie potrafię sie zachować. Język plecie trzy po trzy, słowa to tylko wystukane literki. We wnętrzu, na tablicach znajdziesz wszystko, czego nie potrafię wymówić. Znajdziesz rzeczy, jakich nie jestem w stanie się wyprzeć. Ja wiem czego chce i wiem też, że nie chcę zostawiać cię samego. To trudne.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć