 |
znowu nie poszlam do szkoly, siedze w domu, palac, slucham smutnych piosenek i niesmiertelnego rapu, zastanawiam sie czy jet cos czego zaluje, czego bym dzis juz nie zrobila? pewnie jest kilka takich rzeczy, ale jesem pewna ze nie chcialabym zmaienic swojego zycia, mimo wielu przypalow u rodzicow, klotni z przyjaciolmi, lez, ale przy tym tylu idealnych, wrecz wysnionych chwil, tyh wspolnych akcji, tych pierwszych ucieczek, pierwszych melzany, tych ludzi, kocham moje zycie, choc nie watpie ze zawsze mogloby byc lepeij..
|
|
 |
i wiem, ze zle zrobilam oklamujac cie juz drugi raz, i wiem ze jest to niewybaczlna sprawa, i ze nic tego nie usprawiedliwia i wiem ze ja nie wybaczylabym ci czegos takiego, wiem tez ze nigdy sie do tego nie przyznam, a wiesz dlaczego? bys jeszcze byl moj, bys jeszcze byl przy mnie, tak nigdy sie o tym nie dowiesz.
|
|
 |
uwielbiam jak na mnie patrzysz,a ja udaje ze tego nie widze, wkoncu sie odwracam, a ty mowisz 'o co ci chodzi wariacie?' odpowiadam 'o nic, ej!' i oboje wybuchamy smiechem.
|
|
 |
wspomnij te wszystkie chwile, dni, momenty,a nawet lata. mimo ze mialysmy wiece zlych, smutnych przezyc, trzymalysmy sie razem, nie dalysmy sie zwyciezyc probie czasu, szkoly. ostatnio jednak jest juz troche inaczej, zastanowmy sie czy warto to wszystko tracic dla nowopoznalych znajomych, dla czegos co moze byc tak ulotne, pomyslmy czy nie trudno bedzie sie ze soba pozegnac stracic kontakt, przestac kochac, przejmowac sie za druga osobe, uwazam ze nie, moze wwatro to odbudowac?
|
|
 |
i przyzwyczilam sie do twojej obecnosci, lubie wstac myslec o tobie, codziennie cie widziec, przytulic, pogadac, posiedziec, ale boje sie ze rutyna zamieni sie w nude i ze stracimy to wszystko a przeciez jest tak pieknie .
|
|
 |
I niby kochasz go nad zycie, tak jak nigdy wczenisej nie kochałas, i niby jest twoja pierwsza i ostatnia mysla dnia, i niby tylko on wprowadza cie w taki stan bezgranicznej euforii, a jednak tak bardzo pragniesz innego, pierwszego na zawsze, drugiego na chwile, ulamek sekundy.. I najforsze jest toze musisz wybrac, a jeden wybor przekresla drugi.. i sama nie wiem co jest madrzejsze; rozum czy serce? porzadanie czy kochanie? milosc czy chec zdobycia czego niemozliwego, nieosiagalnego..?
|
|
 |
nie mogę ci obiecać, że rozwiążę wszystkie Twoje problemy, ale mogę Ci obiecać, że nie zostawię Cię samej
|
|
 |
Ja, Ciebie. W każdym ogóle i szczególe.
|
|
 |
I'm dreaming in colours of getting the chance
|
|
 |
i po co, uzalasz sie nad soba, zwracasz uwage innych na swoje wady, jestes zazdrosna, obgadujesz, wyzywasz, chcesz sie bic- jesli czujesz sie taka mocna? wlasie widac jak bardzo.
|
|
|
|