|
Chciałbym mieć ją przy sobie. Słyszeć cichy szmer wydychanego przez nią powietrza, napawać się kojącą melodią stuku jej serca. Brakuje mi tego choć wydawać by się mogło, że jestem silny i nie przywiązuję się do tak drobnych rzeczy. Co dzień goszczący uśmiech na mych ustach stanowi tylko przykrywkę dla prawdziwych emocji, wywołujących burzę w moim wnętrzu. Pioruny grasują w każdym zakamarku, niszcząc wszystko na swojej drodze. Jednak mimo to, toczę tą walkę, bo wiem, że warto. Wiem, że na końcu tej makabrycznej katorgi czeka ona. Wiem, że odnajdę ukojenie w jej ramionach./samotny_szept
|
|
|
|
Nie chcę Cię już więcej tracić.
|
|
|
Wróć do mnie, gdy noc przykryje mnie płaszczem gwiazd. Uśmiechem daj nadzieję, że jeszcze odnajdziemy to, co kiedyś połączyło nas na zawsze. Dotknij mego serca ciepłym słowem i gestem, które wywołują dreszcze tkanek mojego ciała. Zamknij mnie w swoich dłoniach i trzymaj by mieć mnie przy sobie w najciemniejszych zakamarkach życia. Bądź dzis. Jutro. Na zawsze. Nie mów, że nas już nie ma, przecież to nie prawda. Jesteśmy wciaż, tylko proszę uwierz w to i wróć./mr.lonely
|
|
|
Ile ja bym dał, żeby Cię odzyskać. / twoj.na.zawsze
|
|
|
“Ilu ludzi potrzeba, by zmienić świat? Wystarczy jeden człowiek. Możesz nim być ty. Nieważne, ile masz pieniędzy, czasu i energii. Nigdy nie jesteś zbyt młody czy stary, zbyt biedny czy załamany, by nie przydać się innym ludziom." Regina Brett
|
|
|
Karma wraca, skurwysyny. Bramka w pierwszych minutach, remis, a potem przegrana gospodarzy. Tym razem Wiślacy, nie Lechici się zblamowali. 2:1 po chaotycznym, ale ostatecznie zwycięskim meczu dla Kolejorza. Trzy punkty do tabeli, drużyna się przełamała, choć Bartas twierdzi, że Lech zawsze miał dobre końcówki sezonu, więc nie trzeba było się martwić... Szkoda tylko, że Legia wciąż ucieka i nie gubi punktów. Dobrze jest, ale mogloby być lepiej.
|
|
|
Czego chcę? Twojej obecności przy Mnie. Chcę czuć Twoje usta na swoich. Chcę Cię przytulać co dzień z rana i szeptać, jak bardzo Cię kocham, gdy Ty budziłbyś się wtulony w moje ramiona. Chcę robić Ci śniadania, słuchać Twojego marudzenia, gdy musisz iść zaspany pod prysznic. Chcę się z Tobą przekomarzać każdego poranka, kto pierwszy idzie do łazienki. Chcę z Tobą konsumować słodkie śniadania i to Tobie chcę je robić do łóżka. Chcę z Tobą wychodzić z mieszkania i z Tobą się żegnać, zaczynając tęsknić tuż za przekroczeniem progu naszego małego raju. Chcę wracać dla Ciebie w pośpiechu, aby przygotowywać Ci ulubione obiady. Chcę z Tobą jadać wspólne podwieczorki, kusząc Cię często słodkością swoich ust. Chcę z Tobą wieczorami oglądać filmy. Chcę przy Tobie zasypiać czując, że cały mój mały świat leży tuż przy Mnie, trzymając Mnie za rękę.
|
|
|
"Chcesz wbić mnie w podłogę, wypierdalam pod sufit. (...) ale jak toniesz, to ja podam ci dłoń, zamiast brzytwy." < 3
|
|
|
"Czasem zdarzy się wtopa, często robię coś na opak, bo każdy z nas się nieraz o jakieś gówno otarł. (...) Życie da ci w kość, ziomuś. Powiem ci prawdę, jesteś jak złodziej, mówiący o tym, ze się nie kradnie. To takie łatwe oceniać innych ludzi tak jak ty byś sobie kurwa nigdy rąk nie pobrudził. Bo w gabinecie luster jesteśmy tacy sami i bardzo często sami sobie zadajemy rany. (...) Ja nie dam się omamić. Wszyscy niby tym gardzą, a każdy z nas jest po części hipokrytą i kłamcą"
|
|
|
Mówią, że cenią prawdę, ale są źli, gdy muszą ją słyszeć.
|
|
|
"Odporny na kurewstwo i fałsz. Znów jest północ. Jebane miasto grzechu nie chce spać. I jest półmrok, za oknem pada śnieg, wieje wiatr."
|
|
|
Wkurwia mnie już wszystko. Cały ten otaczający mnie syf, ludzie. Dlaczego to wszystko mnie tak skomplikowane?! / twoj.na.zawsze
|
|
|
|