|
1.
Nieważne,że Ja jestem tu a Ty tam. Nieważne,że dzielą nas niewielkie kilometry teraz. Nieistotne,że spimy właśnie w osobnych łóżkach, przecież to chwilowe,przejściowe. Mimo tego wszystkiego czuję że cały czas jesteśmy obok siebie. Ciągle i nieprzerwalnie czuję Cię obok siebie gdzieś..
Zawsze będę tak samo czula,tak mocno pragnęła Ciebie obok siebie. Zawsze moja ręka będzie wpleciona w twoją.
Nieustannie będę trwać przy Tobie i kurczowo trzymać twoje dłonie,które na kazdym kroku chcą prowadzic mnie wciąż do przodu.
Ja i Ty, totalna jedność i bezgraniczne uczucia. Szczęście,oparcie,zaufanie i wierność - to wszystko określa nas,to wszystko opowiada o nas.
Ja dla Ciebie,Ty dla mnie. Stworzeni tylko dla siebie.
Idealnie dopasowani,niczym dwa elementy układanki.
|
|
|
Nieustannie patrzymy w swoje oczy,mimowolnie nasze tęczówki spotykają się tak często. Ukradkiem,niby przypadkiem kradniemy głębokie spojrzenia. Nie Wiedząc czemu tak cholernie uwielbiamy patrzeć na siebie i codziennie wciąż na nowo pragnąć siebie wzajemnie jeszcze mocniej i bardziej.
Tak długo szukalam uczucia,które spełniło by moje oczekiwania. Tak wiele czasu musialam zmarnowac,tak wiele przejść i wycierpiec - by wreszcie poznac Ciebie!
W kazdym detalu czy szczególe jesteś moim ideałem. Mężczyzną za,którym już dziś,teraz w każdej sekundzie mojego życia mogę biec, gdziekolwiek tylko zechcesz nawet i na koniec świata i jeszcze dalej!
Nie ma odpowiednich słów jakie opisza jak bardzo Cię kocham,jak bardzo Cię pragnę i chce! Uwierz, i poczuj że przy Tobie jestem sobą, tą kruchą szczęśliwą kobietka z wielkim bagażem doświadczeń i bolesnych historii,ale jednak zakochana i tak bardzo szaloną wariatka pragnąca tylko Ciebie,niczego więcej. !
|
|
|
Mamo, przytul mnie, bo znowu wszystko mi się sypie i łamie w środku.
|
|
|
Gdy jesteś obok wszystko jest dobrze. Wspólne zasypanie i budzenie,każdy uśmiech czy wygłupy dają mi nie zmierzoną ilość Szczęścia. Gdy jesteś to nic innego się nie liczy- tylko Ty i Ja. Codziennie rano gdy się budze wiem,że spotkało mnie cholerne Szczęście ze akurat to właśnie Ty tak wiele zmieniasz w moim życiu.
Jestem szczęśliwa z Tobą i przy Tobie. Każdy uśmiech,każdy dzień dedykuje Tobie. Moje serce powierzam Tobie,każde jego uderzenie jest potwierdzeniem ze kocham Cie bezgranicznie. Kocham Cie i tak juz pozostanie wiesz?
|
|
|
Tak często tesknimy,choć gdzieś z tyłu głowie podświadomie wiemy ze to jednak nie ma sensu. Wierzymy ze jednak jeszcze moze coś się ułoży,może jednak jeszcze wszystko wróci do normy ?
Codziennie sobie wmawialam że wrocisz. Myślałam ze się opamietasz, wrocisz i będzie wszystko jak dawniej.
Jeszcze do wczoraj miałam nadzieję. Całą pokladalam w Tobie, w słowach jakimi nieustannie mnie karmiles. Byłam naiwna wiem. Tak cholernie wierzyłam we wszystko. A najbardziej boli ze tak bardzo wierzylam w nas,ze się uda.
Wszystko jeblo od tak,pryslo w jednej sekundzie.
Dziś mam jedynie nadzieję. Pierdolona nadzieje ze zapomnę o tym ze byłeś, istniales..
|
|
|
Nieustannie patrzę jak ludzie tak straszliwie ranią siebie nawzajem,wbijaja noże prosto w serce tylko po to by sie odegrać czy przez chwilę być górą.
Patrzę na ten cały ból i nie mogę zrozumieć po co to robią,dlaczego tak usilnie próbują zrazić ukochaną osobę do siebie by potem tego żałować i tęsknić niewyobrażalnie.
Nie mogę juz tak patrzeć na to wszystko naprawdę. Nie zniose juz dłużej widoku ludzi,którzy na własne życzenie Niszczą dosłownie wszystko wokół siebie tylko po to by przez krótki moment poczuć się kimś. Jestem przekonana ze wyrzuty sumienia to nie najgorsze w tym wszystkim. Nie żal,ani egoizm. Najbardziej boli ze ludzie nie zauważają,ze do szczęścia wystarczy im tak niewiele. Zaledwie kilka gestów,wiazanka szczerych słów- takich prosto z serca.
Pokazmy wszyscy razem zgodnie ze tam w piersiach bije cos niewyobrażalnie i niepowtarzalnie wyjątkowe. Pokazmy ze mamy serca a nie pierdolone głazy!
Nie bojmy się kochać. Nie wstydzmy się pokazywać uczuc.
|
|
|
Życie potrafi być totalnie nieprzewidywalne i poprane zarazem. Budzimy się rano i nic zupełnie nie jest w stu procentach oczywiste. Monotonnie przezywamy kolejne godziny,kolejny dzień. Wszystko jest jak zwykle,ale jednak jakby inne.
Zakładamy nieszczery uśmiech tylko po to by ludzie nie pytali,by nie litowali się. Bezsensowne pierdolenie innych jest jak najbardziej zbędne.
Chwilami odczuwam wstręt do ludzi,i nienawiść. Odzwyczailam się od rozmów. Polubilam samotne wieczory,wypełnione pustka.
Sama jestem dla siebie, lubie tą cholerna ciszę.
Chwilami mam dość. Chce coś zmienić. Wpuścić do swojego życia kogoś kto będzie obok. Kogoś kto nie będzie mówił a po prostu był i wspierał.
Jak szybko tego chce tak szybko z tego rezygnuje. Juz zdecydowanie nie potrafie zaufac.
Pokochałam samotność nieodwracalnie.
|
|
|
Nocą wszystko jest zupełnie inne, nie ukrywamy wtedy uczuć nie boimy się mówić wprost co nas boli.. Jesteśmy soba,nie udajemy ze nas to nie boli. Jeśli mamy ochotę placzemy. Jeśli chcemy milczeć to milczymy.
Wtedy wszystko jest oczywiste i pozbawione fałszu. Okazujemy słabości i nie boimy sie odrzucenia.
Sciagamy maski i jesteśmy szczerzy aż do bolu.
|
|
|
kocham cię tak samo, jak kochałem, lecz mi przykro, że wolisz obcego człowieka niż mnie. nie dziw się, że uciekłem.
|
|
|
Wciąż boli mnie twoja nieobecność. Wciąż wracam do tych szczęśliwych naszych chwil. Rozgrzebuje przeszłość tylko po to by po nocach znow rozpaść się konkretnie.
|
|
|
ciche, strzeliste, wczesnojesienne światło rozbłysło za oknem. tęsknię za tobą.
|
|
|
imma end this now before things just confuse you
|
|
|
|