 |
|
"Na zakurzonej drodze szukam twoich ust. Schylam się i zaglądam pod każdy omszały kamień, w wilgotnym cieniu zwinięte krągło śpią ślimaki, budzę je i pytam gdzie jest on? Przeciągają zaspane rogi wychylają się z łupin mrużą oczy od słońca, i nikną nie mówiąc nic. Pytam kamienia gładzę chropawą powierzchnię ciepłą spragnioną ręką. Milczy, pytam słońca, pochyla głowę na zachód na zachód i idę za słońcem na zachód żeby odnaleźć ciebie."
|
|
 |
|
"Dziura w moim sercu ma twój kształt i nikt inny do niej nie pasuje."
|
|
 |
|
jest rozpacz i jest ból, na którego opisanie nie stworzono słów. ale to nic w porównaniu z pustką która nadchodzi później. to nic w porównaniu do siedzenia na parapecie, nie myśląc o niczym, nie zauważając, że miejsce słońca zajęły gwiazdy.
|
|
 |
|
najbardziej boli, kiedy zostawiasz mnie za wady, których sam jesteś autorem.
|
|
 |
|
nie możesz mną tarmosić jak pies swoją zabawką, a potem rozgryźć na kawałki uznając, że jest zbyt potarmoszona.
|
|
 |
|
stań przed nim naga, obdarta z kobiecości i sprawdź czy spojrzy Ci wyłącznie w oczy.
|
|
 |
|
największym wstydem dla faceta powinny być łzy kobiety.
|
|
 |
|
jeżeli pokochamy osobę za daną cechę, a potem ją utraci jest to równoznaczne z tym, że przestajemy ją kochać?
|
|
 |
|
ironią losu jest to, że najpierw robimy wszystko, żeby przekonać drugą osobę, że warto nas pokochać, a potem przekonujemy samych siebie, że kochamy.
|
|
 |
|
a potem stając przed lustrem, uświadamiasz sobie, że jesteś osobą przed którą ostrzegali Cię rodzice kiedy byłaś małą dziewczynką.
|
|
 |
|
"A ja uwielbiam ryzyko. Sprawia, że uszy mi dzwonią, a zwieracz w tyłku mocniej się ściska. Żyje się raz, no nie? (...) Świat należy do odważnych."
|
|
|
|