 |
|
mamy siebie ale nie wiem czy mamy coś więcej
|
|
 |
|
Zamknela swoje zielone oczy tylko po to by jak najdlużej zachować te chwile w pamięci.Uśmiechnęła się czując Jego zapach unoszący się w powietrzu.Czuła go tuż za sobą,był tak blisko obejmując od tyłu jej kruche ciało.Delikatnie podniosła swe powieki i obróciła sie o 180 stopni.Nie mówił nic,uśmiechnął się,po czym wziął ją w ramiona i na jej ustach złożył najcudowniejszy pocałunek na świecie.Mimo grubych,zimowych kurtek czuła bicie Jego serca.Objęła Go z całych sił modląc się,by ta chwila trwała wiecznie.By zawsze był przy niej,kochał ją i tęsknił, by budził ją i tulił ją kładąc się spać..--->Tak bardzo się myliłąm, tak bardzo zawiodłam,tyle łez straciłam i nocy nie przespałam tylko dlatego,że odszedł..Tak..Tamten dzień na długo zostawię w pamięci.Widzę go za każdym razem,gdy zamknę oczy,gdy czytam,czy oglądam film..szkoda tylko,że tak późno zrozumiałam to co miałam i co mogłabym mieć nadal.. || pozorna
|
|
 |
|
koniec gry, wypadamy w aut, przecież tak toczy sie los miliardów par
|
|
 |
|
Widziałem Cię rano przechodząc pod blokiem,
nie znamy się, za to spotkaliśmy się wzrokiem,
hat, na głowie kaptur, wiesz trudny dzieciak,
pewnie z góry potraktowałaś mnie jak śmiecia
|
|
 |
|
I biorę ciężkiego powietrza oddech,
które cedze przez gardło tak, że jest mi nie dobrze.
Pluję krwią, w około płoną pochodnie,
brakuje mi siły, leżę, pomóż mi się podnieść
|
|
 |
|
Czasami wątpię jak Ty w cały świat,
czasami wątpię w siebie, wątpię w nas,
to jest tak silne, że wraca do mnie w snach -
przewracam się, leżę, nie mam siły by wstać
|
|
 |
|
Boje się,że kolejny raz popełnię ten sam błąd, żę kolejny raz pokocham jak już będzie za późno.Jak zrozumiem dopiero po stracie,jak odejdzie,zniknie, nie będzie już dla mnie..Historia lubi się powtarzać i ciągle wracać na ten sam tor.Strach,wspomnienia innego nie daja za wygraną.Przeszłóść napawa mnie miłośćią do innego,przyszłość wzbudza ogromny lęk,by zaufać komuś nowemu.Zaprzątam teraźńiejszość tym co bylo i co dawno się skończyło.. Jak zapomnieć i zaufać ponownie komuś zupełnie innemu?Jak pokochać? Jak wymazać z pamięci najpiękniejsze chwilę swojego życia i zrobić miejsce na inne, nowe..? Jak tak po prosu zapomnieć.? Zasnąć i obudzić się ze świadomośćią, że to minęło,że jestem wyleczona z Niego i , ze mogę zacząć wszystko od nowa, z nową kartą i z kimś komu na prawdę na mnie zależy.. || pozorna
|
|
 |
|
kiedy już czuje że to rzucę kiedy chce uciec z takim poczuciem że już nie wrócę mimo zakłóceń ty sprawiasz że staje jak uczeń wiesz gdzie mam duszę i wiesz że jeśli chcesz otwierasz mnie jak kluczem
|
|
 |
|
Oczy i uszy też nie zawszę mówią prawdę,
jak zgadnę co jest naprawdę ważne?
|
|
 |
|
ta choroba to życie i jest dla nas śmiertelna, nie wiem co mam powiedzieć Ci, wytrzymasz..
|
|
 |
|
To brat - razem ze mną chwyci, co pod ręką, brat - z braku ojca to był mój mentor
|
|
 |
|
nic nie sprawia człowiekowi większego bólu niż rozpamiętywanie dawno minionych chwil, zwłaszcza jeśli były to chwile szczęśliwe
|
|
|
|