głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika stupid.love

Chcę być w Tobie  wypełniać Cię. Chcę móc poczuć się choć przez chwilę Tobą  żeby wiedzieć  co czujesz. Chcę wiedzieć co myślisz  ale nie mogę  bo gdy patrzysz mi w oczy  nie potrafisz mi nic powiedzieć. Nie potrafisz ze mną porozmawiać.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 23 luty 2012

Chcę być w Tobie, wypełniać Cię. Chcę móc poczuć się choć przez chwilę Tobą, żeby wiedzieć, co czujesz. Chcę wiedzieć co myślisz, ale nie mogę, bo gdy patrzysz mi w oczy, nie potrafisz mi nic powiedzieć. Nie potrafisz ze mną porozmawiać. /pierdolisz.

Ostatnio nie rozstaję się z pesymizmem  nigdzie nie widzę plusów. W nasze ponowne zejście się też przestałam wierzyć.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 22 luty 2012

Ostatnio nie rozstaję się z pesymizmem, nigdzie nie widzę plusów. W nasze ponowne zejście się też przestałam wierzyć. /pierdolisz.

ułamek sekundy  usta przy ustach  moja dłoń penetrująca Twój brzuch  delikatnie muskająca zarysy mięśni. Twoja ręka błądząca po moim biodrze  skupienie się jedynie na własnych  nerwowych oddechach. oddanie się chwili  pragnąc żeby trwała wiecznie. nagłe odsunięcie się od siebie i pytanie błądzące po głowie 'ale co my robimy?'  nabranie oddechu i ponowne zderzenie ustami. przecież przesiąknięcie do cna pożądaniem bez obaw o nadchodzącym uczuciu  które później przerodzi się jedynie w cierpienie  jest czymś niemal idealnym. to jak opychanie się słodyczami bez konsekwencji  smaczna konsumpcja  bez obaw o szerokie biodra.

pierdolisz dodano: 22 luty 2012

ułamek sekundy, usta przy ustach, moja dłoń penetrująca Twój brzuch, delikatnie muskająca zarysy mięśni. Twoja ręka błądząca po moim biodrze, skupienie się jedynie na własnych, nerwowych oddechach. oddanie się chwili, pragnąc żeby trwała wiecznie. nagłe odsunięcie się od siebie i pytanie błądzące po głowie 'ale co my robimy?', nabranie oddechu i ponowne zderzenie ustami. przecież przesiąknięcie do cna pożądaniem bez obaw o nadchodzącym uczuciu, które później przerodzi się jedynie w cierpienie, jest czymś niemal idealnym. to jak opychanie się słodyczami bez konsekwencji, smaczna konsumpcja, bez obaw o szerokie biodra.
Autor cytatu: endoftime

Zgubiłam się  błądzę w jakimś pieprzonym labiryncie  wiesz? Sądzę  że Ty mógłbyś mi pomóc. Może przeceniam Twoje możliwości  ale w końcu  w dzieciństwie zawsze wiedziałeś  czego mi trzeba. Muszę wybierać między tym  czego pragnę  a tym  czego pragną inni. Wiedziałeś jak trudno jest wybierać między swoim a cudzym szczęściem? Chociaż  w gruncie rzeczy nie wiem  co stanowi szczęście dla innych. Nie wiem  czego ode mnie oczekują. Nikt nie chce powiedzieć mi wprost  kim dla niego jestem. Czy pytałam? Oczywiście  ale to nic nie daje. Co mam robić? A może mam czekać? Znowu zadaję Ci miliony pytań  a Ty znowu nie odpowiadasz. Od pięciu lat jest tak samo. Przychodzę do Ciebie  siadam na ciemnej płycie  zwracam wzrok ku niebu  nawet w czasie deszczu  czy śnieżycy i mówię do Ciebie  czekając na jakąkolwiek odpowiedź  choćby mały znak  mówiący  co mam robić. Teraz też tego potrzebuję  ale to nadal na nic. Pozwól mi chociaż posiedzieć i dalej do Ciebie mówić  dobrze dziadku?  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 22 luty 2012

Zgubiłam się, błądzę w jakimś pieprzonym labiryncie, wiesz? Sądzę, że Ty mógłbyś mi pomóc. Może przeceniam Twoje możliwości, ale w końcu, w dzieciństwie zawsze wiedziałeś, czego mi trzeba. Muszę wybierać między tym, czego pragnę, a tym, czego pragną inni. Wiedziałeś jak trudno jest wybierać między swoim a cudzym szczęściem? Chociaż, w gruncie rzeczy nie wiem, co stanowi szczęście dla innych. Nie wiem, czego ode mnie oczekują. Nikt nie chce powiedzieć mi wprost, kim dla niego jestem. Czy pytałam? Oczywiście, ale to nic nie daje. Co mam robić? A może mam czekać? Znowu zadaję Ci miliony pytań, a Ty znowu nie odpowiadasz. Od pięciu lat jest tak samo. Przychodzę do Ciebie, siadam na ciemnej płycie, zwracam wzrok ku niebu, nawet w czasie deszczu, czy śnieżycy i mówię do Ciebie, czekając na jakąkolwiek odpowiedź, choćby mały znak, mówiący, co mam robić. Teraz też tego potrzebuję, ale to nadal na nic. Pozwól mi chociaż posiedzieć i dalej do Ciebie mówić, dobrze dziadku? /pierdolisz.

Zawsze znajdzie się jakieś małe 'ale'  które potrafi wszystko zniszczyć i zaprzepaścić.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 22 luty 2012

Zawsze znajdzie się jakieś małe 'ale', które potrafi wszystko zniszczyć i zaprzepaścić. /pierdolisz.

Idę znów na papierosa   by pośród dymu nikotyny utracić wspomnienia. Pierwszą i ostatnią rzecz  która nas łączy.

ciebiemibrak dodano: 20 luty 2012

Idę znów na papierosa , by pośród dymu nikotyny utracić wspomnienia. Pierwszą i ostatnią rzecz, która nas łączy.

Chciałabym Cię teraz zobaczyć  nawet jeśli miało by to trwać przez sekundę.

ciebiemibrak dodano: 20 luty 2012

Chciałabym Cię teraz zobaczyć, nawet jeśli miało by to trwać przez sekundę.

Jak Ci się układa? Mam nadzieję  że jest git  i że w przeciwieństwie do mnie ku wa jakoś w nocy śpisz..

ciebiemibrak dodano: 20 luty 2012

Jak Ci się układa? Mam nadzieję, że jest git i że w przeciwieństwie do mnie ku*wa jakoś w nocy śpisz..

Czytam te słowa i zastanawiam się  dlaczego nie mogę tak po prostu sprawić  żeby one stały się prawdą  a nie iluzją tamtych kilku styczniowych dni.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 20 luty 2012

Czytam te słowa i zastanawiam się, dlaczego nie mogę tak po prostu sprawić, żeby one stały się prawdą, a nie iluzją tamtych kilku styczniowych dni. /pierdolisz.

Kolejnej nocy nie szczędziłam sobie łez  przygryzania warg  wbijania palców w łydki i kurczowego dociskania kolan  do klatki piersiowej. Bolało mnie wszystko  każda myśl która wchodziła na jego Twój  zadawała mi jakby kolejny cios. Od dawna nie czułam czegoś tak potwornego  czegoś  co teraz jest codziennością. Żal do samej siebie  żal do Ciebie  żal do własnych uczuć. To wszystko jest powodem mojej autodestrukcji.  pierdolisz.  już kiedyś było.

pierdolisz dodano: 20 luty 2012

Kolejnej nocy nie szczędziłam sobie łez, przygryzania warg, wbijania palców w łydki i kurczowego dociskania kolan, do klatki piersiowej. Bolało mnie wszystko, każda myśl która wchodziła na jego Twój, zadawała mi jakby kolejny cios. Od dawna nie czułam czegoś tak potwornego, czegoś, co teraz jest codziennością. Żal do samej siebie, żal do Ciebie, żal do własnych uczuć. To wszystko jest powodem mojej autodestrukcji. /pierdolisz. /już kiedyś było.

Just let me know that I can slip and fall and you won't let me go. Just let me know that growing up goes slow.  Perri

pierdolisz dodano: 20 luty 2012

Just let me know that I can slip and fall and you won't let me go. Just let me know that growing up goes slow. /Perri

Czy pamiętasz mnie jeszcze? Kiedyś byłam całym Twoim światem. Sen beze mnie nie był możliwy  tak samo jak niemożliwy był choćby jeden dzień beze mnie. Byłam zawsze dla Ciebie  pamiętasz? Na Ciebie też mogłam liczyć  do czasu  aż nie pojawili się inni i nie zaczęli zabierać nam tego  co było między nami. Wymykałam Ci się z rąk z dnia na dzień  pamiętasz? Nasza miłość miała być wieczna  ale ja pewnego dnia zniknęłam. Dlaczego? Jeszcze nie wiesz? Po prostu nie wytrzymywałam bólu jakim było oglądanie jak powoli odchodzisz.  pierdolisz.

pierdolisz dodano: 20 luty 2012

Czy pamiętasz mnie jeszcze? Kiedyś byłam całym Twoim światem. Sen beze mnie nie był możliwy, tak samo jak niemożliwy był choćby jeden dzień beze mnie. Byłam zawsze dla Ciebie, pamiętasz? Na Ciebie też mogłam liczyć, do czasu, aż nie pojawili się inni i nie zaczęli zabierać nam tego, co było między nami. Wymykałam Ci się z rąk z dnia na dzień, pamiętasz? Nasza miłość miała być wieczna, ale ja pewnego dnia zniknęłam. Dlaczego? Jeszcze nie wiesz? Po prostu nie wytrzymywałam bólu jakim było oglądanie jak powoli odchodzisz. /pierdolisz.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć