 |
Tym razem nie płaczę. Ten facet nauczył mnie tak dobrze grać przed samą sobą i tłumić uczucia, że sama zaczynam wierzyć w to, że nic mi nie jest i nic mnie nie boli.
|
|
 |
zawsze marzyłam aby wzbić się w niebo razem z balonami ! ;D
|
|
 |
I nic mnie tak nie pociąga jak Ty , kiedy wychodzisz mokry z pod prysznica w czerwonych jak miłość bokserkach ..
|
|
 |
Chcę najebać się w środku tygodnia , mieć sylwestra w sierpniu , wychodzić na balety o 7 rano , a zajęcia mieć raz na jakiś czas . Wakacje zaczynać w styczniu , ferie w maju i mieć urodziny co miesiąc . I nie pierdol mi , że wszystko będzie wtedy nie tak . Między nami też było nie tak i nie miałeś wtedy nic do powiedzenia ..
|
|
 |
Jednak nadchodzi moment , gdy trzeba iść do przodu pomyśleć czasem o sobie , zrozumieć, że nie wszystko trwa wiecznie/
|
|
 |
-Mamo wychodzę !
-Gdzie ?
-Z siebie
|
|
 |
E Ty, tam na górze. Kartki w kalendarzu Ci się pomieszały. Mamy Lipiec i słońce, a nie listopad i deszcz
|
|
 |
"Kocham Cię " - Dwa tak proste słowa, o wiele trudniej je wypowiedzieć niż najdłuższe wyrazy świata
|
|
 |
co mam powiedzieć , gdy pytasz co u mnie , że jest tak , że ledwo rano wstaje , wszystko jest mi obojętne , od kilku dni prawie nie jem , a mama chce umówić mi wizytę o psychologa , bo nie wie co mi jest , wolę powiedzieć po prostu , że wszystko jest w porządku , teraz już raczej nie obchodzą Cię moje problemy.
|
|
 |
Przepraszam, że nie jestem perfekcyjna. Nie pięknej sylwetki, długich blond włosów, że zamiast być kulturalna, to lubię przeklinać. Że zamiast iść z koleżankami na spokojny spacerek wole z nimi wypić piwo i zapalić papierosa. Przepraszam, za to że nie jestem idealna. [ Jamaika. ♥ ]
|
|
 |
Mam nadzieję, że kiedyś, gdy będę już starą, siwą kobietą spotkam Cię, a Ty mnie rozpoznasz, bo z tym bym rozpoznała Cię ja, nie będzie problemu. Opowiem Ci wtedy o tej całej mojej miłości do Ciebie. O tym jak bardzo mocno Cię kochałam. Ile bym dla Ciebie zrobiła. Jak bolało, gdy opowiadałeś o innych. Jak wiele dawały mi nasze spotkania. Ale to kiedyś, jak już będę na skraju życia - najlepiej kilka sekund przed śmiercią, bo nigdy nie chciałabym byś odpowiedział, że niestety, ale nie czułeś tego samego. / veriolla
|
|
 |
Wiatr lekko szarpał jej brązowe włosy, słońce padało na jej twarz, oświetlając jej blade policzki jej uśmiech promieniał, a on stal i patrzył na nią z podziwem, żałując, że stracił taką okazje i wypuścił ze swoich rąk szczęście, wtedy gdy ono przeprowadzało się do jego serca.
|
|
|
|