 |
|
Teraz czuje cierpki smak. Iść tylko i się upić. Szkoda tylko,że tego cierpienia nikt nie chce odkupić.
|
|
 |
|
Uśmiechnij się póki możesz, jutro może być gorzej.
|
|
 |
|
Bardzo się zmieniłam i niekoniecznie na lepsze, wiem. Ale Ty musisz wiedzieć, że każda, nawet najmniejsza zmiana ma swój powód.
|
|
 |
|
Gdybyś był na sprzedaż, wykupiłabym cały sklep.
|
|
 |
|
Czasem chciałbym poskładać wszystkie szepty w jeden ciepły krzyk. Chciałbym odbyć symboliczną podróż do miejsca, w którym funkcjonujesz. Chciałbym dać Ci chociaż namiastkę siebie. Otulić Cię słowami, dotknąć Twojej duszy i chronić Cię. Z całych sił. Rozumiesz mnie? Chciałbym wiedzieć gdzie jesteś. Czekanie skrupulatnie mnie zabija, tęsknota rozpruwa mnie na wskroś, ale przy życiu trzyma mnie tylko Twoja osoba. Wiem, że nasze drogi się rozeszły, czas nigdy nie zawraca, nie dostaniemy drugiej szansy, ale obiecaj, że nigdy o mnie nie zapomnisz. Obiecaj.
|
|
 |
|
Patrzyła na swoją 4-letnią kuzynkę. Mała, radosna, wokoło porozrzucane zabawki, słodki śmiech, brak zmartwień, po prostu zabawa i beztroskość. Byłoby by pięknie tak móc...
|
|
 |
|
Wróciła do domu wieczorem. Przemykając przez znikome światła latarni słyszała noc, czuła jej chłodny dotyk na skórze, wywoływał dreszcze, zatrzymała się na chwilę, wystawiła twarz do czarnego nieba i mocno wciągnęła wilgotne od deszczu powietrze. Tak, właśnie to uwielbiała, cisza, spokój, ład...
|
|
 |
|
Ja nie chcę już tęsknić za tym czego nie ma, muszę zaciskać pięści bo to wszystko się zmienia. Od narodzin do śmierci, tak jak kręci się ziemia, trzeba się poświęcić, żeby to doceniać.
|
|
 |
|
Poproszę zabawnego, przystojnego, miłego bruneta. Żartowałam, wystarczy wódka.
|
|
 |
|
Kiedyś myślałam, że Cie kocham. Kiedyś myślałam również, że jak nie zjem obiadu to przyjdzie zły pan i mnie zabierze. No wybacz..
|
|
 |
|
Mówiłeś, że kochasz a ja wierzyłam, wiem byłam naiwna, leczy gdy wrócisz błagając o szansę będę zimna.
|
|
 |
|
Don't worry, don't cry, drink vodka and fly.
|
|
|
|