 |
|
Czasem mam ochotę odejść gdzieś dalej. Z boku patrzeć na to jak pęka kolejny fragment życia, i zwyczajnie nie próbować o niego walczyć. Mam ochotę w nocy wyjść z domu, przejść się gdzieś za miasto, gdzieś, gdzie nie będzie mnie dla nikogo, gdzie nie będzie ani światła latarni, ani cienia życia. Przesiedzieć tak całą noc pod gołym niebem, przeliczać gwiazdy a całą resztę odłożyć na drugi plan. Zapomnieć na chwilę. Odbiec od codzienności. Odłączyć się / Endoftime.
|
|
 |
|
On ma w sobie siłę. Siłę do przetrwania. Nie załamał się. Mimo, że stracił osobę najważniejszą w swym życiu, stracił Matkę, mimo to dalej jest tym samym Krzysiem, którego znałam. Potrafił pogodzić się z jej odejściem. Znalazł w sobie motywację do dalszego życia. Jako jedyny dawał otuchę ojcu. Nie pozwolił się mu poddawać. Wspierał rodzeństwo... Podziwiam Go.
|
|
 |
|
Zabierz mnie do siebie. Przyjedź i ucieknijmy na koniec świata. Pozbądźmy się trosk i kłopotów. Żyjmy miłością. Nie przejmujmy się opiniami ludzi, którzy nam zazdroszczą. Pokażmy wszystkim, że taka miłość jak nasza się nie zdarza♥
|
|
 |
|
nagle świat zaczął ode mnie wymagać bycia kimś innym niż dotychczas.
|
|
 |
|
bo to wcale nie jest takie łatwe. zapomnieć o kimś, kogo się kocha, to jak zapomnieć jak ma się na imię.
|
|
 |
|
nie ma nic gorszego, niż kochać kogoś, kto wciąż będzie Cię rozczarowywał.
|
|
 |
|
Serce to mięsień. Cztery części połączone w jedno. Pompujące krew i rozsyłające ją po całym ciele. Bijące równym rytmem. Można porównać je do pompy, która napędza nas do życia... Główne coś co daje możliwość istnienia... To jak to możliwe, że kumuluje w sobie tyle uczuć?
|
|
 |
|
Walczę z losem. Nigdy się nie poddaje. Stawiam swoje warunki. Wychodzę wszystkiemu na przeciw. Upieram się przy swoim. Mam gdzieś to co sądzą o mnie inni. Jestem zimną suką, którą życie nauczyło by mimo wszystko mieć nadzieje i dążyć do zwycięstwa.!
|
|
 |
|
Uzależniłam się od Niego. Jest mi potrzebny o każdej porze dnia i nocy. Jest dla mnie jak powietrze. Kiedy nie ma go blisko nie jestem w stanie skupić się na czymkolwiek. Dusze się kiedy nie czuję jego zapachu. Jest moim osobistym narkotykiem, nałogiem z którym nie umiem walczyć. Żyję dla Niego. ♥
|
|
 |
|
Wpuściłam Cię do serca. Pozwoliłam Ci okiełznać moje życie. Udało Ci się zapanować nad moim charakterem. Sprawiłeś, że nie wyobrażam sobie życia bez Ciebie. Uzależniłeś mnie od Siebie. Więc proszę cię nie spierdol tego i bądź już zawsze ♥ ♥
|
|
 |
|
Dlaczego życie jest tak okrutne? Dlaczego nie możemy być szczęśliwi? Dlaczego w najgorszych momentach życia zawsze zostajemy sami? Dlaczego często przyjaciele i znajomi odwracają się od Ciebie kiedy najbardziej ich potrzebujesz? Dlaczego miłość w pewnym momencie się kończy? Dlaczego z biegiem czasu wszystko staje się jedną pieprzoną monotonią? Dlaczego słowa ranią bardziej niż czyny? Dlaczego kiedy dorastamy problemy dorastają razem z nami? Dlaczego słowo 'Kocham Cię' coraz częściej traci swą magie?
|
|
|
|