 |
|
otwórz oczy: zaczynasz nudzić mnie.
|
|
 |
|
celuj w niemożliwe, a osiągniesz nieprawdopodobne.
|
|
 |
|
czy tęsknię? hmmmm, właściwie to trudno powiedzieć. nie sypiam po nocach, nie mogę się na niczym skoncentrować, coraz częściej można mnie zobaczyć z papierosem w ustach i kieliszkiem w dłoni, większość czasu spędzam w domu, w totalnej rozsypce, słuchając jakiś smutnych ballad... ale czy tęsknię? nie, to raczej nie to...
|
|
 |
|
Twoja miłość jest tym, o czym marzę, paląc trzeciego papierosa.
|
|
 |
|
melancholijnie. nawet bardzo.
|
|
 |
|
idealnie komponujesz się w moim życiu.
|
|
 |
|
chociaż pogodziłam się z tym, że mnie odtrącił, to jednak moje serce nadal się buntuje, szukając wyjścia. zaspokajając tęsknotę - wypatruję go w każdym autobusie.
|
|
 |
|
zawsze mogę Ci pomóc, nawet wtedy gdy nie będę umiała pomóc samej sobie.
|
|
 |
|
kochany słodki wariat, z głową na torach, kochany, słodki wariat na krawędzi parapetu.
|
|
 |
|
chciałbym mieć Cie bliżej, dziś za oddech Twój oddałbym wszystko
|
|
 |
|
tępo patrzysz po ścianach, a ja znikąd się więcej nie dowiem niż z oczy Twych i powiek, zaciśniętych do krwi warg. możesz milczeć sobie.
|
|
|
|