 |
|
Podejmujesz decyzje. Każdego dnia w hurtowych ilościach. Chleb czy bułki. Autobusem czy tramwajem. zrobię czy nie zrobię. dzienne czy zaoczne. więc studia czy praca. czy to i to. Włosy zapuścić czy obciąć. Blondyn czy brunet. chcę czy nie chcę. na całe życie czy na całą noc.
Podejmujesz decyzje. A decyzja raz podjęta przechodzi do przeszłości. Staje się kolejnym kamykiem do mozaiki Twojego życia. Mozaiki mają to do siebie, że są wielokolorowe. Masz kolorowe życie. Trzeba mieć kolorowe życie. inaczej się szybko nudzi. Więc raz musi być beznadziejnie, żeby zaraz było cudownie. rozumiesz?
|
|
 |
|
a najgorsze jest to, że ja chyba już nie mogę sobie wyobrazić jak to będzie bez Ciebie .
|
|
 |
|
kocham cię. kocham. wysyłam tę wiadomość przez palce do twoich dłoni, wzdłuż ramienia, aż do serca. usłysz mnie. kocham cię.
|
|
 |
|
mam siłę tylko jeszcze bardziej się zakochiwać.
|
|
 |
|
Kiedyś miałam telefon przy sobie, by nie przegapić żadnego smsa od Ciebie, by nie pozwolić Ci tęsknić. A teraz? Teraz wzruszam ramionami nawet na 15 nieodebranych połączeń.
|
|
 |
|
u mnie słońce zachodzi na poduszce.
w pokoju dwa na dwa ciągle kończy się dzień,
a okno otwarte na oścież.
|
|
 |
|
to wszystko, co stało się przez ten czas
jest w Tobie i we mnie, zostało w nas.
|
|
 |
|
To nie chodzi o to że jesteś przystojny. Przecież jest tylu ładniejszych od Ciebie. To nie chodzi o to że masz poczucie humoru przecież tylu innych tez go ma. I to nawet nie o to że umiesz i znasz się na wszystkim. A wiec o co? Jesteś niby taki sam jak inni a to właśnie Ciebie kocham i nie potrafię przestać. Jesteś jak magnes. Przyciągasz mnie gdziekolwiek byś był.
|
|
 |
|
kładę się dość późno , każdego wieczoru czekam aż może dostane wiadomość o treści 'należysz do mnie'.
|
|
 |
|
Jeśli chcesz wiedzieć, nigdy nas nie było. Jeśli chcesz wiedzieć, teraz też nas nie ma. To jest minuta ciszy po nas. I jeśli nawet się kochamy, to tylko oddzielnie.
|
|
 |
|
nie nie, to nie tak. Słuchaj, ucieknijmy stąd, znajdźmy jakiś motel, cudze mieszkanie, zróbmy włamanie do jakiejś starej baby i uśpijmy ja chloroformem, żeby mieć gdzie się kochać, puśćmy jej na full Radio Maryja, będziemy się rozbierać, a w podłogę, od dołu, będą bić barytony różańców.
|
|
 |
|
czy wiesz, że Twoje oczy spalają mnie jak ogień ?
|
|
|
|