 |
Jest źle. Ale co z tego, okłamię Cię i powiem, że jest dobrze. Uwierzysz i będzie dobrze.
|
|
 |
nie jestem ideałem i dobrze wiem to, że rzadko się starałam zmienić to nasze piekło, ale w tym jego piękno, że mimo wszystko potrafimy to poskładać tylko po to by być blisko, jesteś muzyką i każdym dźwiękiem, ja szłam donikąd, lecz złapałeś mnie za rękę, zabrałaś strach, (nie)winnie ukradłeś serce, dziś wiem, jak dzieląc się szczęściem mieć go coraz więcej... w c i ą ż rozbraja mnie Twój uśmiech, jak przy pierwszym spotkaniu heh:)
|
|
 |
a zamiast wspaniałych zalet widzę tutaj mnóstwo wad i nie pytaj czemu znów nie odbieram, czemu snów znowu nie mam, weź mnie puść, bo umieram, nie chce już żyć jak teraz, chce zapomnieć, bo nie rozumiem słów, którymi mówisz do mnie, ponoć mam serca z kamienia, wspaniale, lepiej by było gdybym nie miała go wcale, wiesz? ......... nie zrozumiem, już się gubicie w słowach, w sumie? już nie chce mi się nawet próbować
|
|
 |
wiesz, dziś się snuję po ruinach, które zbudowałam to smutny finał, wyrwij ze mnie kamień, wina w oceanie łez, weź, nakarm sercem szaniec i tylko cisza, wiesz, tylko cisza pozostaje w nas
|
|
 |
co się stało z nami? czy to czas zmienia nas czy może my sami?
|
|
 |
Nie wiem juz o czym jest moje życie,czy w ogóle po cos jest. Pogubiłam się między tymi wszystkimi rozdzialami,zgubilam dusze w labiryncie zdarzeń. I nie odróżniam już dobra od dla,nie znam granic,kpię z moralności. Chce uwolnić od Ciebie swoje zmysły,wyzbyć sie uczucia,ze coby sie nie dzialo jestes mój,jestem za Ciebie odpowiedzialna i na świecie nie ma dla mnie ważniejszego odgłosu niż bicie Twojego serca. Nie chce byc juz więźniem własnego serca./ nerv
|
|
 |
“Choć to nie kwestia posiadania ja jestem twoja, a Ty nie jesteś mój.”
|
|
 |
“Czekałem kiedy powiesz mi, że to, co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne.”
|
|
 |
“Każdy dzień, rodzi w nich nowy ból
Setki niechcianych słów, tych odegranych ról, ten ból.”
|
|
 |
“Szukałem słów, których jak
zawsze nie było.”
|
|
 |
“Jest całkiem zimno, w końcu o szóstej rano
we wrześniu tak bywa. Nie wiem czy jeszcze
mieszka we mnie jakaś dusza, czy już całkiem
pusty siedzę tu i instaluję aktualizacje.”
|
|
 |
“Już nigdy nie będę walczyć o Twoje towarzystwo. Gdybyś chciał to byś był.”
|
|
|
|