 |
Postaraj się w te święta, być tu ciałem i duszą ... ze mną.
|
|
 |
Warto było się spotkać, aby dowiedzieć się, że istnieją takie oczy jak Twoje.
|
|
 |
"Jeśli naprawdę mnie kochasz odejdź… wróć za kilka lat. Stań się jeszcze bardziej przystojny i idealny. Zbuduj jakiś związek, spróbuj pokochać inną… A jeśli wrócisz za kilka lat, ze łzami w oczach i moim zdjęciem, będzie to znaczyło, że nasza miłość jest naprawdę wielka i przetrwa wszystko."
|
|
 |
-mamy problem
-jaki?
-ty nie jesteś już mój , a ja twoja
-no i..?
-ale ja Cię kocham..
-ja Ciebie też...
-no to faktycznie mamy problem
|
|
 |
mojego życia nie można porównać do bajki, w której główną bohaterką jestem ja, jako księżniczka. moje życie można porównać tylko i wyłącznie do horroru, w którym odgrywam rolę wściekłej, chamskiej, pyskatej, bezczelnej nastolatki, buntującej się przeciwko całemu światu, z powodu zauroczenia, które z ogromną możliwością może przerodzić się w zakochanie. gdyby tylko On chciał… / wracajtuno.
|
|
 |
(część 1) weszłam do klasy na informatykę. byłam kompletnie wymęczona siedzeniem już parę godzin od samego rana. cieszyło mnie jedynie to, że jest to już ostatnia godzina. mimo, że byłam zmęczona, na informatykę poszłam chętnie, zresztą jak zawsze. była to jedyna lekcja, kiedy mogłam na legalu wejść sobie na neta i spokojnie na Niego popatrzeć i się podelektować. nie liczyło się dla mnie to, że facet za każdym razem darł się na mnie, karząc mi wyłączyć. jednak kiedy miał lepszy dzień, musiałam przeżywać Jego ciągłe pytania typu: ' oo proszę Karolina, to jest Twój chłopak, że tak ciągle na Niego patrzysz? ' z wielkim bólem odpowiadałam Mu przecząco. jedyne z czego nie jestem dość zadowolona to to, że mój Pan od informatyki jest bardzo wszystkiego ciekawy. patrząc na zdjęcie mówi, że fajny z Niego chłopak, bo w końcu też Go uczy i pyta dlaczego z Nim nie jestem./ wracajtuno.
|
|
 |
(część 2) na to ja Mu odpowiadam: ' ależ proszę Pana, jestem z Nim. jak najbardziej. jestem z Nim myślami. ciągle zastanawiam się co robi, gdzie jest i z kim... ' Pan wtedy mówi mi, żebym się z Nim częściej spotykała, że chcę nas widzieć, kiedy będzie wracał z pracy, jak razem spacerujemy.. życzy mi jak najlepiej. ja twierdząc, że nic między mną, a Nim się nie wydarzy, odpowiadam informatykowi płaczem i wybiegam z klasy, kierując się w stronę ubikacji. tam siedzę kilka minut, a kiedy już ochłonę i się uspokoję, wracam do klasy. pan wtedy już się nic nie odzywa, siedzi cicho. możliwe, że zdał sobie sprawę z tego, jak mnie uraził i jak ciężko mi się o tym rozmawia. / wracajtuno.
|
|
 |
Magazynuję w sobie uczucia. Nie mogę mieć w sobie tylko dobrych wspomnien , nawet gdybym chciała nie potrafiołabym , nikt nie potrafi. Nawet zdarza się że pamiętamy więcej przykrych chwil niż tych dobrych i nie ze względu że tych odbrych było mniej. Diabeł po prostu zna się na żartach.
|
|
 |
Masz w oku ten błysk. Czy to żałosne, że właśnie on mnie przyciąga?
|
|
|
|