|
Ktoś tu jeszcze w ogóle jest? Opłaca się wracać?
|
|
|
Tylko kobieta może do końca zrozumieć tę drugą, okazać jej prawdziwe ciepło. Czułość mężczyzny jest inna. Graniczy zawsze z uczuciami bardziej gwałtownymi, seks jest przecież formą agresji, jest brutalny z samego założenia.
|
|
|
Jest osobą, przy której łatwiej mi się oddycha.
|
|
|
Pragnęła jej zapachu, pragnęła czuć na sobie jej ciężar i doświadczać, jak oddech zatrzymywał się jej w klatce piersiowej, kiedy się z nią kochała.
|
|
|
Tkwisz we mnie. Jestem Twoim odbiciem, Ty jesteś moim. Żadne z nas nie może już istnieć oddzielnie.
|
|
|
Czego teraz pragnę? Żebyś tu do mnie przyszła. Nie pukaj, nie czekaj, aż Cię sama zaproszę. Wproś się. Przytul mnie. Obejmij. Połam mi żebra i zmiażdż serce, ale już nigdy, przenigdy nie wypuszczaj mnie z rąk. Ze swojego świata. Bądź przy mnie.
|
|
|
Biorę ją za rękę i przyciągam do siebie. Zatapia się w moich ramionach, a ja w ten sposób chcę stworzyć dla niej tą powłokę ochronną, dać jej poczucie bezpieczeństwa, ogrom ciepła i czułości, emanującej energii, a zarazem stworzyć jej ulubione miejsce na całym świecie. Chcę by otwarcie z uśmiechem na ustach, mówiła głośno, że najlepszym schronieniem są moje objęcia.
|
|
|
Przepraszam za to, że wy wszyscy możecie rozbierać ją wzrokiem, a tylko ja rękoma.
|
|
|
Szczerze mówiąc, dla mnie bardziej intymną sprawą jest zasypianie przy niej niż sam seks. Nie całuję jej tylko ustami, kiedy składam pocałunki, całuję ją całym ciałem.
|
|
|
|