 |
` I co mam kurwa znowu płakać, że jest mi niedobrze?
Daj spokój, nie przemęczaj oczu, szkoda Twoich łez.
|
|
 |
` Nieprzytomne spojrzenie, a w oczach dużo smutków,
Wzrok skierowany w ziemie i nie zdaję sobie sprawy, że
Znów nie będzie słodko, gorzko jest już w kubku,
Choć coraz częściej sypie cztery cukru i dwie kawy.
|
|
  |
i nastała głucha cisza.. / gieenka
|
|
  |
Strach przed bólem, strach przed tęsknotą. Jeszcze nie wyjechał, a już mi cholernie źle. Już miliony myśli, a może mnie własnie zdradzi dzisiejszej nocy? Ufam mu jednak boje się. Wyjeżdża tylko na 3 miesiące.. a może raczej aż na 3 miesiące. Jest moim bezwarunkowym szczęściem. Wywrócił mój świat. W moim życiu jest życie. Szczęście to On i nie potrafiłabym z niego zrezygnować. / gieenka
|
|
 |
|
Wkurwiający ludzie, spojrzenia zawistne. Co tam do mnie mówisz ? Zamknij tą pizdę !
|
|
 |
|
Zanim powiesz o mnie źle, najpierw pogadajmy, bo napinasz się jak stringi, a potem grzejesz jak czajnik.
|
|
 |
W Twoich oczach, zwykła ze mnie postać, ale nabieram wartości gdy dobrze mnie poznasz.
|
|
  |
Nie myśl, nie czuj, nie szukaj odpowiedzi.. Życie to zagadka, a ludzi trudno zrozumieć. / gieenka
|
|
 |
Na żonę i dzieci choćby stres był w chuj wielki nigdy w życiu, kurwa śmieciu, nie podniósł bym reki.
|
|
  |
Wiesz jak to jest, kiedy nie chcesz zamykać oczu bo boisz się, że jutro. może Go nie byc? Ja właśnie tak mam. Nie chce spać bo jest... jeszcze jest. Boję się, że nie wytrzyma i mnie zostawi kolejny raz samą, taką pokruszoną bez nikogo obok.... Tak. Cholernie się boję samotności. / gieenka
|
|
|
|