 |
czasem ma ochotę rzucić się na niego przytulic go mocno do siebie i pocałować czasem lubi poczuć smak szczęścia. /ogarnijmnieskarbie
|
|
 |
"Zostańmy przyjaciółmi ". Zapomniał tylko dodać, że takimi którzy nie mówią sobie zwykłego "cześć", wcale ze sobą nie rozmawiają, unikają się na korytarzu, nie patrzą i nie uśmiechają się do siebie, nie piszą ze sobą sms , nie wspierają się wzajemnie. Po prostu takimi, którzy mają na siebie wyjebane./retrospekcyjna
|
|
 |
Czyli gramy w ' wyjebane mam ' ? /chujatamwiesz
|
|
 |
Robiąc porządki w szafie znalazłam mój zagubiony sweterek. Uradowana podniosłam go ku górze i wtedy poczułam zapach.. Tak Twój zapach, który ukoił wszystkie smutki. / ciamciaramciaa
|
|
 |
"Zostańmy przyjaciółmi ". Zapomniał tylko dodać, że takimi którzy nie mówią sobie zwykłego "cześć", wcale ze sobą nie rozmawiają, unikają się na korytarzu, nie patrzą i nie uśmiechają się do siebie, nie piszą ze sobą sms , nie wspierają się wzajemnie. Po prostu takimi, którzy mają na siebie wyjebane./retrospekcyjna
|
|
 |
Weszłam do szkoły. Po prawej stronie zobaczyłam jego i mojego sąsiada. Zdziwiłam się. Stali i rozmawiali o czymś, lekko gestykulując. Przechodząc obok, nieśmiało spojrzałam się w ich stronę, obydwaj spojrzeli na mnie. Posyłając uśmiech sąsiadowi, kątem oka spostrzegłam nutkę zazdrości w oczach tego drugiego. uwielbiam to./retrospekcyjna
|
|
 |
złapał Jej podbródek po czym ustabilizował Jej głowę tak by nie miała innego wyboru niż patrzeć prosto w Jego ciemne tęczówki. krzyczał Jej prosto w twarz , że jest pierdoloną egoistyczną suką, a z każdym kolejnym słowem uścisk stawał się mocniejszy. w końcu wyrwała się z Jego władczych rąk, zalewając się łzami. zamachnął się, uderzając prosto w twarz z otwartej ręki. w bezsilności osunęła się na podłogę płacząc jak dzieciak. wyszedł , a Jej serce rozdzierało się na miliardy części - kochała Go .. / veriolla
|
|
 |
Nie google, nie wikipedia a właśnie 'CHUJ WIE' wszystko./retrospekcyjna
|
|
 |
poprosił mnie o spotkanie, nie cieszyłam się jak głupia ponieważ spotykaliśmy się codziennie z racji iż jesteśmy przyjaciółmi. kiedy się spotkaliśmy, od razu zauważyłam że nie jest taki jak zwykle, myślałam że to będzie spotkanie całą ekipą, był sam, dziwnie spięty, zdenerwowany. - bo ten.. ty wiesz co ostatnio odwaliliśmy ? - zapytał dziwnie się uśmiechając. - ale chodzi ci o to że się całowaliśmy najebani ? - patrzyłam ciągle na swoje buty. - tak, może dla ciebie to nic nie znaczy, byliśmy pijani, ale wiesz.. ja to wykorzystałem, na trzeźwo nie mam odwagi cię pocałować, alkohol mi w tym pomógł, cieszę się że się tak stało.. kocham cię, nie jak siostrę, nie jak przyjaciółkę, kocham cię i chcę z tobą być, tylko ty znaczysz dla mnie tak cholernie dużo, nie mogę bez ciebie wytrzymać ani dnia, zależy mi na tobie. - powiedział patrząc mi prosto w oczy, nawet nie zdążyłam ogarnąć tego wszystkiego kiedy nasze usta były już ze sobą złączone, topiliśmy się w pocałunku. / grozisz_mi_xd
|
|
 |
a teraz czasami nawet brakuje mi obsesyjnych myśli o Tobie./retrospekcyjna
|
|
 |
Emocje opadły, jednak wypowiedzianych słów nie cofnę / unvai
|
|
|
|