 |
widzisz tylko moją twarz . nie to co jest w sercu ; ]
|
|
 |
nie ma to jak wspaniały wychowawca, który zamiast pomóc jakoś swojej klasie, robi wszystko żeby ją udupić, kurwa. ||
wziuum
|
|
 |
w sumie to rozumiem gejów, faceci są fajni . ; D
|
|
 |
bo są ważni - mniej ważni - nieważni. a Ty przyporządkuj mnie, gdzie chcesz. byle szczerze.
|
|
 |
dopóki nie poznałam Ciebie nie wiedziałam, że tak bardzo można chcieć o kogoś walczyć.
|
|
 |
zamówiłam Neostrade, do wyboru miałam maskotkę serca lub rozumu. wybrałam rozum. może on się połapie w tym burdelu zwanym życiem.
|
|
 |
muzyka.
wycisza wszelkie błędy. pozwala na moment zatopić się w świecie nicości.
|
|
 |
dziś, jest dobry dzień, aby się najebać synu.
|
|
 |
kłótnie zniszczyły wiele relacji na mej drodze. ale cóż - wiem, co myślę. nie na wszystko się zgodzę.
|
|
 |
mam wille, brązowookiego chłopaka, telewizor 50 calowy i budzik, który mi to wszystko odebrał.
|
|
 |
kiedy byliśmy młodsi mógł co najwyżej zakopać moje serce w piasku, czy schować je za szafę. wystarczyło wziąć swoją łopatkę i wykopać je, lub sięgnąć ręką w zakurzony kąt. teraz przypalił je lekko, rzucił o ziemię oraz zdeptał bez jakichkolwiek emocji butem.
|
|
 |
chciał poznać mój punkt widzenia, moje myśli, poglądy, uczucia. maskując wszystko uśmiechem, starał się dokładnie mnie zbadać. wyczytywał coś z moich ruchów, szukał oznak bicia w mojej klatce piersiowej, reagent całego ciała. z przerażeniem odkrył, że motyle w moim brzuchu mają przerażające ślepia i czarne skrzydła, a serca nie mam. mam marny implant, ciemnogranatowy cień, zdolny jedynie do zadawania bólu.
|
|
|
|