 |
to różnica między nami, zasadnicza w sumie, ja robię to, jak lubię, Ty robisz to, jak... umiesz!
|
|
 |
nie używaj słów, których nie rozumiesz. obiektywnie jesteś tylko szarym tłumem w sumie.
|
|
 |
wiem co mam mówić wiem wiem co przemilczeć. jakby wszyscy tak robili życie było by śliczne.
|
|
 |
niby czas leczy rany lecą łzy twojej mamy lecą sny lecą dni wiem że świat jest pojebany tak to my ludzie tak to nasze cztery ściany tak to oni nie żywi lecz nie zapomniani.
|
|
 |
niczego nie możesz być pewny bo wtedy skucha.
|
|
 |
weź sie nie wygłupiaj bo nie jesteś w kinie.
|
|
 |
dreszcz, czemu znów jestem tu sam? i znów się w piekło rzucam. i czuję ten ból w płucach i pęka pętla tutaj.
|
|
 |
nie mam już sił, łez, zabrakło słów, pada deszcz, ja i duch na rozstaju dróg.
|
|
 |
wiem, ze nie ma miejsca dla ciebie pod moim niebem te krzyki nieme już nic nie znaczą.
|
|
 |
lecz po czasie masz już dość, ile kurwa można marzyć?
|
|
 |
nie szukaj we mnie serca, uczuć nie znajdziesz nic, mam w sobie miłość, lecz ty nie znajdziesz nic.
|
|
 |
nie mów mi o samotności, nie mów mi o więzach już nie mam wątpliwości, wiem jak ból przezwyciężać.
|
|
|
|