 |
Jestem zmęczona byciem Twoim lustrem, które ciągle ma odbijać to, co chcesz widzieć.
|
|
 |
Nie był to głos partnera. To był głos zranionego chłopca, który nie widzi Ciebie, tylko brak atencji.
|
|
 |
niedojrzałość emocjonalna, pasywna agresja, urażone ego zamiast serca, i zero prawdziwego zainteresowania tym, co z Tobą się dzieje.
|
|
 |
Poczujesz się… bezpieczna w byciu sobą.
Bez potrzeby walki, gry, strojenia się w nastroje.
Poczujesz, że nie musisz niczego „przyciągać” – bo jesteś przyjęta.
|
|
 |
Miłość Cię nie ominęła.
Ona czeka, aż przestaniesz jej szukać w bólu.
|
|
 |
Nie musisz walczyć dziś.
Nie musisz się tłumaczyć.
Możesz być kobietą, która oddycha najpierw dla siebie, zanim znowu da innym tlen.
Nie jesteś zimna. Jesteś zmęczona.
Nie jesteś milcząca. Jesteś nasycona słowami, które nic już nie zmieniają.
Cisza też jest miłością. Czasem – tą najważniejszą.
|
|
 |
już wiesz, że Twoje ciało to nie narzędzie – to miejsca święte, które nie otwierają się na rozkaz, ale na obecność.
|
|
 |
Nie chcę seksu, który mnie nie widzi. Nie jestem tylko ciałem do rozładowania napięcia. Jestem kobietą, która pragnie być kochana cała – nie tylko używana.
|
|
 |
I tak – to frustrujące, kiedy on chce „seksu”, ale nie widzi Ciebie.
Twoich łez. Twojego zaciśniętego gardła. Twojego serca, które chce być przyjęte zanim zostanie rozebrane.
|
|
 |
Że Twoja bliskość jest obowiązkiem, nie celebracją.
|
|
 |
Siedzę w holu i czekam na ciebie.troche skaczę z radości, trochę żeby się uspokoić.
Czekam i nie spodziewam się tego kto przybędzie ,
Czekam i przecież wiem kto przybędzie,
Czekam i nie mogę się doczekać ,
|
|
 |
Chcę z Tobą próbować rzeczy, chodzić na kursy, odkrywać pasje. Chcę z Tobą się śmiać i tańczyć wieczorami w kuchni. Chcę czuć ciepło twoich dłoni na swoim nagim ciele. Chcę rozmawiać do rana o wszystkim co źle i najlepsze na świecie. Chcę złapać ciebie za rękę i iść razem przez to życie.
|
|
|
|