 |
|
myślą, że są lepsi, nie są. nie czuj się gorszy, kto im dał prawo żeby móc nas osądzić?
dosyć, spójrz mi w oczy wiesz przecież, nikt mi tego nie dał, nikt mi tego nie zabierze
|
|
 |
|
szereg blasków i cieni, żyjemy jak żyjemy, parę postanowień ratuje szczątki nadziei
|
|
 |
|
gdyby nie te zwrotki nie miałbym chyba nic więcej
|
|
 |
|
Ej Kobitko, proszę, nie bądź taka smutna,
Obiecuje zapomnisz o mnie do jutra,
To co piękne już minęło,
to co złe się zakończyło,
Życie zabiło tą miłość. ♥
|
|
 |
|
zapomnij o mnie, niema mnie od teraz,
to rzeczywistość ten przymus wywiera,
wykasuj mój telefon to proste jest widzisz?
wczoraj mnie kochałaś. dziś mnie znienawidzisz. ♥
|
|
 |
|
, jak ty mnie człowieku wkurwiasz to poezja . / paluch_taak ?
|
|
 |
|
staniesz pod ścianą to poznasz swój charakter, popełnisz błąd ziom, bądź gotów na porażkę. / kadalilu
|
|
 |
|
najwierniejszy z przyjaciół, który zna tą grę
nie jest tu na dobre, jest zawsze na złe
|
|
 |
|
zapamiętaj to jak dobra i zła ręka
jedna kogoś ratuje, druga naciska na spust
|
|
 |
|
nocny pasażer, o którym nikt nic nie wie
poza zasięgiem wzroku, tam gdzie żyją cienie.
nieraz krew mnie zaleje, on się pojawia
trupy wrogów jak worki piasku już leżą na wałach
|
|
 |
|
Na najwyższym z pięter piętrze
pełnym pajęczyn, czasu, strychu
jest pewne sekretne, wilgotne miejsce
trzymam tam swój gniew zawekowany w słoiku
|
|
|
|