głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika spokszon

.     Mogę Cię przytulić?   A czy gdy chcesz zjeść obiad   pytasz się widelca  czy możesz  na niego nabić kawałek ziemniaka? .

reliablle dodano: 30 listopada 2010

. " - Mogę Cię przytulić? -A czy gdy chcesz zjeść obiad, pytasz się widelca, czy możesz na niego nabić kawałek ziemniaka? . "

.   Mam malinową koszulę  i czerwone kolczyki:   Pije sok truskawkowy  i lubię Cię ciut za bardzo...

reliablle dodano: 30 listopada 2010

. " Mam malinową koszulę i czerwone kolczyki:) Pije sok truskawkowy i lubię Cię ciut za bardzo...

.   Po raz pierwszy od wielu miesięcy ktoś patrzył na nią nie jak na przedmiot  nie jak na piękną kobietę  lecz w sposób nieuchwytny  jakby przenikał na wskroś jej duszę  jej strach  jej kruchość  jej niezdolność do walki ze światem  nad którym pozornie dominowała  choć tak naprawdę niczego o nim nie wiedziała .

reliablle dodano: 30 listopada 2010

. " Po raz pierwszy od wielu miesięcy ktoś patrzył na nią nie jak na przedmiot, nie jak na piękną kobietę, lecz w sposób nieuchwytny, jakby przenikał na wskroś jej duszę, jej strach, jej kruchość, jej niezdolność do walki ze światem, nad którym pozornie dominowała, choć tak naprawdę niczego o nim nie wiedziała".

.   wiesz ile razy klikałam podwójnie na Twoje imię widniejące na liście gadu gadu  otwierając nowe okno rozmowy? ale nie stać było mnie nawet na zwykłe 'hej'. a wiesz ile razy wybierałam Twój numer telefonu? ale zawsze zdążyłam nacisnąć czerwoną słuchawkę przed pierwszym sygnałem.. a wiesz.. zresztą skąd możesz wiedzieć skoro milczysz.

reliablle dodano: 30 listopada 2010

. " wiesz ile razy klikałam podwójnie na Twoje imię widniejące na liście gadu-gadu, otwierając nowe okno rozmowy? ale nie stać było mnie nawet na zwykłe 'hej'. a wiesz ile razy wybierałam Twój numer telefonu? ale zawsze zdążyłam nacisnąć czerwoną słuchawkę przed pierwszym sygnałem.. a wiesz.. zresztą skąd możesz wiedzieć skoro milczysz. "

.   na wieść o tym   że masz laskę   młodszą laskę   laskę z 6 klasy   wybuchnęłam śmiechem . i dostałam uwagę . za to   że próbowałam mieć wylane   bo praktycznie to byłam zazdrosna jak cholera .

reliablle dodano: 30 listopada 2010

. " na wieść o tym , że masz laskę , młodszą laskę , laskę z 6 klasy , wybuchnęłam śmiechem . i dostałam uwagę . za to , że próbowałam mieć wylane - bo praktycznie to byłam zazdrosna jak cholera . "

.   dzisiaj jest wieczór sentymentów . zrobię sobie dwa kucyki   założę różową bluzkę   do buzi wsadzę lizaka   zmyję makijaż   włącze muminki   znów będę małą dziewczynką

reliablle dodano: 30 listopada 2010

. " dzisiaj jest wieczór sentymentów . zrobię sobie dwa kucyki , założę różową bluzkę , do buzi wsadzę lizaka , zmyję makijaż , włącze muminki - znów będę małą dziewczynką "

.     pogodziłam się już z tym  że mnie nie kochasz. skasowałam Twój numer telefonu i gg  ale proszę  obiecaj mi jedno. że jeżeli kiedyś jakimś cudem te numery znajdę i napiszę do Ciebie   nie odpiszesz mi! choćbym nie wiem jak prosiła o odpowiedź  choćbym Cię szantażowała  choćbym Ci groziła   błagam   nie odpowiadaj! bo jeżeli byś to zrobił   wróciłoby wszystko  a ja nie umiałabym sobie z tym poradzić  drugi raz bym sobie z tym nie poradziła...

reliablle dodano: 30 listopada 2010

. " pogodziłam się już z tym, że mnie nie kochasz. skasowałam Twój numer telefonu i gg, ale proszę, obiecaj mi jedno. że jeżeli kiedyś jakimś cudem te numery znajdę i napiszę do Ciebie , nie odpiszesz mi! choćbym nie wiem jak prosiła o odpowiedź, choćbym Cię szantażowała, choćbym Ci groziła , błagam - nie odpowiadaj! bo jeżeli byś to zrobił - wróciłoby wszystko, a ja nie umiałabym sobie z tym poradzić, drugi raz bym sobie z tym nie poradziła... "

  . na kolejnej   nudnej lekcji organizacyjnej wszyscy byli przymuleni   chłopacy siedzący z tyłu ze słuchawkami w uszach   inni prawie chrapali z głową na ławce   a ja siedziałam podparta na łokciu wpatrując się tępo w tablicę . po 30 minutowym monologu dotyczącym przedmiotowego systemu oceniania   nauczycielka wstając z krzesełka spytała :   ktoś ma jakieś pytania ? .   uniosłam energicznie rękę w górę . po wskazaniu przez nią mojej osoby zapytałam patrząc w Twoją stronę :   pani profesor   co to jest miłość ?   i w tym momencie poczułam na sobie wzrok wszystkich w klasie . nie   jednak nie wszystkich . ty nadal siedziałeś w tej samej pozycji . słyszałam tylko twoje ciche prychnięcie pod nosem . to była cała   konkretna odpowiedź   którą usłyszałam   i która zastąpiła mi wszystkie zbędne słowa .

reliablle dodano: 30 listopada 2010

" . na kolejnej , nudnej lekcji organizacyjnej wszyscy byli przymuleni - chłopacy siedzący z tyłu ze słuchawkami w uszach , inni prawie chrapali z głową na ławce , a ja siedziałam podparta na łokciu wpatrując się tępo w tablicę . po 30-minutowym monologu dotyczącym przedmiotowego systemu oceniania , nauczycielka wstając z krzesełka spytała : - ktoś ma jakieś pytania ? . - uniosłam energicznie rękę w górę . po wskazaniu przez nią mojej osoby zapytałam patrząc w Twoją stronę : - pani profesor , co to jest miłość ? - i w tym momencie poczułam na sobie wzrok wszystkich w klasie . nie , jednak nie wszystkich . ty nadal siedziałeś w tej samej pozycji . słyszałam tylko twoje ciche prychnięcie pod nosem . to była cała , konkretna odpowiedź , którą usłyszałam , i która zastąpiła mi wszystkie zbędne słowa . "

.   Była ubrana w czarne dżinsy i wytarty podkoszulek na nogach miała popdarte trampki a jej czoło przykrywały rude loki. Jak zwykle z przyśpieszonym biciem serca oczekiwała na jego przyjście. Miała nadzieję  że stawi się u niej w krótkim czasie  lecz nie tym razem  bo tym razem on miał inne plany. Postanowiła przejść się niedaleko jego domu z myślą  że go spotka. Nie myliła się.. spotkała go lecz w ramionach innej. Właśnie w tym momencie jej własny świat przestał dla niej istnieć.. zadzwoniła do przyjaciółki i powiedziała żeby kupiła tonę chusteczek bo szczęście straciło datę ważności.

reliablle dodano: 30 listopada 2010

. " Była ubrana w czarne dżinsy i wytarty podkoszulek na nogach miała popdarte trampki a jej czoło przykrywały rude loki. Jak zwykle z przyśpieszonym biciem serca oczekiwała na jego przyjście. Miała nadzieję, że stawi się u niej w krótkim czasie, lecz nie tym razem, bo tym razem on miał inne plany. Postanowiła przejść się niedaleko jego domu z myślą, że go spotka. Nie myliła się.. spotkała go lecz w ramionach innej. Właśnie w tym momencie jej własny świat przestał dla niej istnieć.. zadzwoniła do przyjaciółki i powiedziała żeby kupiła tonę chusteczek bo szczęście straciło datę ważności. "

.   Jestem wredna  arogancka  niemiła? Być może. Ale to dlatego  że ktoś mi kiedyś powiedział  że w życiu nie można być gorszym od innych. Trzeba się dostosować.

reliablle dodano: 30 listopada 2010

. " Jestem wredna, arogancka, niemiła? Być może. Ale to dlatego, że ktoś mi kiedyś powiedział, że w życiu nie można być gorszym od innych. Trzeba się dostosować. "

.   Faktycznie   miłość jest jak narkotyk. Zakochujesz się  bierzesz ten nowy idealny świat obiema rękami. Chcesz więcej i więcej. Dopiero po czasie przychodzi delikatne otrzeźwienie   on Cię nie kocha. Nic tego nie zmieni. Musisz z tym skończyć  bo to tylko cierpienie i przeraźliwy ból. I tu właśnie jest problem   jak zrezygnować z czegoś co przynosiło radość  szczęście i było niemalże żywcem wyjęte z marzeń? Jak zrezygnować z Pana Idealnego z pozytywną myślą   że na pewno znajdzie się inny?   .

reliablle dodano: 30 listopada 2010

. " Faktycznie - miłość jest jak narkotyk. Zakochujesz się, bierzesz ten nowy idealny świat obiema rękami. Chcesz więcej i więcej. Dopiero po czasie przychodzi delikatne otrzeźwienie - on Cię nie kocha. Nic tego nie zmieni. Musisz z tym skończyć, bo to tylko cierpienie i przeraźliwy ból. I tu właśnie jest problem - jak zrezygnować z czegoś co przynosiło radość, szczęście i było niemalże żywcem wyjęte z marzeń? Jak zrezygnować z Pana Idealnego z pozytywną myślą, "że na pewno znajdzie się inny? " .

.   Mieli bardzo prosty plan: być razem do końca życia. Plan  co do którego wszyscy z ich kręgu zgodziliby się  że jest jak najbardziej realny. Byli najlepszymi przyjaciółmi  kochankami i bratnimi duszami i wszyscy uważali  że bycie razem jest ich przeznaczeniem. Ale tak się złożyło  że pewnego dnia przeznaczenie bezdusznie zmieniło zdanie.

reliablle dodano: 30 listopada 2010

. " Mieli bardzo prosty plan: być razem do końca życia. Plan, co do którego wszyscy z ich kręgu zgodziliby się, że jest jak najbardziej realny. Byli najlepszymi przyjaciółmi, kochankami i bratnimi duszami i wszyscy uważali, że bycie razem jest ich przeznaczeniem. Ale tak się złożyło, że pewnego dnia przeznaczenie bezdusznie zmieniło zdanie. "

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć