głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika soryalenie

chciałabym ci wystarczać. tak idealnie pasować do bioder  marzeń i twojego domu. już zawsze na zawsze być.

schooki dodano: 18 kwietnia 2013

chciałabym ci wystarczać. tak idealnie pasować do bioder, marzeń i twojego domu. już zawsze na zawsze być.

spakuj swoje kłamliwe  kocham   w boczną kieszonkę włóż żałosne  nie opuszczę   szczelnie zapnij przegrodę gdzie jest śmieszne  na zawsze . znikaj z mojego przepełnionego pechem życia i nigdy więcej się nie pojawiaj  bo za dużo najadłam się tych wszystkich obietnic bez pokrycia i kłamstw  które wydawały się być prawdą.

need.you.here dodano: 17 kwietnia 2013

spakuj swoje kłamliwe "kocham", w boczną kieszonkę włóż żałosne "nie opuszczę", szczelnie zapnij przegrodę gdzie jest śmieszne "na zawsze". znikaj z mojego przepełnionego pechem życia i nigdy więcej się nie pojawiaj, bo za dużo najadłam się tych wszystkich obietnic bez pokrycia i kłamstw, które wydawały się być prawdą.
Autor cytatu: pruderia

I leżę na łóżku i obserwuję chmury. Dokładnie badam każdy obłoczek  dotykając  je wzrokiem. Przesuwam w powietrzu palcem po białym puchu. Widzę uśmiech. Widzę oczy znajome oczy. Widzę te znajome dołeczki i już wiem . Widzę Ciebie. Coraz wyraźniej dostrzegam Twoją twarz śmiejącą się do mnie. Zamykam oczy a Ty nie znikasz. Odwracam na chwilę wzrok  serce bije mocniej. Nie mogę uwierzyć. Widzę Cię nawet gdy spoglądam wysoko za okno. To chyba z tęsknoty. Nie. Bez  chyba . To z tęsknoty.

need.you.here dodano: 16 kwietnia 2013

I leżę na łóżku i obserwuję chmury. Dokładnie badam każdy obłoczek "dotykając" je wzrokiem. Przesuwam w powietrzu palcem po białym puchu. Widzę uśmiech. Widzę oczy-znajome oczy. Widzę te znajome dołeczki i już wiem . Widzę Ciebie. Coraz wyraźniej dostrzegam Twoją twarz śmiejącą się do mnie. Zamykam oczy a Ty nie znikasz. Odwracam na chwilę wzrok, serce bije mocniej. Nie mogę uwierzyć. Widzę Cię nawet gdy spoglądam wysoko za okno. To chyba z tęsknoty. Nie. Bez "chyba". To z tęsknoty.

A no życie  nic nie poradzimy    teksty need.you.here dodał komentarz: A no życie nic nie poradzimy ;> do wpisu 15 kwietnia 2013
miazga .. ! teksty need.you.here dodał komentarz: miazga .. ! do wpisu 15 kwietnia 2013
Nigdy nie wyjdę z podziwu jak to chłopak   oczywiście nie mówię tu o wszystkich ale kilkoro na tym świecie się znajdzie     który kreuje się na prawdziwego faceta. Który chce udowodnić kobiecie  że jest mężczyzną. Mężczyzną nie chłopakiem. Mówi pięknie o swoich uczuciach  wie co zrobić aby uszczęśliwić kobietę  co zrobić  aby się śmiała i czuła się dobrze w jego towarzystwie.  Tylko prawda o takiej osobie wychodzi na jaw wtedy gdy jest coś nie po jego myśli. Kiedy ściągniemy z niego tą  maskę  okazuję się  że prawdziwy jak nam się wydawało mężczyzna to tak naprawdę zwykły chłopiec  który boi się stanąć z kobietą twarzą w twarz. Boi się prawdy i zachowuję się jak tchórz. Ucieka od rozmowy  od spotkania  nie odzywa się. No cóż. Bywa i tak

need.you.here dodano: 14 kwietnia 2013

Nigdy nie wyjdę z podziwu jak to chłopak ( oczywiście nie mówię tu o wszystkich ale kilkoro na tym świecie się znajdzie;)), który kreuje się na prawdziwego faceta. Który chce udowodnić kobiecie, że jest mężczyzną. Mężczyzną nie chłopakiem. Mówi pięknie o swoich uczuciach, wie co zrobić aby uszczęśliwić kobietę, co zrobić aby się śmiała i czuła się dobrze w jego towarzystwie. Tylko prawda o takiej osobie wychodzi na jaw wtedy gdy jest coś nie po jego myśli. Kiedy ściągniemy z niego tą "maskę" okazuję się, że prawdziwy jak nam się wydawało mężczyzna to tak naprawdę zwykły chłopiec, który boi się stanąć z kobietą twarzą w twarz. Boi się prawdy i zachowuję się jak tchórz. Ucieka od rozmowy, od spotkania, nie odzywa się. No cóż. Bywa i tak ; )

Nie wiem od czego to zależy ale za każdym razem gdy znajomi mają jakiś problem biegną do mnie. Pomagam   oczywiście  że pomagam . Mam to w naturze.  I de facto jest tak miło na serduszku kiedy uda mi się pomóc tak naprawdę . Tylko kiedy u mnie się nie układa.  kiedy to ja mam zły dzień . Kiedy to ja mocze kolejną poduszkę moimi łzami. Wtedy nie widzę jakoś tłumu   przyjaciół  . którym pomagałam. Zostaję sama. Sama z tym wszystkim co mnie przytłacza. Oczywiście mam przyjaciół  których kocham i którzy są wspaniali. Lecz nie zawsze widzą wszystko .Nie zawsze chcę ich zamęczać kolejnym narzekaniem. A po prostu chwilami nie mam sił mówić im o tym  że kolejny raz umieram ..

need.you.here dodano: 14 kwietnia 2013

Nie wiem od czego to zależy ale za każdym razem gdy znajomi mają jakiś problem biegną do mnie. Pomagam , oczywiście, że pomagam . Mam to w naturze. I de facto jest tak miło na serduszku kiedy uda mi się pomóc tak naprawdę . Tylko kiedy u mnie się nie układa., kiedy to ja mam zły dzień . Kiedy to ja mocze kolejną poduszkę moimi łzami. Wtedy nie widzę jakoś tłumu " przyjaciół ". którym pomagałam. Zostaję sama. Sama z tym wszystkim co mnie przytłacza. Oczywiście mam przyjaciół, których kocham i którzy są wspaniali. Lecz nie zawsze widzą wszystko .Nie zawsze chcę ich zamęczać kolejnym narzekaniem. A po prostu chwilami nie mam sił mówić im o tym, że kolejny raz umieram ..

tak kurwa nie mam humoru  wulgaryzmy zazwyczaj traktuję jak znaki interpunkcyjne  jestem oschła  zbyt szczera  przykro mi słonko  realia są smutne. kurwa zagłębiając się w to bardziej  to chyba chodzi o ciebie  w sumie kogo ja próbuje oszukać  zawsze chodzi o ciebie  ale nie musisz się martwić idioto  nie ryczę  nie pozwolę sobie na taką słabość  na złość sobie nie uronię ani łzy  nie przez ciebie  zbyt mało jesteś wart  i do chuja mam dość  bo po takim piekle  nagle zrobiło się miło i poznałam nowych ludzi  zaczęłam całkiem inne życie i wtedy bum.. pojawiasz się ty  robi się słodko jak w bajce  rzygam już tymi bajeczkami  a później okazujesz się taki sam jak poprzedni  robisz gnój z moim życiem  burzysz równowagę jaka zapanowała przez pewien moment  a ja na nowo muszę układać i zapierdalać  żeby wrócił ład i porządek. zresztą chuj  przyzwyczaiłam się  tylko niech mi później nie wpajają głupot o miłości i innych śmiesznych wartościach.

need.you.here dodano: 14 kwietnia 2013

tak kurwa nie mam humoru, wulgaryzmy zazwyczaj traktuję jak znaki interpunkcyjne, jestem oschła, zbyt szczera, przykro mi słonko, realia są smutne. kurwa zagłębiając się w to bardziej, to chyba chodzi o ciebie, w sumie kogo ja próbuje oszukać, zawsze chodzi o ciebie, ale nie musisz się martwić idioto, nie ryczę, nie pozwolę sobie na taką słabość, na złość sobie nie uronię ani łzy, nie przez ciebie, zbyt mało jesteś wart, i do chuja mam dość, bo po takim piekle, nagle zrobiło się miło i poznałam nowych ludzi, zaczęłam całkiem inne życie i wtedy bum.. pojawiasz się ty, robi się słodko jak w bajce, rzygam już tymi bajeczkami, a później okazujesz się taki sam jak poprzedni, robisz gnój z moim życiem, burzysz równowagę jaka zapanowała przez pewien moment, a ja na nowo muszę układać i zapierdalać, żeby wrócił ład i porządek. zresztą chuj, przyzwyczaiłam się, tylko niech mi później nie wpajają głupot o miłości i innych śmiesznych wartościach.
Autor cytatu: aj.lofju

Genialna :o ! teksty need.you.here dodał komentarz: Genialna :o ! do wpisu 14 kwietnia 2013
płakałam  bezradnie stukałam stopami o podłogę  gryzłam zaciśnięte pięści  wargi. w akcie desperacji rozbiłam kieliszek pełen czerwonego wina  cieczą zachlapałam podłogę i białą koszulkę. moje ubrania przesiąkły papierosowym dymem  a świat zawirował pod wpływem alkoholu we krwi. usiadłam między kanapą  a komodą i spowiadałam się im z bez wzajemnej miłości. niestety nie odpowiadały.

need.you.here dodano: 14 kwietnia 2013

płakałam, bezradnie stukałam stopami o podłogę, gryzłam zaciśnięte pięści, wargi. w akcie desperacji rozbiłam kieliszek pełen czerwonego wina, cieczą zachlapałam podłogę i białą koszulkę. moje ubrania przesiąkły papierosowym dymem, a świat zawirował pod wpływem alkoholu we krwi. usiadłam między kanapą, a komodą i spowiadałam się im z bez wzajemnej miłości. niestety nie odpowiadały.
Autor cytatu: waniilia

chciałabym po prostu przestać myśleć. przestać cokolwiek czuć  uodpornić się na wszystko co mnie otacza. zamknąć oczy i zapomnieć o tym co sprawia ból  o ludziach za którymi tak cholernie tęsknię i o wspomnieniach do których zbyt często wracam. chciałabym choć przez chwilę czuć spokój i niczym się nie przejmować. ale wiem że pragnę niemożliwego. to tylko ciche wołanie o pomoc  bo już sama nie potrafię ogarnąć własnego życia.   choohe

need.you.here dodano: 14 kwietnia 2013

chciałabym po prostu przestać myśleć. przestać cokolwiek czuć, uodpornić się na wszystko co mnie otacza. zamknąć oczy i zapomnieć o tym co sprawia ból, o ludziach za którymi tak cholernie tęsknię i o wspomnieniach do których zbyt często wracam. chciałabym choć przez chwilę czuć spokój i niczym się nie przejmować. ale wiem że pragnę niemożliwego. to tylko ciche wołanie o pomoc, bo już sama nie potrafię ogarnąć własnego życia. | choohe
Autor cytatu: choohe

Mijają dni  tygodnie  miesiące. Zmieniają się pory roku. Ludzie odchodzą  a za chwilę pojawiają się inni. Ciągle powtarzający się schemat  rutyna  monotonność  z którą nawet nie chce się walczyć. Powracające wspomnienia i uczucia  które zostawiłeś tuż przed odejściem...To wszystko wraca. Zaczyna się od nowa usilna walka o przetrwanie  o zabicie myśli  abyś nie powracał już więcej. Lecz to nie jest możliwe. Zjawiasz się nieproszony w każdym śnie  sprawiasz  że nie chcę się z tego budzić. Jesteś tam taki miły  kochany.. Mogłabym wręcz powiedzieć  że taki inny  jak nie Ty. Cieszę się każdą chwilą  kiedy tylko mogę Cię tam zobaczyć  ale nie trwa to długo. Coraz częściej zaczynasz uciekać  obraz się rozmazuje  a Ty rozpływasz się niczym poranna mgła. I znowu łamiesz obietnicę  od nowa uciekasz i nie przejmujesz się tym co kiedyś mówiłeś... Po raz kolejny łamiesz dane słowo zapominając o tym  że obiecałeś być na zawsze.

need.you.here dodano: 13 kwietnia 2013

Mijają dni, tygodnie, miesiące. Zmieniają się pory roku. Ludzie odchodzą, a za chwilę pojawiają się inni. Ciągle powtarzający się schemat, rutyna, monotonność, z którą nawet nie chce się walczyć. Powracające wspomnienia i uczucia, które zostawiłeś tuż przed odejściem...To wszystko wraca. Zaczyna się od nowa usilna walka o przetrwanie, o zabicie myśli, abyś nie powracał już więcej. Lecz to nie jest możliwe. Zjawiasz się nieproszony w każdym śnie, sprawiasz, że nie chcę się z tego budzić. Jesteś tam taki miły, kochany.. Mogłabym wręcz powiedzieć, że taki inny, jak nie Ty. Cieszę się każdą chwilą, kiedy tylko mogę Cię tam zobaczyć, ale nie trwa to długo. Coraz częściej zaczynasz uciekać, obraz się rozmazuje, a Ty rozpływasz się niczym poranna mgła. I znowu łamiesz obietnicę, od nowa uciekasz i nie przejmujesz się tym co kiedyś mówiłeś... Po raz kolejny łamiesz dane słowo zapominając o tym, że obiecałeś być na zawsze.
Autor cytatu: remember_

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć