![uwielbiam siedzieć na parapecie patrzeć na krople deszczu spływające po szybie.. wyobrażam wtedy sobie że jestem tą czarną chmurą która z bezradności wylewa miliony kropli.. łez..](http://files.moblo.pl/0/4/31/av65_43132_33.gif) |
uwielbiam siedzieć na parapecie, patrzeć na krople deszczu spływające po szybie.. wyobrażam wtedy sobie, że jestem tą czarną chmurą, która z bezradności wylewa miliony kropli.. łez..
|
|
![rób to co uważasz za słuszne. nie odbiegaj od normy jaką sobie wytyczyłeś.](http://files.moblo.pl/0/4/31/av65_43132_33.gif) |
rób to, co uważasz za słuszne. nie odbiegaj od normy, jaką sobie wytyczyłeś.
|
|
![chciałam być szczęśliwa nie wyszło. chciałam dobrze nie wyszło.. nie wyszło.. codzienne podsumowanie działań.](http://files.moblo.pl/0/4/31/av65_43132_33.gif) |
chciałam być szczęśliwa - nie wyszło. chciałam dobrze - nie wyszło.. nie wyszło.. - codzienne podsumowanie działań.
|
|
![upadamy po to by potem wstać..](http://files.moblo.pl/0/4/31/av65_43132_33.gif) |
upadamy po to, by potem wstać..
|
|
![obudziła się wczesnym porankiem wychyliła głowę przez otworzone okno. promienie słońca niewinnie padały na jej bladą twarz. zamknęła oczy. uśmiechnęła się. wyszła do ogrodu położyła się na trawie i powiedziała pewna siebie: '' tak jestem szczęśliwa... ''.](http://files.moblo.pl/0/4/31/av65_43132_33.gif) |
obudziła się wczesnym porankiem, wychyliła głowę przez otworzone okno. promienie słońca niewinnie padały na jej bladą twarz. zamknęła oczy. uśmiechnęła się. wyszła do ogrodu, położyła się na trawie, i powiedziała pewna siebie: '' tak, jestem szczęśliwa... ''.
|
|
![z opuchniętymi od łez oczami wybiegła z domu trzaskając drzwiami. biegła przed siebie nie czując nic. uciekała. uciekała od wspomnień. nie mając już siły usiadła na konarze starej lipy.. rozpłakała się na dobre. zawiedzionym wzrokiem spojrzała w pełne gwiazd niebo i łamiącym się głosem spytała 'dlaczego ?'.](http://files.moblo.pl/0/4/31/av65_43132_33.gif) |
z opuchniętymi od łez oczami wybiegła z domu, trzaskając drzwiami. biegła przed siebie, nie czując nic. uciekała. uciekała od wspomnień. nie mając już siły usiadła na konarze starej lipy.. rozpłakała się na dobre. zawiedzionym wzrokiem spojrzała w pełne gwiazd niebo, i łamiącym się głosem spytała 'dlaczego ?'.
|
|
![Ona była inna. Zawsze uśmiechnięta lecz strasznie naiwna ! Bardzo go kochała lecz on zaczął ją unikać. Mieli się spotkać dnia następnego czuła że to już koniec ich życia wspólnego. Nie mogła już wytrzymać przyszła do ich miejsca pół godziny przed czasem zobaczyła go z inną nie miala już siły czuła jak jej serce już nie daje rady nie chciala już żyć ! poszła do parku wzięła żyletkę. Myślała o tym ile ich łączyło wtedy przybiegł on powiedział kochanie co ty robisz? ona już nie mam siły z jej rąk ciekła krew aż serce przestało jej bić. Płakał zrobił to i powiedział już na zawsze będziemy razem.](http://files.moblo.pl/0/4/31/av65_43135_40bb8f5600262ad44d52dc58.jpg) |
Ona była inna. Zawsze uśmiechnięta , lecz strasznie naiwna ! Bardzo go kochała lecz on zaczął ją unikać. Mieli się spotkać dnia następnego , czuła że to już koniec ich życia wspólnego. Nie mogła już wytrzymać , przyszła do ich miejsca pół godziny przed czasem , zobaczyła go z inną , nie miala już siły , czuła jak jej serce już nie daje rady , nie chciala już żyć ! poszła do parku , wzięła żyletkę. Myślała o tym ile ich łączyło , wtedy przybiegł on powiedział ; kochanie , co ty robisz? ona ; już nie mam siły , z jej rąk ciekła krew , aż serce przestało jej bić. Płakał , zrobił to i powiedział ; już na zawsze będziemy razem.
|
|
![a nadzieja ją zniszczyła. zniszczyła ją i jej dotychczasową siłę dzięki której przezwyciężała te marne bezsensowne uroki życiowe.](http://files.moblo.pl/0/4/31/av65_43132_33.gif) |
a nadzieja ją zniszczyła. zniszczyła ją i jej dotychczasową siłę, dzięki której przezwyciężała te marne, bezsensowne uroki życiowe.
|
|
![nie przerywaj ciszy która nas łączy. dzięki niej mogę beztrosko żyć dokładnie tak jak dawniej.](http://files.moblo.pl/0/4/31/av65_43132_33.gif) |
nie przerywaj ciszy, która nas łączy. dzięki niej mogę beztrosko żyć, dokładnie tak jak dawniej.
|
|
![bezmyślnie brnie w szczegóły niespodziewanego życia.](http://files.moblo.pl/0/4/31/av65_43132_33.gif) |
bezmyślnie brnie w szczegóły niespodziewanego życia.
|
|
![znajdowałam się poniżej poziomu przewidywalnego humoru każdego człowieka. powodem tego było to że nie wiedziałam co jest grane. kiedy się dowiedziałam powoli jakaś niewidzialna dłoń pomogła wydostać mi się z tego dołka. jednakże to nie zmienia faktu że do szczęścia mi daleko.](http://files.moblo.pl/0/4/31/av65_43132_33.gif) |
znajdowałam się poniżej poziomu przewidywalnego humoru każdego człowieka. powodem tego było to, że nie wiedziałam, co jest grane. kiedy się dowiedziałam, powoli jakaś niewidzialna dłoń pomogła wydostać mi się z tego dołka. jednakże to nie zmienia faktu, że do szczęścia mi daleko.
|
|
![rozmowa w tym wypadku będzie najrozsądniejszym wyjściem z dość niekomfortowej sytuacji.](http://files.moblo.pl/0/4/31/av65_43132_33.gif) |
rozmowa w tym wypadku będzie najrozsądniejszym wyjściem z dość niekomfortowej sytuacji.
|
|
|
|