 |
może popełniam najgorszy błąd w moim życiu, ale jestem szczęśliwa. kocham go i nie chcę tego przerwać. może to bezwarunkowe uzależnienie, ale chcę w tym trwać na wieczność. zrozum. / notte.
|
|
 |
nie mam Ciebie, tak naprawdę nigdy nie miałam. owszem, byłeś gdzieś tam głęboko w wytworach mojej wyobraźni, ale nigdy nie czułam jak bije ci serce, serce które mogło należeć do mnie. nie wiem jak smakują twoje usta i co robisz w tej chwili. nie mam pojęcia jakich perfum używasz i kim jesteś naprawdę. nie wiem o tobie nic, a mimo wszystko czuję, że znam cię na wylot. / notte.
|
|
 |
Błędy to codzienność. Pogódźmy się z nimi i nie kreujmy Utopii. Nie żyjemy w idealnym świecie. Tutaj człowiek nie jest siłą wyższą. To słabeusz, który dąży jedynie do zaspokojenia swoich pragnień. Im szybciej zrozumiemy, kim naprawdę jesteśmy, tym lepiej dla nas. / fadetoblack
|
|
 |
Kłamstwo oszczędza cierpienia, które towarzyszy przy poznaniu prawdy. Ale świadomość, że zostało się okłamanym powoduje jeszcze bardziej doskwierający naszemu sercu ból. To dlatego wybieram prawdę. Nie kieruję się jedynie tym, że jest ona szlachetniejsza od kłamstwa. Gdyby tak było - zawsze wybierałabym kłamstwo. / faderoblack
|
|
 |
tak, wiem, nie jestem idealna. tak naprawdę nigdy nie będę, zbyt daleko mi do ideałów. a może takie w ogóle nie istnieją? może łudzisz się i głupio wierzysz, że kiedyś znajdziesz kogoś takiego? nie zaprzątaj sobie głowy czymś, co nigdy nie nadejdzie i nie stanie się. ludzie są zbyt egoistyczni i zakłamani, by móc nazwać ich ideałami. nie uciekaj w przeszłość. żyj tym co jest tu i teraz. przecież jutra może nie być. / notte.
|
|
 |
nie, ja nie płaczę. to tylko serce przykryte nawałem wspomnień wyrzuca na wierzch słone łzy. nie, ja nie cierpię, ja umieram z bezsilności każdego dnia na nowo. nie, ja nie znikam, ja wtapiam się w szare tło. nie, nie jestem ważna, przecież nie znaczę już nic. / notte.
|
|
 |
początki przepłacałam łzami. wieczorami zawinięta w ciepły koc patrzyłam w półmrok i zastanawiałam się nad tym wszystkim. bywały noce w których nie zmrużyłam oka, umierając z bezsilności. cholerny ból w klatce piersiowej nie dawał mi spokoju. dużo tłumiłam w sobie, dużo wybaczałam, udawałam, że wszystko jest okej, mimo tego, że nigdy mi to nie wychodziło. oszukiwałam siebie, byłam tak cholernie głupia i naiwna. obwiniałam samą siebie. całość winy brałam na klatkę, by próbować ułożyć wszystko na nowo. i ty masz czelność mówić mi, że się nie starałam? nie mów, że dla mnie wszystko jest proste, że jestem obojętna, bo nie wiesz jak się czułam, kiedy czytałam to wszystko, a serce rozdzierało mnie od środka. nie wiesz jak to jest iść pieprzoną ulicą i płakać z bezsilności. nie wiesz jak się czułam, bo to nie ty krzyczałeś do poduszki i próbowałeś zaszyć serce, które co chwila rozpadało się na kawałki. nie wiesz nic o miłości, więc nie próbuj wmawiać mi, że jestem dla ciebie wszystkim./ notte
|
|
 |
Paradoks tkwi w tym, że byłeś osobą, która odepchnęła mnie od dna i jednocześnie osobą, która z powrotem mnie na dno sprowadziła. / fadetoblack
|
|
 |
Zrozumiałam, że to co było kiedyś, nie ma szans wrócić już nigdy więcej.
Zrozumiałam, że pomimo wszystko warto walczyć o to, czego potrzebujemy, co kochamy,
bo gdy choć raz się poddamy odkładając przy tym wszystko to,
bez czego tak na prawdę już nigdy nie będziemy w stanie żyć normalnie, stracimy to na zawsze. Zrozumiałam, że w życiu bywają upadki, przez które każdy z nas skreśla z życia to co ma,
ale wiecie co? Każdy z nas popełnia błędy, których mimo to nie będę żałować nigdy,
które może zostawiają w sercu czy na nim głębokie blizny, które nie znikną nigdy,
ale.. dziś zostawmy je za sobą, zostawmy je gdzieś daleko,
i żyjmy tym co mamy, tymi których mamy. / Endoftime.
|
|
 |
'Mówisz: 'wszystko zależy ode mnie, wierzę w to co widzę, nie potrzebny mi Bóg, nie jestem słabeuszem',
a gdy spotka cię jakaś tragedia, wtedy oskarżysz o to Boga i spytasz Go: 'gdzie byłeś?'
- usłyszysz odpowiedź: 'tam, gdzie Mnie zostawiłeś - w kącie za szafą, na krzyżu, który pokrył kurz''
|
|
 |
'I nagle po raz wtóry cholerna bezsilność, łzy napływające do oczu co pięć minut, kolejne rozczarowanie i kolejna zima przed nami...'
|
|
 |
'Nie mam sił w pojedynkę walczyć o nas dwoje.'
|
|
|
|