 |
|
Była dziewczyną za którą szalało wielu. Jednak Ona chciała tylko tego jednego, który nie zwracał na Nią uwagi
|
|
|
|
Uwielbiam te Nasze rozmowy w których mogę być po prostu sobą. Niczego nie ukrywając, mówić o wszystkim wiedząc, że ty wszystko zrozumiesz. Tak po prostu...
|
|
|
|
I wiem, że ta przyjaźń z Tobą jest najlepszym co mnie w życiu mogło spotkać :*
|
|
|
|
Po tym bolesnym upadku podnieśli mnie przyjaciele. Tłumacząc, że przez Ciebie nie warto niszczyć sobie życia. I mimo, że na początku myślałam inaczej teraz wiem, że nie byłeś wart żadnej łzy. Żadnej przepełnionej miłością i cierpieniem łzy. Mojej łzy...
|
|
|
|
Dzięki temu, że wiem, że jestem komuś potrzebna... Że wiem, że też potrafie pomóc. Dzięki temu widzę sens swojej dalszej egzystencji
|
|
|
|
Do szczęścia potrzebna mi garstka najbliższych. Rodziny i tych kilku kochanych wybrańców noszących miano przyjaciół. A Ciebie... Ciebie już nie potrzebuje.
|
|
|
|
Najbardziej odczujesz brak jakiejś osoby, kiedy będziesz siedział obok niej i będziesz wiedział, że ona nigdy nie będzie twoja...
|
|
|
|
Każdy ruch dłoni w której znajdowała się żyletka dawał jej ukojenie. Każda kropelka krwi spływająca po nadgarstku uspokajała. Każda blizna na ręku przypominała jej o własnych słabościach. Słabościach, których powodem była ta cholerna miłość...
|
|
|
|
Zawsze myślała, że wybaczy mu wszystko. Każdą zdradę, każdy cios oddany w jej kierunku. Usprawiedliwała Go na wiele sposobów. Jednak gdy podniósł rękę na jej młodszego brata wykrzyczała wszystko co czuła. Zakończyła związek w ciągu kilku minut. Bo krzywd wyrządzonych rodzinie wybaczyć nie potrafiła...
|
|
|
|
Szła brzegiem morza rozmyślając o wszystkich wspólnie spędzonych chwilach. Mimo, że wiedziała iż nigdy więcej Go nie zobaczy nie potrafiła zapomnieć. Był dla Niej całym światem. Miał swoje miejsce w jej sercu, w każdym ruchu, w każdym oddechu. Chłodne fale obmywały jej bose stopy gdy usłyszała głos. Ten ukochany, wytęskniony... Odwróciła się za siebie i ze łzami w oczach obserwowała zbliżającą się postać. "Jak?" jej cichy szept poruszył Nim do głębi. -Nie umiem bez Ciebie żyć... Nie potrafiłem wyjechać... Kocham Cię" Kilka słów a zmieniło całe jej życie. Otarł słoną kropelkę spływającą po jej twarzy i czule pocałował. Wtuliła się w jego objęcia. Nie potrzbowała więcej słów. Jej szczęście wróciło...
|
|
|
|
Znów siedzę sam w domu i przeglądam zdjęcia
Twój uśmiech mnie buduje znowu mnie nakręca
„Ile jeszcze?” - ciągle to pytanie w głowie
Trzymaj mnie za rękę bo zapomnieć nie mogę… / emsi
|
|
|
 |
posłuchaj - jeśli obiecałam być przy Tobie - to jestem. jeśli powiedziałam , że nie dam Ci zrobić krzywdy - to bronię Cię rękoma i nogami. jeśli zarzekłam się , że możesz na mnie liczyć - to możesz, pamiętaj. / veriolla
|
|
|
|
Dodaj komentarz
