głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sognante

i czasem przychodzi ten wieczór  kiedy wszystko w jednym momencie się na Ciebie zwala i przygniata do ziemi. wieczór  kiedy jedynym czego potrzebujesz jest gorąca kawa z mlekiem i emocjonalna Pezeta w głośnikach.

38sekund dodano: 10 marca 2012

i czasem przychodzi ten wieczór, kiedy wszystko w jednym momencie się na Ciebie zwala i przygniata do ziemi. wieczór, kiedy jedynym czego potrzebujesz jest gorąca kawa z mlekiem i emocjonalna Pezeta w głośnikach.

Byłam jego zabawką  a zabawki się szybko nudzą.

trampkiiwdroge dodano: 10 marca 2012

Byłam jego zabawką, a zabawki się szybko nudzą.

Muszę się ogarnąć  zapomnieć o nim i żyć dalej. trampkiiwdroge

trampkiiwdroge dodano: 10 marca 2012

Muszę się ogarnąć, zapomnieć o nim i żyć dalej./trampkiiwdroge

nie chodziło o powrót  o chodzenie w Jego wielgachnej bluzie  wdychanie do nozdrzy Jego intensywnego zapachu  o czułe pocałunki każdego wieczoru  czy nawet te przesłodzone wiadomości na dobranoc i dzień dobry. zwyczajnie chciałam czasem zamienić z Nim słówko  przekonać się  że sobie radzi i może trochę  troszeczkę  znieczulić tęsknotę  która zatruwała każdą część mojego organizmu.

38sekund dodano: 8 marca 2012

nie chodziło o powrót, o chodzenie w Jego wielgachnej bluzie, wdychanie do nozdrzy Jego intensywnego zapachu, o czułe pocałunki każdego wieczoru, czy nawet te przesłodzone wiadomości na dobranoc i dzień dobry. zwyczajnie chciałam czasem zamienić z Nim słówko, przekonać się, że sobie radzi i może trochę, troszeczkę, znieczulić tęsknotę, która zatruwała każdą część mojego organizmu.

Bo widzisz  mimo tylu kłótni i nieporozumień  kiedy jest źle  jesteś jedną z pierwszych osób  które to wiedzą. Nie chcę pisać Ci  jaki jesteś dla mnie ważny  bo przecież wiesz  że jesteś tam w moim serduszku bardzo głęboko. Dżambodżecie  dziękuję Ci za wszystko. Najbardziej za wczorajszy wieczór i dzisiejszy dzień. I wiesz  uwielbiam kiedy widząc moje łzy mówisz 'Słońce  Pezet i nutella i się uśmiechamy!'  choć wiesz  że to nic nie da. Po prostu  Kocham Cię i dziękuję  Brat.

38sekund dodano: 8 marca 2012

Bo widzisz, mimo tylu kłótni i nieporozumień, kiedy jest źle, jesteś jedną z pierwszych osób, które to wiedzą. Nie chcę pisać Ci, jaki jesteś dla mnie ważny, bo przecież wiesz, że jesteś tam w moim serduszku bardzo głęboko. Dżambodżecie, dziękuję Ci za wszystko. Najbardziej za wczorajszy wieczór i dzisiejszy dzień. I wiesz, uwielbiam kiedy widząc moje łzy mówisz 'Słońce, Pezet i nutella i się uśmiechamy!', choć wiesz, że to nic nie da. Po prostu, Kocham Cię i dziękuję, Brat.

Zasadnicza roznica miedzy nami jest taka. Kiedy sie rozstaniemy  Ty zaczniesz palic  wpieprzac czekolady  upijac sie winem  ustawiac załosne opisy na gg  i specjalnie udawac smutna i płakac na mój widok. A ja bede miał wyjebane  i pojde do łozka z inna.

38sekund dodano: 8 marca 2012

Zasadnicza roznica miedzy nami jest taka. Kiedy sie rozstaniemy, Ty zaczniesz palic, wpieprzac czekolady, upijac sie winem, ustawiac załosne opisy na gg, i specjalnie udawac smutna i płakac na mój widok. A ja bede miał wyjebane, i pojde do łozka z inna.

nie zakocham się w tobie bo masz włosy na żel i jeździsz autem ojca. mogę z tobą pokazywać się wśród znajomych  możesz mnie klepać po dupie ale nigdy nie myśl że cię kocham.miłości nie ma. jest tylko seks  kasa i używki.

38sekund dodano: 8 marca 2012

nie zakocham się w tobie bo masz włosy na żel i jeździsz autem ojca. mogę z tobą pokazywać się wśród znajomych, możesz mnie klepać po dupie ale nigdy nie myśl że cię kocham.miłości nie ma. jest tylko seks, kasa i używki.

pokochałam tego gościa. Jego delikatność w stosunku do mnie  wieczną pewność siebie  beztroskę z jaką opowiadał o naszej wspólnej przyszłości  czułość  najpiękniejszy uśmiech  niezastąpione  zawsze tak perfekcyjne szczere spojrzenie  oddech z delikatną wonią mentolowych fajek. wiem no  narozrabiałam.

38sekund dodano: 8 marca 2012

pokochałam tego gościa. Jego delikatność w stosunku do mnie, wieczną pewność siebie, beztroskę z jaką opowiadał o naszej wspólnej przyszłości, czułość, najpiękniejszy uśmiech, niezastąpione, zawsze tak perfekcyjne szczere spojrzenie, oddech z delikatną wonią mentolowych fajek. wiem no, narozrabiałam.

i obiecaj mi  że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu  zasypiać i budzić się w jednym łóżku  jeść śniadanie w jednej kuchni  parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy  dawać sobie całusa przed wyjściem do pracy  na uczelnie  czy gdzieś  a potem wracać  znowu  do siebie i nie będzie niekończących się w samotności niby sekund.

38sekund dodano: 8 marca 2012

i obiecaj mi, że pewnego dnia będziemy wracać do jednego domu, zasypiać i budzić się w jednym łóżku, jeść śniadanie w jednej kuchni, parzyć sobie nawzajem kawę po nieprzespanej nocy, dawać sobie całusa przed wyjściem do pracy, na uczelnie, czy gdzieś, a potem wracać, znowu, do siebie i nie będzie niekończących się w samotności niby-sekund.

Byliśmy parą  Nadzwyczajną  nieidealną lecz realną. Potrzebowaliśmy siebie nawzajem  Tęskniliśmy za sobą  Pragnęliśmy swoich dotyków  Byliśmy jak dojrzali ludzie  Nasz związek braliśmy na poważnie  Wszystko było jak w bajce  Ty troszczyłeś się o mnie  Ja troszczyłam się o Ciebie. Niestety  bajka się skończyła  Ale miłość dalej trwa. Może we mnie większa  Lecz w tobie na pewno równie piękna.

38sekund dodano: 8 marca 2012

Byliśmy parą, Nadzwyczajną, nieidealną lecz realną. Potrzebowaliśmy siebie nawzajem, Tęskniliśmy za sobą, Pragnęliśmy swoich dotyków, Byliśmy jak dojrzali ludzie, Nasz związek braliśmy na poważnie, Wszystko było jak w bajce, Ty troszczyłeś się o mnie, Ja troszczyłam się o Ciebie. Niestety, bajka się skończyła, Ale miłość dalej trwa. Może we mnie większa, Lecz w tobie na pewno równie piękna.

Przelewałam się łzami  nie piłam wina  nie chciałam zatapiać w nim smutku. Zawsze sobie inaczej radziłam  myślałam o tym jak błądzisz samotnie przez świat w którym byłam wszystkim  całym twoim niebem  każdą gwiazdą   którą chciałeś mieć tylko dla siebie. Doszłam do wniosku  że nie mogę dalej siedzieć tu sama  powinnam być obok  ale nie wiedziałam gdzie jesteś. Patrzyłam na mapę na moim scenariuszu  wciąż nie umiałam za Tobą podążać  znajdowałeś się tak daleko  a jednocześnie siedziałeś w moim sercu do którego miałam tak blisko  ale nie umiałam się pogodzić z tym  że tylko tam jesteś. Brakowało mi tych tysiące buziaków które mi obiecywałeś co wieczór  tych nocy spędzonych razem przy złotych gwiazdach  ale zawsze wierzyłam  że odnajdziemy naszą miłość nie tylko w snach w których spotykaliśmy się co dziennie  a później opowiadaliśmy swoje marzenia pod gołym niebem.

38sekund dodano: 8 marca 2012

Przelewałam się łzami, nie piłam wina, nie chciałam zatapiać w nim smutku. Zawsze sobie inaczej radziłam, myślałam o tym jak błądzisz samotnie przez świat w którym byłam wszystkim, całym twoim niebem, każdą gwiazdą , którą chciałeś mieć tylko dla siebie. Doszłam do wniosku, że nie mogę dalej siedzieć tu sama, powinnam być obok, ale nie wiedziałam gdzie jesteś. Patrzyłam na mapę na moim scenariuszu, wciąż nie umiałam za Tobą podążać, znajdowałeś się tak daleko, a jednocześnie siedziałeś w moim sercu do którego miałam tak blisko, ale nie umiałam się pogodzić z tym, że tylko tam jesteś. Brakowało mi tych tysiące buziaków które mi obiecywałeś co wieczór, tych nocy spędzonych razem przy złotych gwiazdach, ale zawsze wierzyłam, że odnajdziemy naszą miłość nie tylko w snach w których spotykaliśmy się co dziennie, a później opowiadaliśmy swoje marzenia pod gołym niebem.

'zostań!' krzyczałam jak opętana. odwrócił się w moją stronę mówiąc 'daj mi chociaż jeden powód'. 'Powód? szukasz powodów?! kocham Cię  to naprawde nic dla Ciebie nie znaczy?!' nie odpowiedział. podszedł do Mnie  dał całusa w czoło i wyszeptał zimne 'żegnaj.' wtedy widziałam Go poraz ostatni.

38sekund dodano: 8 marca 2012

'zostań!' krzyczałam jak opętana. odwrócił się w moją stronę mówiąc 'daj mi chociaż jeden powód'. 'Powód? szukasz powodów?! kocham Cię, to naprawde nic dla Ciebie nie znaczy?!' nie odpowiedział. podszedł do Mnie, dał całusa w czoło i wyszeptał zimne 'żegnaj.' wtedy widziałam Go poraz ostatni.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć