głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika sociopathic_

W piątek spełniło się moje marzenie. Jestem najszczęśliwsza na świecie. Ona mnie naprawdę kocha  a świat jakby zawirował. Zadzwoniłam o godzinie 19:27. Odebrała po drugim sygnale. Zapytałam  jak podobał się prezent  a ona rzekła:  kochanie  Ty naprawdę potrafisz robisz prezenty  trafiłaś w dziesiątkę  jesteś niesamowita . Odrzekłam  że się starałam  a Ona przerwała mi  mówiąc:  przeczytałam ten napis na serduszku  don't forget i'm forever yours . Uśmiechnęłam się sama do siebie  a Ona poczęła mówić:  jestem z Ciebie bardzo dumna  zawsze czekałam na taki dzień w którym nie będę obawiać się o mojego ptaszka  teraz jestem upewniona  że sobie zawsze dasz radę  jesteś niesamowita  nigdy nie poznałam kogoś tak kochanego  takiego dojrzałego  będę o Tobie wciąż myśleć  kocham Cię  kochanie . Wtedy serce podskoczyło mi do krtani. Obiecała  że będzie tęsknić  jest taka szczęśliwa  dzięki mnie  a moje życie stało się najznakomitsze i nikt tego nie zniszczy  kochamy się.

itgetsbetter dodano: 22 grudnia 2013

W piątek spełniło się moje marzenie. Jestem najszczęśliwsza na świecie. Ona mnie naprawdę kocha, a świat jakby zawirował. Zadzwoniłam o godzinie 19:27. Odebrała po drugim sygnale. Zapytałam, jak podobał się prezent, a ona rzekła: "kochanie, Ty naprawdę potrafisz robisz prezenty, trafiłaś w dziesiątkę, jesteś niesamowita". Odrzekłam, że się starałam, a Ona przerwała mi, mówiąc: "przeczytałam ten napis na serduszku "don't forget i'm forever yours". Uśmiechnęłam się sama do siebie, a Ona poczęła mówić: "jestem z Ciebie bardzo dumna, zawsze czekałam na taki dzień,w którym nie będę obawiać się o mojego ptaszka, teraz jestem upewniona, że sobie zawsze dasz radę, jesteś niesamowita, nigdy nie poznałam kogoś tak kochanego, takiego dojrzałego, będę o Tobie wciąż myśleć, kocham Cię, kochanie". Wtedy serce podskoczyło mi do krtani. Obiecała, że będzie tęsknić, jest taka szczęśliwa, dzięki mnie, a moje życie stało się najznakomitsze i nikt tego nie zniszczy, kochamy się.

Dziś pożegnałyśmy się na ponad dwa tygodnie. Jestem świadoma tego  iż ten czas nie upłynie przez palce  aczkolwiek cieszę się. Gdy składałyśmy sobie życzenia  powiedziałaś  abym przestała panikować i nie bała się  że kiedyś Cię stracę. Przytuliłam Cię z całych sił  po czym wyszeptałam Ci do ucha tak bardzo Cię kocham  i upuściwszy łzę na Twoje ramiona i ucałowawszy  odeszłam  a Ty cicho odrzekłaś:  ja też.. . Następnie poszłam do Niej  a wręczywszy prezent  ucałowała mnie i przez tak długu czas uśmiechała się do mnie  a ja rzekłam: jakie to uczucie trzymać w ramionach cały swój świat?  po czym odeszła  mając na ustach  właśnie go wypuściłam .

itgetsbetter dodano: 20 grudnia 2013

Dziś pożegnałyśmy się na ponad dwa tygodnie. Jestem świadoma tego, iż ten czas nie upłynie przez palce, aczkolwiek cieszę się. Gdy składałyśmy sobie życzenia, powiedziałaś, abym przestała panikować i nie bała się, że kiedyś Cię stracę. Przytuliłam Cię z całych sił, po czym wyszeptałam Ci do ucha"tak bardzo Cię kocham" i upuściwszy łzę na Twoje ramiona i ucałowawszy, odeszłam, a Ty cicho odrzekłaś: "ja też..". Następnie poszłam do Niej, a wręczywszy prezent, ucałowała mnie i przez tak długu czas uśmiechała się do mnie, a ja rzekłam:"jakie to uczucie trzymać w ramionach cały swój świat?" po czym odeszła, mając na ustach "właśnie go wypuściłam".

Kolejny stracony dzień  kolejna nieprzespana noc  kolejna nie dopita kawa  kolejny niedopalony papieros  kolejna łza na policzku  kolejna rana na sercu  kolejne wspomnienie w głowie  a wszystko z braku Ciebie  wszystko z braku Twojej dłoni  która zamknięta w mojej tworzyła idealną kompozycję. Brak mi uśmiechu tak nieskazitelnie czystego jak wody oceanów poza zasięgiem człowieka. Brak mi tej gwiazdy  która świeciła najjaśniej  tej  która jako jedyna potrafiła rozświetlić moje serce i obnażyć przed Tobą wszystkie jego usterki. Brak mi po prostu Twojej obecności  dzięki której żyłem  bo dziś jestem duchem człowieka  którego stopy zapadają się przy każdym kroku. mr.lonely

mr.lonely dodano: 18 grudnia 2013

Kolejny stracony dzień, kolejna nieprzespana noc, kolejna nie dopita kawa, kolejny niedopalony papieros, kolejna łza na policzku, kolejna rana na sercu, kolejne wspomnienie w głowie, a wszystko z braku Ciebie, wszystko z braku Twojej dłoni, która zamknięta w mojej tworzyła idealną kompozycję. Brak mi uśmiechu tak nieskazitelnie czystego jak wody oceanów poza zasięgiem człowieka. Brak mi tej gwiazdy, która świeciła najjaśniej, tej, która jako jedyna potrafiła rozświetlić moje serce i obnażyć przed Tobą wszystkie jego usterki. Brak mi po prostu Twojej obecności, dzięki której żyłem, bo dziś jestem duchem człowieka, którego stopy zapadają się przy każdym kroku./mr.lonely

Wiesz  co boli? To  że od pewnego czasu nie potrafimy znaleźć wspólnego języka ciągle się kłócimy. Nawzajem denerwujemy i karcimy słowami do pojawienia się szklistych oczu. Twierdzisz  że najgorszym jest to  kiedy się obrażam  bowiem wtedy nic i nikt nie potrafi mi pomóc  aby mi ulżyło. Że wówczas muszę być sama ze sobą i nie słucham nawet Ciebie. Więc po cóż sprawiasz  aby do takowych chwil dochodziło? Abym była zła  a wręcz wściekła? Podobno zależy Tobie na moim szczęściu  prawda? Dziś  po naszej kolejnej kłótni  gdy wracałaś rowerem tuż obok mnie  nie karmiąc się żadnymi słowami  jechałam nagle puściłam kierownicę i zamknęłam oczy. Włożyłam ręce w kieszeń  a Tobie brało się na płacz  zmieszany z krzykiem.Nic nie powiedziałaś. Marzyłam by mnie coś potrąciło aby ktoś jechał szybciej aniżeli pozwala na to prawo abym zniknęła  obudziwszy się na szpitalnym łóżku.Zacisnęłabyś moją dłoń bowiem miałabyś poczucie winy łkałabyś i cicho powtarzała: dzięki Boże .Jestem jak córka  kochasz mnie.

itgetsbetter dodano: 18 grudnia 2013

Wiesz, co boli? To, że od pewnego czasu nie potrafimy znaleźć wspólnego języka,ciągle się kłócimy. Nawzajem denerwujemy i karcimy słowami do pojawienia się szklistych oczu. Twierdzisz, że najgorszym jest to, kiedy się obrażam, bowiem wtedy nic i nikt nie potrafi mi pomóc, aby mi ulżyło. Że wówczas muszę być sama ze sobą i nie słucham nawet Ciebie. Więc po cóż sprawiasz, aby do takowych chwil dochodziło? Abym była zła, a wręcz wściekła? Podobno zależy Tobie na moim szczęściu, prawda? Dziś, po naszej kolejnej kłótni, gdy wracałaś rowerem tuż obok mnie, nie karmiąc się żadnymi słowami, jechałam,nagle puściłam kierownicę i zamknęłam oczy. Włożyłam ręce w kieszeń, a Tobie brało się na płacz, zmieszany z krzykiem.Nic nie powiedziałaś. Marzyłam,by mnie coś potrąciło,aby ktoś jechał szybciej,aniżeli pozwala na to prawo,abym zniknęła, obudziwszy się na szpitalnym łóżku.Zacisnęłabyś moją dłoń,bowiem miałabyś poczucie winy,łkałabyś i cicho powtarzała:"dzięki Boże".Jestem,jak córka, kochasz mnie.

i tak patrząc sobie w oczy  wirowaliśmy na parkiecie mając w żyłach wystarczającą ilość alkoholu. dostrzegłem w niej to pożądanie  i ona chyba też widziała je we mnie. tu nie chodziło o to  że była piękna  a swoimi gierkami wprowadzała mnie w inny świat. po prostu gdy tańczyliśmy razem  wzbudziła we mnie pewne uczucia  których nie powinienem czuć. skłaniała mnie do działań  których nie powinienem wykonać. bo przecież nie do niej należy moje serce.

rezerwowy dodano: 18 grudnia 2013

i tak patrząc sobie w oczy, wirowaliśmy na parkiecie mając w żyłach wystarczającą ilość alkoholu. dostrzegłem w niej to pożądanie, i ona chyba też widziała je we mnie. tu nie chodziło o to, że była piękna, a swoimi gierkami wprowadzała mnie w inny świat. po prostu gdy tańczyliśmy razem, wzbudziła we mnie pewne uczucia, których nie powinienem czuć. skłaniała mnie do działań, których nie powinienem wykonać. bo przecież nie do niej należy moje serce.

Widziałem ją z nim w barze na rogu ulicy  którą często razem chodziliśmy. Siedziała na jego kolanach  a on gładził dłonią jej kasztanowe włosy. Szeptał jej coś do ucha  domyślam się  że wyznawał jej miłość  a ona wtedy mu wierzyła  lub może bardzo chciała wierzyć. Uśmiechnęła się do niego i upiła łyk herbaty  albo kawy  nie widziałem wyraźnie. Otarła palcem wskazującym kącik ust i spojrzała mu w oczy  właśnie tym wzrokiem  który na każdego faceta działał hipnotyzująco. Zbliżył usta do jej ust i złożył na nich pełen czułości pocałunek  który Ona bez wahania odwzajemniła. Myślała wtedy o mnie? O tym jak ją całowałem  kiedy była tak blisko? Czy jej serce pękało  bo to nie byłem ja? Czy choć przez chwilę zastanawiała się nad tym co bym poczuł  gdybym zobaczył ich razem? Nie  na pewno nie. Myślała o sobie  tylko o sobie  zresztą jak zawsze. mr.lonely

mr.lonely dodano: 17 grudnia 2013

Widziałem ją z nim w barze na rogu ulicy, którą często razem chodziliśmy. Siedziała na jego kolanach, a on gładził dłonią jej kasztanowe włosy. Szeptał jej coś do ucha, domyślam się, że wyznawał jej miłość, a ona wtedy mu wierzyła, lub może bardzo chciała wierzyć. Uśmiechnęła się do niego i upiła łyk herbaty, albo kawy, nie widziałem wyraźnie. Otarła palcem wskazującym kącik ust i spojrzała mu w oczy, właśnie tym wzrokiem, który na każdego faceta działał hipnotyzująco. Zbliżył usta do jej ust i złożył na nich pełen czułości pocałunek, który Ona bez wahania odwzajemniła. Myślała wtedy o mnie? O tym jak ją całowałem, kiedy była tak blisko? Czy jej serce pękało, bo to nie byłem ja? Czy choć przez chwilę zastanawiała się nad tym co bym poczuł, gdybym zobaczył ich razem? Nie, na pewno nie. Myślała o sobie, tylko o sobie, zresztą jak zawsze./mr.lonely

Nie zamykaj przede mną drzwi do swego serca. Naprawdę nie brakuje Ci naszych wspólnie spędzanych dni? Spacerów nad Wisłą? Aniołków w śniegu? Nie brakuje Ci uśmiechów tych szczerych  pełnych uczuć i miłości? Nie wierzę  że skreśliłaś wszystko  że tak po prostu przestałaś kochać. Spójrz mi w oczy i powiedz  że to koniec  a obiecuję  że już nigdy więcej nie zobaczysz mojej twarzy  kiedy zamkniesz oczy. mr.lonely

mr.lonely dodano: 17 grudnia 2013

Nie zamykaj przede mną drzwi do swego serca. Naprawdę nie brakuje Ci naszych wspólnie spędzanych dni? Spacerów nad Wisłą? Aniołków w śniegu? Nie brakuje Ci uśmiechów tych szczerych, pełnych uczuć i miłości? Nie wierzę, że skreśliłaś wszystko, że tak po prostu przestałaś kochać. Spójrz mi w oczy i powiedz, że to koniec, a obiecuję, że już nigdy więcej nie zobaczysz mojej twarzy, kiedy zamkniesz oczy./mr.lonely

mama na pewno jest z Ciebie bardzo dumna  tak bardzo kochać  łał:  teksty itgetsbetter dodał komentarz: mama na pewno jest z Ciebie bardzo dumna, tak bardzo kochać, łał:* do wpisu 17 grudnia 2013
Pamiętam każdy Twój uśmiech i momenty spędzane na bezgranicznych rozmowach o najmniej istotnych rzeczach. Pamiętam każdy szept  który wyrażał więcej niż zwykłe słowa padające z ust. Pamiętam każdy gest  w którym zawarte było uczucie i już przy pierwszym wiedziałem  że dajesz mi z siebie coś więcej. Pamiętam pierwsze słowa świadczące o miłości  pierwszy nasz pocałunek i pierwszy wieczorny spacer  kiedy to wpatrywaliśmy się w niebo wyłapując momenty spadających gwiazd. Pamiętam nawet Twoje życzenie jakie wypowiedziałaś  kiedy spadająca gwiazda rozbijała się o taflę horyzontu. Pamiętam miłość  która wylewała się z nas każdą częścią ciała i ciężko było nie zauważyć uczucia  jakim wzajemnie się darzymy. Dziś chcę przywołać słowa Piha  które idealnie oddają to  co chcę Ci powiedzieć. Pragnę by takich dni było więcej  byśmy jeszcze nie raz spacerowali w świetle gwiazd i rozmawiali jak najlepsi przyjaciele. Skarbie  niech to trwa  nigdy się nie kończy  nawet śmierć nas nie rozłączy. mr.lonely

mr.lonely dodano: 16 grudnia 2013

Pamiętam każdy Twój uśmiech i momenty spędzane na bezgranicznych rozmowach o najmniej istotnych rzeczach. Pamiętam każdy szept, który wyrażał więcej niż zwykłe słowa padające z ust. Pamiętam każdy gest, w którym zawarte było uczucie i już przy pierwszym wiedziałem, że dajesz mi z siebie coś więcej. Pamiętam pierwsze słowa świadczące o miłości, pierwszy nasz pocałunek i pierwszy wieczorny spacer, kiedy to wpatrywaliśmy się w niebo wyłapując momenty spadających gwiazd. Pamiętam nawet Twoje życzenie jakie wypowiedziałaś, kiedy spadająca gwiazda rozbijała się o taflę horyzontu. Pamiętam miłość, która wylewała się z nas każdą częścią ciała i ciężko było nie zauważyć uczucia, jakim wzajemnie się darzymy. Dziś chcę przywołać słowa Piha, które idealnie oddają to, co chcę Ci powiedzieć. Pragnę by takich dni było więcej, byśmy jeszcze nie raz spacerowali w świetle gwiazd i rozmawiali jak najlepsi przyjaciele. Skarbie, niech to trwa, nigdy się nie kończy, nawet śmierć nas nie rozłączy./mr.lonely

Przyjdź proszę nad ranem  wiem  że nie będziesz spać  bo o 4 zawsze wstajesz by napić się wody. Zrobię Ci herbatę z sokiem malinowym i dwoma łyżeczkami cukru. Przyjdź i usiądź w fotelu przy oknie  spójrz na budzący się dzień i ludzi gnających gdzieś w pośpiechu i amoku. Złap mnie za rękę i powiedz 'Jak mnie kochasz to mnie puść'  a ja bez wahania puszczę Twoją dłoń i wtulę Cię w swoje ciało. Maluj uśmiechem pejzaże na mojej duszy  która choć pokaleczona  wierzy w lepsze jutro. Schowaj słone łzy gdzieś na dnie wczorajszego dnia  a nowy przywitaj słodkim 'dzień dobry' wyszeptanym wprost w moje usta. Napisz mi na czole swoje imię  by każdy wiedział  kto zajmuje cały mój umysł. Bądź wczoraj  dzisiaj  jutro i na zawsze. Bądź proszę  bo potrzebuję Cię bardziej niż kiedykolwiek człowiek mógłby potrzebować drugiego człowieka. mr.lonely

mr.lonely dodano: 16 grudnia 2013

Przyjdź proszę nad ranem, wiem, że nie będziesz spać, bo o 4 zawsze wstajesz by napić się wody. Zrobię Ci herbatę z sokiem malinowym i dwoma łyżeczkami cukru. Przyjdź i usiądź w fotelu przy oknie, spójrz na budzący się dzień i ludzi gnających gdzieś w pośpiechu i amoku. Złap mnie za rękę i powiedz 'Jak mnie kochasz to mnie puść', a ja bez wahania puszczę Twoją dłoń i wtulę Cię w swoje ciało. Maluj uśmiechem pejzaże na mojej duszy, która choć pokaleczona, wierzy w lepsze jutro. Schowaj słone łzy gdzieś na dnie wczorajszego dnia, a nowy przywitaj słodkim 'dzień dobry' wyszeptanym wprost w moje usta. Napisz mi na czole swoje imię, by każdy wiedział, kto zajmuje cały mój umysł. Bądź wczoraj, dzisiaj, jutro i na zawsze. Bądź proszę, bo potrzebuję Cię bardziej niż kiedykolwiek człowiek mógłby potrzebować drugiego człowieka./mr.lonely

Jak się dowiedzieć  czy Ona mnie kocha? Po czym mogę to poznać? Nie podejdę i nie zadam Jej tego pytania  gdyż widząc moje łzy  może mnie o tym zapewnić tylko po to  aby mnie pocieszyć. Kiedy wiemy  jesteśmy pewni  że czyjeś życia bez nas nie ma sensu? Co należy uczynić  jaj dobrać słowa i myśli  by nie czuć od drugiej osoby iluzji miłości? Jak uporać się z całym tym nieładem? Proszę  powiedz mi  kiedy możemy być pewni  że czyjeś serce umiera  gdy czuje  iż jesteśmy smutni? Co uczynić  aby nie upaść jeszcze niżej?

itgetsbetter dodano: 13 grudnia 2013

Jak się dowiedzieć, czy Ona mnie kocha? Po czym mogę to poznać? Nie podejdę i nie zadam Jej tego pytania, gdyż widząc moje łzy, może mnie o tym zapewnić tylko po to, aby mnie pocieszyć. Kiedy wiemy, jesteśmy pewni, że czyjeś życia bez nas nie ma sensu? Co należy uczynić, jaj dobrać słowa i myśli, by nie czuć od drugiej osoby iluzji miłości? Jak uporać się z całym tym nieładem? Proszę, powiedz mi, kiedy możemy być pewni, że czyjeś serce umiera, gdy czuje, iż jesteśmy smutni? Co uczynić, aby nie upaść jeszcze niżej?

Jak się dowiedzieć  czy Ona mnie kocha? Po czym mogę to poznać? Nie podejdę i nie zadam Jej tego pytania  gdyż widząc moje łzy  może mnie o tym zapewnić tylko po to  aby mnie pocieszyć. Kiedy wiemy  jesteśmy pewni  że czyjeś życia bez nas nie ma sensu? Co należy uczynić  jaj dobrać słowa i myśli  by nie czuć od drugiej osoby iluzji miłości? Jak uporać się z całym tym nieładem? Proszę  powiedz mi  kiedy możemy być pewni  że czyjeś serce umiera  gdy czuje  iż jesteśmy smutni? Co uczynić  aby nie upaść jeszcze niżej?

itgetsbetter dodano: 13 grudnia 2013

Jak się dowiedzieć, czy Ona mnie kocha? Po czym mogę to poznać? Nie podejdę i nie zadam Jej tego pytania, gdyż widząc moje łzy, może mnie o tym zapewnić tylko po to, aby mnie pocieszyć. Kiedy wiemy, jesteśmy pewni, że czyjeś życia bez nas nie ma sensu? Co należy uczynić, jaj dobrać słowa i myśli, by nie czuć od drugiej osoby iluzji miłości? Jak uporać się z całym tym nieładem? Proszę, powiedz mi, kiedy możemy być pewni, że czyjeś serce umiera, gdy czuje, iż jesteśmy smutni? Co uczynić, aby nie upaść jeszcze niżej?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć