 |
Siłownia - wytapiarnia smalcu, cyk pyk.
|
|
 |
Serce ze stali, nawet najlepszy kowal go nie przekuje nie przewali. W wewnętrznej batali w poronionym świecie. Chcę siedzieć na księżycu w kształcie rogala, wymachiwać nogami pluskając o wodę, jeść różową watę niczym malutkie dzieci słodko oblizując palce. Żyć w beztroskości w której ma się poczucie stabilności i pewności. Bo nie raz przed snem bardzo chciałoby się być pogłaskanym przez rodziców.
|
|
 |
Szybka zamiana ról, patrzył na nią nieprzytomnie..
Wyszeptała mu do ucha rozkaz "chodźmy do mnie"
|
|
 |
Był stałym bywalcem klubu, do którego właśnie przyszła
Wyższa liga, jej ciało mógł mieć jedynie w myślach
To było jak wystrzał, na jej widok doznał szoku
Zostali tylko we dwoje, nie było nikogo wokół .
|
|
 |
a wiesz he Frytka była tu i w ' Barze' posuwał ją franciszek kozak w autokarze ;d
|
|
 |
Zalotką podkręcone rzęsy, Powieki niczym pólkulisty księżyc, zgrabne uda, dziara na plecach, obcisłe sukienki, szpilki, kreacje, kiecki tak robicie dziewczyny byśmy zawsze byli gigantycznie zazdrośni.
|
|
 |
I gapię się na Ciebie jak szczerbaty na suchary.
|
|
 |
Zimna matematyka uczuć, zawsze sinus
Na drugą stronę przejdziesz i zostaje minus..
|
|
 |
I starać się zrozumieć czemu tak się stało? Jak to zapomnieć żeby więcej nie bolało?
|
|
 |
Gdy spokojnie nad ranem slucham radia, zagłuszasz mój eter pełen wspomnień.
|
|
|
|