 |
Piłam z nim szot za szotem, delikatnie się krzywiąc, a później śmiejąc się z własnej głupoty. Wymienialiśmy zdania i pożądliwe spojrzenia. Tańcząc z Nim, wtulałam się w Jego pierś, gdy ten mocno przytrzymywał mnie w tali, szepcząc mi do ucha słowa piosenki, która w danym momencie była śpiewana. Dyskretnie poznawał moje ciało, czule przesuwając dłonią, to w górę, to w dół. Jego słowa i dotyk zahipnotyzowały mnie. Moje ciało odrętwiało, stało się Jego własnością. Wychodząc na balkon wyszedł zaraz za mną. Energicznie objął mnie w talii przyciągając do siebie i opierając o murek znajdujący się tuż za mną złożył namiętny pocałunek na moich ustach. Bez skrępowania po raz kolejny mnie pocałował. Objął mnie jeszcze mocniej, a ja pozwoliłam mu na to. Po raz kolejny popełniłam ten sam błąd. Po raz kolejny pozwoliłam, by alkohol i namiętność wzięły nade mną górę. Po raz kolejny pozwoliłam, by Jego dotyk sprawił, że zapomniałam, jak się nazywam..
|
|
 |
Z niecierpliwością czekałam, aż ponownie stanę w progu mego domu, wezmę prysznic w ulubionej łazience, a nad ranem położę się w starym, ale najwygodniejszym łóżku. Wracając z imprezy wczesnym rankiem, po spotkaniu z najlepszymi ludźmi na świecie czułam się spełniona. Alkohol jeszcze buzował w moich żyłach, a uśmiech nie schodził mi z twarzy. Nie byłam zmęczona po długiej podróży, bo wiedziałam, że czeka mnie niesamowita noc z niesamowitymi przyjaciółmi. Tańczyliśmy i śpiewaliśmy bez końca. Zabawa była głównym celem tego dnia. Wszystko robiliśmy wspólnie. Liczyło się to, co jest tu i teraz. Liczyła się ta noc.
|
|
 |
Jeśli czujesz, że ktoś się od Ciebie oddala, nie goń go, bo zacznie uciekać. Raczej Ty sama zmilknij, zniknij, przyczaj się. Zrobisz o wiele większe wrażenie, bardziej zaintrygujesz, niż organizując ciągłą nagonkę, której faceci bardzo nie lubią.
|
|
 |
Lekcja pozbawiona bólu nie ma sensu. To dlatego, że nie można otrzymać czegoś, nie poświęcając niczego w zamian. Jednak, jeśli przetrwasz bolesne lekcje i wyciągniesz z nich wnioski, będziesz miała serce mocniejsze niż cokolwiek innego. Tak, stalowe serce.
|
|
 |
Kocham Cię i chcę, żeby było znów dobrze, bardzo dobrze, wspaniale tak jak wcześniej, choć z Tobą mimo wszystko zawsze jest wspaniale. Nie wiem co bez Ciebie bym zrobiła, jesteś moim oparciem, silnym ramieniem, potrzebuję Cię i wiem, że czasem tego nie pokazuję, wręcz odwrotnie, przepraszam. Tęsknie za Tobą bardzo, chciałabym Cię już przytulić, pocałować, wtulić się w Ciebie i iść z Tobą za rękę. Mogłabym być gdziekolwiek, byle z Tobą, Ty jesteś nierozłącznym elementem mojego życia. Ty jesteś całym moim życiem.
|
|
 |
Kocham Cię Kochanie. Jesteś wszystkim tym co mam. Nie chcę i nie umiem bez Ciebie żyć. Nie wiem jak wyglądałoby moje życie bez Ciebie. Tylko na Tobie mi tak strasznie zależy i zrobię wszystko, żebyś nigdy nie odszedł. Kocham Cię. Jesteś spełnieniem moich marzeń, sensem mojego życia, najważniejszą osobą, moim ideałem, jesteś najlepszym, co mnie w życiu spotkało.
|
|
 |
Historia lubi się powtarzać. I to zazwyczaj ta, która najbardziej bolała.
|
|
 |
Nigdy nie było Cię, gdy najbardziej potrzebowałam Twojej obecności. Więc nie dziw się, że teraz nie potrzebuję jej wcale.
|
|
 |
Czasami mam wrażenie, że jestem jedyną osobą, która go zna naprawdę. A czasem wydaje mi się kimś zupełnie obcym.
|
|
 |
Kiedyś traktowałam ludzi dobrze.
Teraz - z wzajemnością.
|
|
|
|