|
Ciągle myślę o tym, kiedy po raz pierwszy zauroczył mnie jego zadziorny uśmiech...
|
|
|
Tak wiele namieszałam, a mimo to są ludzie, którzy mnie naprawdę lubią...
|
|
|
Ta strona ma dla mnie sentymentalne znaczenie. Minęło 6 lat od mojego pierwszego wpisu i wracam tu za każdym, kiedy przestaje sobie radzić w życiu,a moja pękająca głowa potrzebuje sprzątania. Najlepsze jest to, że sama dobie wywróżylam dzisiaj. Jak to możliwe, że tak dawno wiedzialam że mój jedyny prawdziwy przyjaciel,towarzysz, pierwsza,wieloletnia prawdziwa miłość - odejdzie, zniknie, zgininie, umrze, zostanie pochlonięty przez rzeczywistość ? jak to możliwe, że te kiedyś jakże wpatrzone we mnie oczy, patrzą na mnie z taką odrazą ? Jak bliska może być granica między miłością i nienawiścią ? I jakim cholernym, pieprzonym cudem ją przekroczyliśmy ?
|
|
|
Nie cierpie tego uczucia. Jakby moja głowa byla szczelnie wypelniona. Czym ? Pustką. Tak przejmującą i obezwładniającą, że nie ma już miejsca zupełnie na nic. Jakbym reszte mojego życia miała spędzić bezużytecznie gapiąc się w ściane. Jak bardzo trzeba być doświadczonym przez życie, żeby po tym wszystkim co się stało, nie odczuwać żadnych emocji ?
|
|
|
Czas. Taki cichy zabójca. Potrafi zabrać Nam wszystko. Wszystko co ważne, co piękne, co istotne. A My i tak dowiemy się o tym zbyt późno.
|
|
|
Czasem czyny popchnięte premedytacją przynoszą nam najwięcej radości.
|
|
|
Nic nie dzieję się przypadkiem.
|
|
|
Brakowało mi tego ciepła na sercu, którego wywołuje uśmiech najbliższych. I ich wspaniałość. Nie ważne dokąd pójdę, kim się stanę, oni zawsze rozłożą ręce w moją stronę by mnie powitać. Kocham moich prawdziwych przyjaciół.
|
|
|
"Nie doprowadź, nigdy, pod żadnym pozorem do tego, żeby bała się o inną kobietę. Ma być pewna, że to ona jest tą, której potrzebujesz, pragniesz i oddasz dla niej wszystko. Będzie Cię testować, sprawdzać i prowokować a Ty masz być twardy i nieugięty. Ona ma maskę, pod którą Ty masz zajrzeć i powiedzieć Ja i Ty i nikt inny."
|
|
|
Nie nadążam za jego myślami. Jest bardziej skomplikowany niż ja, chociaż z pewnością nie przyzna mi w tym racji.
|
|
|
Jest nieznośny. Jak mały chłopczyk. Mimo to ciągle pragnę tulić go do siebie.
|
|
|
"Już, już na twarz nakładam brokat. Mylą mi się słowa. Czego chciałaś mamo?! Tego już nie zmienisz, wszystko się już stało!"
|
|
|
|