 |
nie bój się płaczu, czasami w każdym coś pęka.
|
|
 |
Znowu piję z myślą, że zapomnę, ale wciąż wracam do tych wspomnień. / slonbogiem
|
|
 |
Powiedzmy, że żyję. Bo przecież to, że wleczesz me serce po ostrych skałach na smyczy wcale nie ujawnia ani krztyny śmierci czy też dramatyzmu. / slonbogiem
|
|
 |
Jesteś tylko wypranym z uczuć skurwielem. Amen. / slonbogiem
|
|
 |
Pierdole disco-dance'owe hity popowe, puszczam w obieg rap co ci rozpierdala głowę.
|
|
 |
Ty nie mów, że mnie kochasz, to nie ma sensu, miłość ma gnać w przód, a my stoimy w miejscu.
|
|
 |
Trzymam pod kontrolą, to co niby mnie wykańcza.
|
|
 |
Cóż Twoje zdrowie, nasze jest nic nie warte.
|
|
 |
Nie jesteśmy cool, więc się głupia dziwko pierdol
|
|
 |
Wal strzała, za każdy raz gdy jako ziom dałeś ciała,
Potem ja i będziemy tak pili do rana.
Po jednym za wszystkie kłamstwa małe i wielkie,
I skoro już tak to lepiej idź po następną butelkę.
Będę chlać, aż wszystko jebnie i niech już jebnie,
To jest mi nie potrzebne skończę sam będzie pięknie.
|
|
 |
Choć bym obiecał coś tobie i sobie,
I tak przy pierwszej lepszej okazji znowu to zrobię.
|
|
 |
ponoć to my jesteśmy niebezpieczni.
|
|
|
|