 |
|
to jest problem, wiesz? dusi mnie wszechświat, chcę złapać oddech lecz brak tu powietrza. /net
|
|
 |
|
I należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania. i czujemy się bezpiecznie, jakby cały świat był dla nas.
|
|
 |
|
Jednym słowem burzysz całą konstrukcję.
|
|
 |
|
gdy przytulił mnie po raz pierwszy, oprócz motylków w brzuchu, poczułam bezpieczeństwo, którego tak bardzo mi brakowało.
|
|
 |
|
czasem wystarczyłoby zwykłe 'jestem', nic więcej.
|
|
 |
|
Mówił do mnie szeptem, tulił mnie, byłam szczęśliwa czując jego bliskość, a jedynym zmartwieniem był strach że kiedyś to się skończy..
|
|
 |
|
a z dnia na dzień coraz więcej powodów do uśmiechu. z dnia na dzień coraz więcej Jego w moim życiu. z dnia na dzień coraz mocniej mi zależy.
|
|
 |
|
nadal jestem beznadziejnie zakochaną idiotką bez perspektyw na przyszłość, bez planów na jutro.Jestem nie przygotowana na kolejny oddech bez niego.
|
|
 |
|
nadal jesteś moją ulubioną pomyłką w której niebanalnie uwielbiam się mylić.
|
|
 |
|
A przecież ja tak kocham jego widok z papierosem w ustach. Uwielbiam zapach nikotyny z jego płuc. To chore, ale nawet gdy zabija się z każdym buchem wiem, że to najbardziej seksowna śmierć na świecie.
|
|
 |
|
Kolejny buch z pamięcią dla tych, którzy mieli być na zawsze.
|
|
|
|