 |
tak wiele zmieniło się odkąd odszedłeś. tak wielu ludzi pojawiło się w moim życiu, ale nikt nie potrafił nadać mu takich barw jak Ty. pojawiło się kilku chłopaków, z którymi mogłabym być, ale żaden nie był Tobą i na żadnym mi tak nie zależało. tak wiele nocy było, samotnych, bez Ciebie. było tak wiele poranków, które były pełne szarych barw. ale teraz to wszystko minęło, tak jak moje uczucie do Ciebie, moja miłość, mój ból, smutek i żal, pozostał jedynie sentyment./ samowystarczalna
|
|
 |
Bywa tak, że kochamy zbyt mocno, że to co czujemy, zamiast uskrzydlać, zwyczajnie nas uśmierca. Pusta otchłań. Tkwimy w czymś, nie będąc do końca pewnym niczego. Poranki stają się szare i monotonne, a noce tak bolesne, jak nigdy wcześniej. Marne szczegóły, szczęście zbite na milion kawałków, pozorne marzenia przestają napędzać bieg, nagle jakby upadasz. Spadasz wciąż w dół, nie potrafisz już inaczej, nie potrafisz zrobić już nic, bo bez choćby jednego sensu dla serca, granice końca stają się coraz bliższe. / Endoftime.
|
|
 |
W sercu czujesz o jeden sens więcej. Czujesz, jakby coś nagle uskrzydlało każdą chwilę nadając jej nadzwyczajny smak. Masz wrażenie, że los znowu się do Ciebie uśmiechnął, że dał Ci szansę. Spacerujesz boczną ulicą miasta, w jednej dłoni trzymając czerwoną różę, a w drugiej Jego dłoń. Nadzwyczajne uczucie. Jest obok Ciebie, i czujesz się tak dobrze. Nie myślisz o niczym innym, jak o was samych. Teraz jesteście tylko wy, i nikt więcej. Wiesz, że traktuje Cię naprawdę poważnie, że tkwicie w jednym uczuciu już dłuższy czas, i tak mimo wszystko pozostanie. Wgłębi siebie, cieszysz się, że go masz. Że w każdej chwili możesz się do niego przytulić, trzymać jego dłoń i zachowywać, jak skończona idiotka, bo wbrew temu, nigdy Cię tak nie potraktuje. Wiesz, że nigdy nie potraktuje Cię gorzej, że co byś nie zrobiła, nigdy nie nazwie Cię gorszą. / Endoftime.
|
|
 |
Miłość nigdy nie gaśnie. Zawsze w sercu pozostaje mały płomyczek. Zawsze w pamięci pozostają chwile spędzone z kiedyś ukochaną osobą. Nie jest prawdą, że można przestać kochać, bo uczucia nigdy nie przemijają. One tylko maleją, stają się mało istotne, lecz są zawsze. Widząc na ulicy, kogoś kto kiedyś był naszą miłością w sercu czujemy lekkie ukłucie, a w gardle ucisk. Bo nigdy nie wymażemy z pamięci kogoś kto dawał szczęście i radość życia...
|
|
 |
Tyle chciałabym Ci powiedzieć, ale nie bardzo wiem, od czego zacząć. Może od tego, że Cię kocham? Albo, że dni, które spędziłam z Tobą, były najszczęśliwszymi dniami w moim życiu? Lub że w tym krótkim czasie, od kiedy Cię poznałam, doszłam do przekonania, że jesteśmy jak te dwie połówki jabłka, stworzeni po to, aby być razem?
|
|
 |
I nie wiem czy to przez ten twój cholernie słodki uśmiech czy te czekoladowe oczy. A może przez usta, które tak delikatnie dotykają moich ust podczas pocałunku. Lub wszystko przez ten dotyk, który wywołuje ciarki na mym ciele. Albo głos, który uspokaja.. Nie wiem dlaczego, ale kiedy tylko cię zobaczę cała złość, która była skumulowana we mnie tak po prostu odchodzi. :**♥
|
|
 |
Dorastam...Przestaje wierzyć w happy endy. Coraz częściej wątpię w prawdziwą przyjaźń. Coraz rzadziej mam ochote na imprezy. Najchętniej to mogłabym siedzieć zamknięta w czterech ścianach, ze słuchawkami w uszach i wspomnieniami. Mam czasem dość ludzi, których kocham. Zaczynam myśleć racjonalniej. Często układam plany na dalsze życie... Wiecie chyba rzeczywiście dorastam, mój tok myślenia się zmienia, ja się zmieniam...
|
|
 |
Zakochałam się♥ Tak zakochałam się w chłopaku o czekoladowych oczach, zniewalającym uśmiechu i głosie, który jest najpiękniejszą melodią dla moich uszu. ♥
|
|
 |
Nie jestem idealna i nigdy nie będę. Popełniam błędy. Ranię ludzi, którzy są dla mnie ważni. Mam swoje zdanie co do niektórych rzeczy, spraw, ludzi. Mam wady. Ale jestem przecież człowiekiem... Każdy ma prawo do pomyłek, lecz ja potrafie się do nich przyznać i naprawić.
|
|
 |
Nie wiem, dlaczego ale od wczoraj coś przytłacza moje myśli. Są momenty w których zupełnie wyłączam się z otaczającej mnie rzeczywistości. Odlatuje. Moje myśli uciekają, rozum gaśnie jedynie serce wolno tłoczy krew... Kiedy już powrócę i ocknę moje myśli skupiają się wyłącznie na przyszłości. Zastanawiam się jak będzie dalej. I jak potoczą się nasze losy. Jak ułoży się życie...
|
|
|
|