 |
|
jej oczy były przepełnione niemą prośbą o pomoc. nikt nie potrafił zrozumieć krzyku jej źrenic.
|
|
 |
|
jeśli nie możesz ich pokonać, to chociaż powkurwiaj.
|
|
 |
|
Szybkim tempem kroczyła pośród krytycznych spojrzeń ludzi, którzy patrzyli na nią z nieodpartą pogardą w oczach. mróz szczypał ją w zaróżowione policzki a łzy zaczęły zamarzać. z jej oczu biło zażenowanie a usta pozagryzane do krwi odznaczały się od jej bladej twarzy. osłabiona i zmęczona usiadła na chodniku czekając aż go spotka, czekając aż miłość jej życia zabije ją swoim pogardliwym spojrzeniem.
|
|
 |
|
żyję w trybie przypuszczającym.
|
|
 |
|
nie za wszystko da się przeprosić, ale wszystko można wybaczyć. nie wszystko da się naprawić, ale wszystko można zacząć od nowa.
|
|
 |
|
kiedyś przyjaźń, teraz tylko zwykłe 'co tam'
|
|
 |
|
wiesz jak to jest gdy , patrzysz na niego i wiesz jak bardzo go kochałaś , ile dla niego poświęciłaś , ile przez niego wycierpiałaś , a on ma cię łagodnie mówiąc w dupie ?
|
|
 |
|
dopiero po tym wszystkim pokazałeś swoje prawdziwe oblicze, aż zaczynam żałować że jeszcze coś wczoraj do ciebie czułam .
|
|
|
|