 |
|
Nie gniewam się. Ja po prostu mam dość tych pieprzonych rozczarowań, każdego dnia.
|
|
 |
|
Bo najtrudniej jest odejść. Zostawić coś co dawało tak wiele pozytywnej energii. Tak cholernie dużo radości z życia.
|
|
 |
|
być powodem, celem, sensem, jedynym
pytaniem i jedyną odpowiedzią dla Ciebie.
|
|
 |
|
Większość swoich problemów powierzam ścianom. One zawsze mnie cierpliwie wysłuchują... problem w tym, że nie są aż tak rozmowne by udzielać mi potem rad.
|
|
 |
|
Wszyscy chcą czuć, że kogoś obchodzą.
|
|
 |
|
I jestem całkiem silną kobietą, dopóki nie zaatakują mnie nocne rozkminy.
|
|
 |
|
Powiedz sobie 'Będzie dobrze', uśmiechnij się i zawalcz.
|
|
 |
|
wiesz kiedy docenisz, że straciłeś? kiedy budząc się rano z problemem nie będziesz mógł wykręcić mojego numeru, bo będziesz wiedział, że już nie odbiorę.
|
|
 |
|
pamiętasz to jeszcze? jak przy pierwszych spotkaniach przechodziły nam dreszcze? gdzie minuta osobno trwała wieki, a sekunda całe lata?
|
|
 |
|
Jeśli masz przyjaciela - masz wszystko.
|
|
 |
|
Pisz do mnie czasem, bo umieram.
|
|
 |
|
Czasami leżąc w łóżku z zamkniętymi oczami po prostu nie wierzę, że mogłam być dla ciebie ważna.
|
|
|
|