 |
uwierz, nikogo nie obchodzi, że nie dajesz sobie rady./Anonimowy
|
|
 |
jedyną z moich wad jest to ,że nie mam zalet. / anonimowy
|
|
 |
Budzę się, patrzę na rękę - nie potrafię wystrzelić z siebie pajęczych nici, nie jestem spidermanem.Wstaje, zamiast otworzyć drzwi wchodzę w ścianę, ale przez nią nie przechodzę. Ok, wychodzę drzwiami. Przechodzę obok mamy, wysilam się, ale nie potrafię usłyszeć jej myśli. Idę do kuchni, stawiam na blacie płatki, mleko i miseczkę. Pstryknięciem palców próbuję to wszystko zmieszać, nie da się, nie jestem czarodziejem. Siadam i myślę. Czemu od dziecka wpajano nam przez bajki i filmy, że to wszystko istnieje ? Że magia jest obecna, i superbohaterowie też. Chcemy się do nich upodobnić, chcemy być tacy jak oni, idealni. A tak naprawdę jesteśmy tylko zwykłymi ludźmi z wadami i marzeniami. Więc po co jesteśmy ? Po chwili zastanowienia uświadamiam sobie, że przecież po coś zostaliśmy zesłani, więc jesteśmy potrzebni. Każdy z nas jest superbohaterem.... swego życia./ dziobak
|
|
 |
jestem dziwnym stworzonkiem. zwłaszcza jeśli chodzi o płeć przeciwną. ostatnio dowiedziałam się, że gdy ktoś poleca mi się 'brać' za pana X - ignoruję to. jednak gdy odradzają mi bycie z panem Y - coraz bardziej mnie do niego ciągnie.
|
|
 |
bo wierzę, że może być tylko lepiej
|
|
 |
łzy w moim domu to codzienność.
|
|
 |
22 Mam nadzieję,że to głupi sen. Że się zaraz obudzę. Że spotkam Cię na nowo.
|
|
 |
Dziadziu, proszę wróć. Ja już to czuję, że nie poradzę sobie bez Ciebie. Dziś znów się zaczął temat mojej nauki. Tylko teraz było jeszcze gorzej. Nie było Ciebie, nie miał mnie kto obronić. Tak bardzo potrzebuje Twojej wiary we mnie, tak bardzo potrzebuje Ciebie.Wiem,że jest Ci lepiej w niebie. Chcę,żebyś wrócił, ale nie mogę za to winić Boga, bo przecież to Twoje życie i On wybrał najodpowiedniejszy czas. Bardzo kocham Cię i cierpię. Tęsknie.
|
|
 |
Kobieta nigdy nie kłamie. Co najwyżej wymyśla prawdę, która jest jej akurat potrzebna.
|
|
 |
przypomnij mi proszę, jak idealny potrafisz być.
|
|
 |
Jedni pokochają Cię za to, kim jesteś, inni z tego powodu znienawidzą.
|
|
 |
Nie tęsknisz do końca za Nim samym. Tęsknisz bardziej za tym jak było. Tęsknisz za sms'ami na dobranoc, do których się przyzwyczaiłaś. Tęsknisz za tym, by ktoś zapytał jak Ci minął dzień. Tęsknisz za tym, że zawsze starał się wywołać uśmiech na Twojej twarzy. Przytakujesz, prawda? To dodam jeszcze jedno. Tęsknisz za tym, by być komuś potrzebna, za tym by Twoje osoba zajmowała myśli kogoś, za tym by w końcu być dla kogoś ważna. Skąd wiem? Też za tym tęsknie.
|
|
|
|